Dziś rano zanim zawiozłam córkę do szkoły wzięłam z półki te książeczkę wyżej wymienioną i przeczytałam kilka stron. Natchnęło mnie abyśmy może na forum wspólnie "czytali" te piękną książeczkę...bo zawarte w niej pouczenia są niezwykle mądre i pomagające w życiu.
W ten sposób zajmiemy się wiedzą spirytystyczną....
No więc zaczynam. Na dziś wybieram ten fragment: " Powitaj swój dzień modlitwą dziękczynną.
Żyjesz.
Kiedy toczy się życie, mnożą się możliwości do tego, by się rozwijać i stawać się szczęśliwym człowiekiem.
Każdy dzień jest nowym błogosławieństwem, którego udziela ci Bóg, dając tym samym dowód swojej miłości. Przeżywaj upływające godziny w optymizmie i zadowoleniu."
Piękne Prawda? Od razu chce się modlić i dziękować Bogu za to, że się żyje...a życie jest cudem. Nawet jak coś doskwiera to i tak warto żyć...bo życie to rozwój i zmiany...i ważne aby te zmiany szły w dobrą stronę. Dlatego trzeba swojemu życiu nadać właściwy kierunek. Pozdrawiam wszystkich i życzę wspaniałego dnia...