Spirytyzm a zeitgeist

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: Kevaquel » 19 wrz 2009, 10:37

Witam,

Obejrzałem jakiś czas temu film Zeitgeist, który traktuje o religiach, sensie życia itd. Wiele z padających tam stwierdzeń, np. że historia Jezusa jest kopią historii innego bożka egipskiego itd.
W Księdze Duchów często się pojawiają odniesienia do pisma świętego. (Zeitgeist - http://video.google.com/videoplay?docid ... 700087937#)

Pytanie: Co Księga Duchów i spirytyzm mówi o tym o czym mówią w tym filmie?
Kevaquel
 
Posty: 26
Rejestracja: 28 cze 2009, 12:12

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: Luperci Faviani » 20 wrz 2009, 12:13

Spirytyzm potwierdza istnienie Jezusa. Zeitgeist jest pierwszym filmem, który widziałem, w którym podważa się istnienie tej historycznej postaci. Może gdyby Chrystus sam spisał swoje dzieje, wszystko byłoby bardziej dokładne, ale wiadomo, że Ewangelie powstały wiele lat po jego ukrzyżowaniu. Możliwym jest, że ewangeliści ubarwili ten życiorys kilkoma ładnymi obrazkami ze starożytności, niemniej nie to jest w tym wszystkim najważniejsze. Najistotniejsze są nauki Jezusa, jego moralność. Mówi się, że spirytyzm opiera się na ewangeliach lecz czy nie powinno się raczej przyjęć, że to właściwie ewangelie potwierdzają filozofię spirytystyczną?
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: cthulhu87 » 20 wrz 2009, 12:41

Ze swojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że historiografia powszechnie przyjmuje historyczność postaci Jezusa. W żadnej naukowej monografii ani syntezie historycznej nie znajdziecie zaprzeczenia istnienia Chrystusa, ponieważ przeczyłoby to faktom i ustaleniom naukowym. Jest to oczywiście stanowisko niezależne od światopoglądu, a wśród historyków Kościoła można spotkać naprawdę ludzi o skrajnych poglądach. Oczywiście nie oznacza to wcale, że było tak jak mówią o tym ewangelie. Teksty starożytne są specyficzne, maja długą tradycję rękopiśmienną, czasami trzeba je rekonstruować na podstawie innych przekazów, równie często są okraszone "cudownościami" i z tego względu wymagają specjalnego podejścia metodologicznego - to wszystko jednak nie godzi w ich historyczność.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: konrad » 21 wrz 2009, 09:05

Leon Denis, kontynuator myśli Kardeca, w swojej książce "Chrześcijaństwo a spirytyzm" analizuje informacje historiograficzne dotyczące powstania Ewangelii, faktu, czy Jezus istniał itp. Dochodzi do wniosku, że ładunek nowych i rewolucyjnych niemalże idei w zakresie moralności, które można znaleźć w Nowym Testamencie, nie mógł powstać przez przypadek i że potwierdza tym samym to, że Chrystus był rzeczywistą postacią.

Potwierdzenie tego faktu znaleźć można również w literaturze mediumicznej, w której Duchy opowiadają o swoich wcieleniach w czasach Jezusa.

Oczywiście z punktu widzenia naukowego nie jest to żadne potwierdzenie. Z drugiej jednak strony, czy fakt istnienia Jezusa ma jakieś znaczenie? Ważne są idee, które nam przekazał, a których wprowadzenie w życie na ziemi zapewniłoby z pewnością nam wszystkim spokojne życie w przyjaźni i życzliwości.

