Dzieci indygo

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Dzieci indygo

Postautor: OneNight » 29 lip 2015, 07:51

Dzieci indygo to po prostu dzieci z ADHD, które nieleczone więcej szkód przyniosą niż pożytku. Jak będziecie je traktować jak zdrowych psychicznie, to niedługo będziemy musieli się bać, czy nam indygo gardła w nocy nie poderżnie za to, że nie wpuściłeś go, jak się pchał w kolejkę.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Dzieci indygo

Postautor: Pablo diaz » 29 lip 2015, 08:40

OneNight pisze:Dzieci indygo to po prostu dzieci z ADHD, które nieleczone więcej szkód przyniosą niż pożytku. Jak będziecie je traktować jak zdrowych psychicznie, to niedługo będziemy musieli się bać, czy nam indygo gardła w nocy nie poderżnie za to, że nie wpuściłeś go, jak się pchał w kolejkę.


To,, ciekawe,, o czym piszesz.;)
Rownie w ciekawy sposob przedstawil dzieci indygo Divaldo Franco.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2015, 10:41 przez Pablo diaz, łącznie zmieniany 1 raz
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Dzieci indygo

Postautor: OneNight » 29 lip 2015, 09:24

A może zacytujesz w jaki sposób?
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Dzieci indygo

Postautor: cthulhu87 » 29 lip 2015, 09:26

OneNight pisze:A może zacytujesz w jaki sposób?


Pablo pewnie się nie obrazi, że go wyręczam :)

Znalazłem na portalu taki materiał (gdzieś tam na dole włącza się napisy):
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Dzieci indygo

Postautor: OneNight » 29 lip 2015, 10:02

Filmik mi się nie wczytuje, a ja już nie mam do niego nerwów i czasu.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Dzieci indygo

Postautor: cthulhu87 » 29 lip 2015, 10:09

OneNight pisze:już nie mam do niego nerwów i czasu.


Zabawnie to zabrzmiało w kontekście tej dyskusji o dzieciach indygo :lol:
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Dzieci indygo

Postautor: Xsenia » 30 lip 2015, 11:14

OneNight pisze:Dzieci indygo to po prostu dzieci z ADHD, które nieleczone więcej szkód przyniosą niż pożytku.

Taa. Dla mnie dzieci indygo, to dzieci z delikatniejszą wrażliwością na otaczający nas świat. A dzieci z ADHD, to dzieci nadpobudliwe psychoruchowo. I dla mnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Dzieci indygo

Postautor: Pawełek » 30 lip 2015, 11:33

Przecież sam Leon Eisenberg przed śmiercią przyznał, że ADHD to choroba sfabrykowana. Miałem znajomego w dzieciństwie, który rzekomo miał "ADHD", a teraz? Teraz jest spokojnym i towarzyskim facetem. Poza tym powiedzcie mi, które dziecko tak naprawdę nie szaleje? Nie licząc tych co są poważnie chore (np. mukowiscydoza, albo choroby które są potwierdzone badaniami). To dorośli powinni być spokojni, jeśli małe dziecko takie jest, to według mnie wtedy jest coś nie tak, ponieważ powinno szaleć, bawić się, a jak przegina to oczywiście klapsa w tyłek. Przecież to normalne że dzieciaki rozpiera energia.

OneNight, prosiłbym byś podał jakieś argumenty dlaczego twierdzisz że dzieci z ADHD to są dzieci indygo. Jeśli nie masz żadnych sensownych i twierdzisz tak tylko bo Ty tak uważasz, to ja równie dobrze mogę powiedzieć że dzieci indygo to dzieci z autyzmem, żyjące we własnym świecie ;)
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Dzieci indygo

Postautor: cthulhu87 » 30 lip 2015, 11:36

Pawełek pisze:Poza tym powiedzcie mi, które dziecko tak naprawdę nie szaleje?


Ja byłem bardzo spokojnym dzieckiem :lol:
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Dzieci indygo

Postautor: Pawełek » 30 lip 2015, 11:39

cthulhu87 pisze:
Pawełek pisze:Poza tym powiedzcie mi, które dziecko tak naprawdę nie szaleje?


Ja byłem bardzo spokojnym dzieckiem :lol:

W sumie to ja też :roll: . Ale wystarczy wejść do przedszkola żeby powiedzieć że 3/4 tych dzieci ma ADHD :P
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości