Hansel pisze:soldado pisze:Jest tam z własnego wyboru, ponieważ nikomu nie wierzy, tak samo jak nikomu nie wierzył gdy żył.
Więc wychodzi na to że bycie złym jest karą samą w sobie...
Myślę,że tak, bo w jego przypadku nawet gdy przejdzie w końcu dalej, to będzie musiał tutaj powrócić, by przerobić te same ,,lekcje''.
Jedni z nas szybko łapią o co chodzi, a innym zajmuje to trochę czasu.
Czym bardziej zdominowany duch przez ten hologram, tym dłuższy czas musi być potrzebny, aby zrozumiał w końcu ze robi źle.
Pierwszy krok musi jednak być po jego stronie, z uwagi na jego wolną wolę.
Gdy do tego dojdzie, to można wtedy do niego wyciągnąć rękę, a do tej chwili, dopóki nie ma tego pierwszego kroku, można mu tylko podpowiadać...