Inna sprawa dotyczy tego, że słowa Jezusa dotarły do nas zniekształcone. Wiadomo, że z początku były przekazywane drogą ustną, a potem przechodziły przez kolejne tłumaczenia. Nawiązuje do tego chociażby Kardec, który wyjaśnia przypowieść o wielbłądzie mającym przejść, bądź nie przejść przez ucho igielne. Chodzi tu po prostu o drobny błąd w tłumaczeniu - słowem wielbłąd ("gamla" w aramejskim) oznaczano zarówno garbate zwierzę, jak i linę rybacką produkowaną z wielbłądziego włosia. Ponieważ słowa te mogły być skierowane do rybaków, nie dziwiłoby użycie właśnie metafory związanej z grubą liną używaną do połowów... Tłumacze chcieli jednak inaczej i dziś nikt nie ośmiela się zmieniać tego przekładu, który pełni funkcję poetyckiego porównania we wszystkich językach europejskich.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: Jul » 21 wrz 2009, 11:19

Kevaquel pisze:Obejrzałem jakiś czas temu film Zeitgeist, który traktuje o religiach, sensie życia itd. Wiele z padających tam stwierdzeń, np. że historia Jezusa jest kopią historii innego bożka egipskiego itd.


To, że chrześcijaństwo jest religią synkretyczną, która zaczerpnęła wiele z innych kultur i religii, nie jest żadnym nowym faktem. Nawet teolodzy się z tym zgodzą. Chrześcijaństwo to pewien kulturowy mix judaizmu, mitraizmu, filozofii greckiej i elementów pogańskich. Aby przetrwać, musiało wchłaniać i asymilować mnóstwo elementów ją otaczających.
Natomiast w szczegółach, jakie podaje film zeitgest, byłbym ostrożny. Autorzy bowiem podają niewiele źródeł swoich rewelacji. Owszem, istnieją pewne analogie między bóstwami (np Jezusem a Kryszną, albo między chrześcijaństwem a kultem solarnym Echnatona), ale czy można z nich zrobić takie proste związki przyczynowo-skutkowe, jakby to chcieli autorzy Zeitgesta, nie byłbym tak pewien.

W KD natomiast często pojawiają się odniesienia do pisma świętego, ze względu na to, że ta, a nie inna księga jest najważniejszym religijnym dziełem kultury Zachodu. Gdyby Kardec urodził się w kraju arabskim, odnosił by się do Koranu i islamu, a gdyby w Indiach to do Wed :) Spirytyzm bowiem podkreśla uniwersalność i inkluzywizm wyznań, choć sam za religię uchodzić nie chce i słusznie.
Jul
 
Posty: 346
Rejestracja: 31 paź 2008, 23:41

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: konrad » 21 wrz 2009, 15:25

To rzeczywiście racja. Często ludzie wybierają kilka elementów i na ich podstawie tworzą swoją teorię, która tak naprawdę z prawdą ma niewiele wspólnego.

Co do chrześcijaństwa, rzeczywiście jest faktem, że dziś jest ono mieszanką różnych elementów i tak naprawdę w każdym kraju się różni. Z drugiej jednak strony w wielu przypadkach elementów tych nie odnajdujemy w samym Nowym Testamencie. Dobry przykładem jest dogmat Trójcy Świętej, który został stworzony dużo później. Często ludzie do niego się odwołują, twierdząc, że jest to kopia systemów z Egiptu, czy z Indii, gdzie często wspomina się o trzech bogach... Być może rzeczywiście mamy tu do czynienia z pewnym przeniesieniem idei z jednego gruntu na drugi - z całą pewnością nie wynika to jednak z samego Nowego Testamentu, ale bardziej z faktu, że chrześcijaństwo rozpowszechniało się właśnie poprzez asymilowanie się z dotychczasowymi wierzeniami.

