Wielość żywotów

Re: Wielość żywotów

Postautor: Mirek » 11 lis 2015, 17:15

Myślę, że masz jakiś poważny problem z osobowością, że wybrałaś sobie tak poniżający nick "blackbitch".
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wielość żywotów

Postautor: blackbitch » 11 lis 2015, 17:17

Mirek pisze:Myślę, że masz jakiś poważny problem z osobowością, że wybrałaś sobie tak poniżający nick "blackbitch".

No napewno nie mniejszy od ciebie hahahah
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać – takie jest prawo...
Awatar użytkownika
blackbitch
 
Posty: 136
Rejestracja: 03 lis 2015, 17:16

Re: Wielość żywotów

Postautor: Xsenia » 11 lis 2015, 17:30

blackbitch pisze:komentuj sobie co chcesz i jak chcesz a ja po prostu nie będę tracić czasu na odpowiedzi jeżeli będą one dla mnie abstrakcyjne. Pasuje ?

Super :)
blackbitch pisze:Ja nie przyszłam ty się kłócić bo nie lubię się kłócić przyszłam się czegoś dowiedzieć a nie szarpać sobie i tak już zszarpane nerwy .

W takim razie spokoju życzę, dobrych przemyśleń i powodzenia w dowiadywaniu się :)
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wielość żywotów

Postautor: soldado » 11 lis 2015, 21:53

danut pisze:
soldado pisze:Każdy z nas na swój sposób poszukuje prawdę o sobie i o otaczającym nas świecie, każdy idzie swoją drogą ito trzeba uszanować. Musimy wyrobić w sobie większą pod tym względem tolerancję.

Tak podsumuję to, co w tym temacie przeczytałem.


Ale tak to już się przyjęło od dawna w naszym społeczeństwie, że to najwięksi krzykacze o tolerancję nie są tolerancyjni :D Tak ja podsumuję temat.

Coś Ci napiszę.
Tak naprawdę nie jest ważne kim jesteśmy, ale ważne jest to kim nie jesteśmy.
Dlatego trzeba brać przykład z tych Istot.
Trzeba motywować, inspirować i zachęcać do znalezienia rozwiązań nawet kosztem siebie...
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Wielość żywotów

Postautor: danut » 11 lis 2015, 21:58

soldado naszło mi przez leżenie w łóżku na oglądanie filmów i nie wiem jakim sposobem, ale wybieram takie które na zawołanie dostarczają mi rozwiązań i odpowiedzi, a przecież nie znam ich treści przed obejrzeniem. Wielość żywotów no tak Eureka i jeszcze przybieranie rożnych postaci z działaniem z ukrycia - przecież tak rozpoznaje się te istoty, którymi my nie jesteśmy. Wszystko jest ze sobą połączone i wielorakie.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Wielość żywotów

Postautor: soldado » 11 lis 2015, 22:08

danut pisze:soldado naszło mi przez leżenie w łóżku na oglądanie filmów i nie wiem jakim sposobem, ale wybieram takie które na zawołanie dostarczają mi rozwiązań i odpowiedzi, a przecież nie znam ich treści przed obejrzeniem. Wielość żywotów no tak Eureka i jeszcze przybieranie rożnych postaci z działaniem z ukrycia - przecież tak rozpoznaje się te istoty, którymi my nie jesteśmy. Wszystko jest ze sobą połączone i wielorakie.

Dlatego kiedyś Ci pisałem... Kto z kim przystaje to takim się staje...
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Wielość żywotów

Postautor: ms500 » 29 gru 2016, 07:26

Jak ktos jest wcielony to nie mozna go wywolac tylko gdy znajduje sie pomiedzy w cieleniami...ale tez nie zawsze moze przyjsc ta dusza..zalezy w jakim miejscu sie znajduje.
ms500
 
Posty: 3
Rejestracja: 29 gru 2016, 07:22

Re: Wielość żywotów

Postautor: Pawełek » 29 gru 2016, 09:13

ms500 pisze:Jak ktos jest wcielony to nie mozna go wywolac tylko gdy znajduje sie pomiedzy w cieleniami...ale tez nie zawsze moze przyjsc ta dusza..zalezy w jakim miejscu sie znajduje.

Dusza podczas snu się uwalnia z ciała cielesnego dzięki czemu może zostać wywołana ;) Jest taka możliwość by wywołać duszę wcieloną, ale dana osoba musi spać. Natomiast miejsce nie ma znaczenia, ponieważ dusza przenosi się z prędkością myśli.
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wielość żywotów

Postautor: Nikita » 29 gru 2016, 15:40

Pawelku jeszcze nie slyszalam aby ktos wywolal wcielonego ducha..
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Wielość żywotów

Postautor: Pawełek » 29 gru 2016, 16:09

Nikita pisze:Pawelku jeszcze nie slyszalam aby ktos wywolal wcielonego ducha..

To można łatwo wywnioskować. Ducha, który aktualnie nie jest wcielony możemy wywołać. Natomiast podczas snu, nasza dusza "wychodzi" z naszego ciała materialnego i podróżuje w sposób podobny do takiego w jaki podróżuje po śmierci. Jedyna różnica polega na tym, że taka dusza jest połączona z ciałem, więc w każdej chwili może wrócić do ciała po przebudzeniu ciała materialnego. Natomiast nie jest żadnym problemem wywołanie wcielonego ducha, pod warunkiem, że ciało materialne jest uśpione ;) Gdzieś o tym czytałem Nikita, ale niestety już nie pamiętam gdzie, przepraszam.
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia

Wróć do Księga Duchów

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości