Witaj Achil
jak dobrze cię znowu czytać
Ja się skłaniam ku teorii Wielkiego Wybuchu. Nikt nie zaprzeczy możliwości, że to Bóg pociągnął za sznurek tej petardy
Ja mam własną teorię, że to wybuchła wielka czarna dziura, która wchłonęła za dużo, przekroczyła punkt krytyczny i wybuchła. Ale ponieważ żadna inna czarna dziura nie wybuchła, to pewności nie mogę mieć
Achil podałeś 3 możliwości dlaczego wszechświat nie jest idealną kulą, ja mam jeszcze jedną możliwość:
4) po wybuchu zaczęły działać siły, między innymi grawitacji, która mogła zakłócić idealność sfery.
1Prawda1 pisze: Achill pisze:Dowody na wielki wybuch są tak oczywiste, że nawet jesli jak chcą niektórzy to bóg stworzył świat to musi być z niego nie byle jaki pirotechnik
Nawet jeśli, to ja nadal stoję przy swoim
I masz do tego całkowite prawo
Mirek pisze:Gebels mawiał: "Wystarczy kłamstwo wielokrotnie powtarzać aby ludzie wzięli je za prawdę."
Szczera prawda
Ale dopóki nie będzie wystarczającego i niepodważalnego dowodu, że Wielki Wybuch to kłamstwo, to jednak unikałaby tak kategorycznego słowa jakim jest "kłamstwo". Na szczęście są jeszcze dwa dobre powiedzonka: "prawda zawsze się obroni" i " prawda zawsze wyjdzie na jaw".
Achill pisze:Wciąz nie rozumiem tylko jednego: co w takich światłych i oświeconych ludziach nie pozwola na zaakceptowanie że świat ma (również) swoja fizyczna formę i jak bardzo byśmy chcieli nie można jej dowolnie pomijac tylko po to aby wasze argumenty były niby bardziej wiarygodne.
Wiara Achill. Ona zawsze przysłaniała oczy i zatykała uszy. I choćbyś przedstawił tu tysiące dowodów i świadectw eksperymentów, to nigdy nie wygrasz z wiarą człowieka. Bo człowiek wierzący nie wierzy oczom i uszom, bo myśli, że to zakusy Szatana. Nic nie poradzisz, możesz wskazać drogę, ale jak ktoś chce iść po wybojach i kamieniach obok, to przecież go nie zmusisz.
A prawdę powiedziawszy, czy był Wielki Wybuch, czy Bóg Izraelitów stworzył świat 6.000 lat temu, to co to za różnica? Co taka wiedza zmieniłaby w waszym obecnym życiu? Wstajecie rano, oddychacie, jecie, pracujecie, spicie i dążycie do doskonałości. Co wiedza o powstaniu świata zmieniłaby w tym rytuale? Ano nic
Niech więc każdy wierzy w teorię, która bardziej do niego przemawia