Co do spirytyzmu, rzeczywiście faktem jest, że u Kardeca dużo mówi się o Nowym Testamencie, a przede wszystkim o naukach etycznych i moralnych, które z niego wypływają. Z całą pewnością przekaz, który tam można znaleźć pod wieloma względami przewyższa wszystko, co wcześniej udało się stworzyć w innych filozofiach, czy systemach. Bez wątpienia jednak Duchy odwołują się zawsze do tego, co ludziom bliskie. Kto wie, czy właśnie postać Jezusa nie jest też takim łącznikiem między wieloma religiami - w Islamie jest on uznawany za bardzo istotną postać, podobnie w Indiach, gdzie nawet krążą teorie, że przeżył on ukrzyżowanie i uciekł do Kaszmiru, gdzie w wieku niemal 100 lat zakończył swoje życie.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: Hansel » 11 mar 2015, 13:12

konrad pisze:Potwierdzenie tego faktu znaleźć można również w literaturze mediumicznej, w której Duchy opowiadają o swoich wcieleniach w czasach Jezusa.


To ciekawe a mógł bym spytać o konkretne tytuły ?
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: nikox85 » 11 mar 2015, 15:02

W Indiach Trójca nie tylko występuję w formie 3 bóstw ale także: jako 3 aspekty Boga.
Bóg Najwyższa Prawda, realizowany jest w trzech aspektach:
- jako bezosobowy Brahman, (To bezpostaciowa, pozbawiona atrybutów najwyższa substancja przenikająca wszechświat i podtrzymująca go. Absolutna wewnętrzna treść wszechświata czyli przenikający całe materialne stworzenie blask, którym emanuje Najwyższy Bóg)
- jako Najwyższa Dusza mieszkająca w sercach wszystkich żywych istot
- i ostatecznie jako Najwyższy Bóg.
A co do różnych osób pojawiających się na świecie, którzy dają ludziom praktyki religijne można się sugerować Bhagavad gitą.
Najwyższa Osoba Boga rzekł:
"Mimo iż jestem nienarodzony i Moje transcendentalne ciało nigdy nie ulega zniszczeniu, i chociaż jestem Panem wszystkich żywych istot, to jednak w każdym milenium pojawiam się w Mojej oryginalnej, transcendentalnej formie. Zawsze, kiedy tylko i gdzie tylko zamierają praktyki religijne i zaczyna szerzyć się bezbożność wtedy zstępuję osobiście. Po to, aby wyzwolić pobożnych i unicestwić niegodziwców, jak również dla odnowienia zasad religii, Ja Sam przychodzę w każdym milenium. Kto zna transcendentalną naturę Mojego pojawienia się i Moich czynów, ten, opuściwszy to ciało, nigdy nie rodzi się ponownie, ale osiąga Moją wieczną siedzibę".
nikox85
 
Posty: 96
Rejestracja: 24 lut 2015, 15:25

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: Hansel » 14 mar 2015, 13:57

nikox85 pisze:W Indiach Trójca nie tylko występuję w formie 3 bóstw ale także: jako 3 aspekty Boga.

Z tego co pamiętam to Denis twierdził że dogmaty o trójcach biorą się z tego że to człowiek składa sie z trzech częsci: ciała materialnego, ciała fluidycznego i duszy. Bo tak naprawdę to ludzie zawsze tworzą sobie w swoich umysłach obraz Boga na swoje podobieństwo.
Ostatnio zmieniony 14 mar 2015, 14:17 przez Hansel, łącznie zmieniany 1 raz
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Spirytyzm a zeitgeist

Postautor: cthulhu87 » 14 mar 2015, 14:10

Hansel pisze:
nikox85 pisze:W Indiach Trójca nie tylko występuję w formie 3 bóstw ale także: jako 3 aspekty Boga.

Z tego co pamiętam to Denis twierdził że dogmaty o trójcach biorą się z tego że to człowiek składa sie z trzech częsci: ciała materialnego, ciała fluidycznego i duszy.


Denis, wychowany w wierze katolickiej, bez wątpienia znalazł bardzo poetycką i kunsztowną interpretację tego dogmatu w kontekście wiedzy spirytystycznej, ale jednocześnie - moim zdaniem - była to interpretacja ahistoryczna. Jednak w spirytyzmie interpretowanie dogmatu trynitarnego jest sprawą wybitnie drugorzędną, więc nie ma sensu szczególnie się nad tym zastanawiać;)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Następna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości