Jakby powiedział Andre Luis, nic się nie dzieje bez przyczyny, wszystko ma swój początek, ale nie wiemy jaki będzie miało koniec. Ostatnio na to forum wdarło się coś ciemnego, nie chodzi tylko o ten temat ale tez o inne, które wyciągają z nas niskie skłonności. Strach, jest pierwszym i niebezpiecznym punktem. Wynika on w trosce o ludzi, którzy znajda te forum i zobaczą wpisy, które tu są robione. Ja podobnie jak Konrad nie boje się o nich, tylko o was. Zmierzacie w kierunku, który nie przystoi, spirytyście /Chyba ze nie uznajecie się za takich/ Spirytysta powinien, być otwarty na wszystko, nie bać się krytyki, wierzyć w swoje racje, nie krytykować innych za ich słabości, przebaczać, itp. Osobiście poddaje się wszelkiej krytyce, choć by była najgorsza. Możecie krytykować mnie do woli, a i tak was będę kochał; tak jak najbliższych. Krytyka, jest najlepszym lekarstwem na poprawienie, swojego ego. Jestem marnym pisarzem, nie umie dobrze opisywać wiadomości które posiadam. Popełniam dużo błędów, w pisaniu, ale i w życiu. To drugie jest oczywiście poważniejsze.
Proponuje Konradowi założenie, tematu specjalnego, pod tytułem “Dobry uczynek dnia dzisiejszego”Temat ten był by przeznaczony tylko do opisania, dobrego uczynku, żadnych komentarzy. Oczywiście może, to być rzecz, która wydarzyła się w przeszłości. Moim pierwszym wpisem, może być wydarzenie związane z przebaczeniem.
Ps. Choć jestem codziennie na tym forum, nie odpowiadam na wszystkie posty.