Re: Widuję duchy...
: 29 wrz 2009, 20:49
Na początku DZIĘKUJĘ wszystki za pomoc a "konradowi" za przesłanie książki. Nieomieszkam się zapoznać z jej treścią, co prawda od wczoraj nic się niewydarzyło i mam nadzieję że już nie będzie takowych zjawisk ale... przezorny zawszę ubezpieczony Będę informować na forum o każdym zjawisku - jeśli będą a poza forum idę się przebadać do okulisty, larygologa i hematologa. Pozdrawiam Wszystkich