methyl pisze:sigma pisze:Zdaniem niektórych, cielesność może swoim kodem genetycznym predysponować do popełniania pewnych wykroczeń lub przestępstw.
Hm...Czyli że materia pomaga Duchowi podejmować decyzje?
Toż to chyba wbrew zasadom spirytyzmu?
Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem.
Niestety Sigma ma rację. Ciało jakie dostaje dusza stanowi część próby, którą Duch musi przejść. Jeśli Duch reinkarnuje się w ciele nakłaniającym go do popełnienia zbrodni, to Duch ten swoją wolą ma się temu przeciwstawić. Nie jest to w żaden sposób sprzeczne z filozofią spirytystyczną.
Oczywiście, można na tę kwestię spojrzeć też od innej strony. Duch zbrodniarza zniekształca kod genetyczny ciała biologicznego i naukowcy stwierdzają, że wada DNA jest przyczyną, a nie skutkiem. Jednak pierwsza opcja wydaje mi się bardziej logiczna, jeśli weźmiemy pod uwagę wszelkiego rodzaju ułomności ciała ludzkiego, nie mające natury moralnej, których Duch nie posiada i nie może tym samym wywierać negatywnego wpływu na ciało, np. słaba pamięć, słaby wzrok, słaby węch, słaby słuch itp.