Mediumizm - temat niewyczerpany

Dyskusje o książkach związanych z tematyką spirytystyczną i dostępnych w Polsce. Recenzje, zapowiedzi, streszczenia książek zagranicznych.

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: OneNight » 05 mar 2017, 21:52

Hmm, doświadczanie duchów. A więc forma ćwiczenia, ale telefon dzwonił z tamtej strony?
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: soldado » 05 mar 2017, 21:53

OneNight pisze:Hmm, doświadczanie duchów. A więc forma ćwiczenia, ale telefon dzwonił z tamtej strony?


Nie wymuszona z mojej strony i te doświadczenia nie odbierałem jak ćwiczenia.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: OneNight » 05 mar 2017, 21:59

Ale zdobywałeś w ten sposób doświadczenie, a to jest celem ćwiczeń. Z tym, że Ty kontaktu nie wymuszałeś, a autorzy książki powyższej kontaktowali się z osobą podającą się za "Seth". Była to pierwasza lepsza istota wywołana tabliczką.

I kto tutaj ma racje?
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: danut » 05 mar 2017, 22:03

Po kilkunastu kontaktach bez wymuszania, bez przywoływania i bez jakichkolwiek cudzych wskazówek i podstępnych praktyk możesz rozpracować krok po kroku to jak one zachodziły, telefon dzwoni z drugiej strony i można nauczyć się czegoś jak wyczulenie by go usłyszeć, ale trzeba zadać sobie też pytanie, ale po co, czy jest to nam potrzebne, czy nasza dusza na pewno woła o taki kontakt i w jakim celu? Dla byle głupoty nie podniosę słuchawki i nie wykręcę numeru, także z obawy przed tym ze zgubię właściwą drogę i właściwe sobie połączenie robiąc ze siebie "centralę" ;) .
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: soldado » 05 mar 2017, 22:04

OneNight pisze:Ale zdobywałeś w ten sposób doświadczenie, a to jest celem ćwiczeń. Z tym, że Ty kontaktu nie wymuszałeś, a autorzy książki powyższej kontaktowali się z osobą podającą się za "Seth". Była to pierwasza lepsza istota wywołana tabliczką.


Tak zdobywałem.
Chociaż zrozumiałem to po długim czasie.
Właśnie taki był sens tego co wtedy doświadczałem.
Poprzez praktykę najszybciej się uczymy, chociażby języków.
Szybciej nauczymy się angielskiego będąc na Wyspach, niż w niejednej szkole językowej. :)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: soldado » 05 mar 2017, 22:05

danut pisze:Po kilkunastu kontaktach bez wymuszania, bez przywoływania i bez jakichkolwiek cudzych wskazówek i podstępnych praktyk możesz rozpracować krok po kroku to jak one zachodziły, telefon dzwoni z drugiej strony i można nauczyć się czegoś jak wyczulenie by go usłyszeć, ale trzeba zadać sobie też pytanie, ale po co, czy jest to nam potrzebne, czy nasza dusza na pewno woła o taki kontakt i w jakim celu? Dla byle głupoty nie podniosę słuchawki i nie wykręcę numeru, także z obawy przed tym ze zgubię właściwą drogę i właściwe sobie połączenie robiąc ze siebie "centralę" ;) .


Dokładnie, to bardzo ważne.
Nie można wymuszać tego typu kontaktów bez poważnego powodu.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: OneNight » 05 mar 2017, 22:11

No tak, "wymuszać". A nie jest to tak, że można poprosić, a duch najwyżej odmówi i nic się nie stanie? Oczywiście nie mówię tu o "widzimisię", że chce sobie go wywołać, ale już o jakimś celu.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: soldado » 05 mar 2017, 22:14

OneNight pisze:No tak, "wymuszać". A nie jest to tak, że można poprosić, a duch najwyżej odmówi i nic się nie stanie? Oczywiście nie mówię tu o "widzimisię", że chce sobie go wywołać, ale już o jakimś celu.


Wyobraź sobie, że jesteś w tej chwili duchem.
Masz wiele swoich własnych problemów, a tu ktoś Ci wyjeżdża z tego typu pytaniami.
Jak byś temu komuś odpowiedział?
Dokładnie tak samo zachowają się duchy ;)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: danut » 05 mar 2017, 22:16

I nie przyjdzie i nic się nie stanie. Owszem. Pomocna w tym jest wiedza, że oni naprawdę mają szerszy od nas ogląd sytuacji, tak jak wejście w przygotowane plany zdarzeń, kierunek w jaki zmierza nasza przyszłość, dlatego to oni decydują czy ich interwencja jest konieczna, czy lepiej pozostawić sprawy swojemu biegowi.
Każdy kontakt niesie coś ze sobą i nie jest wydarzeniem nic nieznaczącym dla naszej rzeczywistości.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Mediumizm - temat niewyczerpany

Postautor: OneNight » 05 mar 2017, 22:27

Odpowiedziałbym, że to nie istotne i ostrzegłbym, że jeśli to nic ważnego, to sobie pójdę. Jednak ponoć każdy z nas ma tzw. "duchowego przewodnika" i to z nim zaleca się kontaktować na początku, a przynajmniej tak to robią na zachodzie.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

PoprzedniaNastępna

Wróć do Literatura spirytystyczna

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości