Od jakiegoś już czasu w piekle dały zauważyć się silne tendencje modernizacyjne.Do głosu doszła tam grupa młodych,wykształconych managerów w nienagannie skrojonych garniturach, z laptopami i telefonami komórkowymi najnowszej generacji, z pewnym politowaniem i sardonicznymi usmieszkami spoglądająca na "wapno" w osobach wiekowych zarządców,sprawujących swe funkcje od tysiącleci.Co tu dużo gadać-Jego Wysokość Belzebub stał się zramolałym sklerotykiem,którego władze umysłowe zostały poddane w wątpliwość przez grupę żądnych władzy japiszonów.
W owym czasie do piekła trafił Zygmunt S.,prezes polskiej firmy dystrybuującej energię elektryczną Energetyka SA i zaczął usilnie namawiać młodych managerów, by lobbowali na rzecz rezygnacji z tradycyjnego opału drzewnego i przeszli na nowoczesne ogrzewanie elektryczne:
- To wstyd,że w XXI wieku w piekle kotły są podgrzewane drewnem.Czy zdajecie sobie sprawę z tego, jak dewastuje sie w ten sposób środowisko naturalne?Ciekawe,czym będziecie ogrzewać za 50 lat,kiedy to nie będzie już ani jednego drzewka na planecie.Poza tym,jaki tu panuje brud i smród,tylko Sanepid zawezwać,żeby wam te wszystkie urządzenia zaplombował!Nabawiłem się takiego kaszlu,że pewnie skończy się to pylicą i zobaczymy się w sądzie!
Młodzież piekielna wziełą sobie te słowa bardzo do serca i zaczęła ze wszystkich sił namawiać Jego Wysokosć,by podpisał przegłosowaną juz uprzednio ustawę w sprawie przejscia na ogrzewanie elektryczne.
- Hę?Że jak mówicie?Brud,smród i nieekologicznie?Ale ogrzewamy tak od tysięcy lat i jest dobrze.Że co ?Drewna zaczyna brakować?No to rzeczywiście,trzeba będzie chyba to zmienić.
Jego Wysokosć ustawę podpisał.
c.d.n.