konrad pisze:Jeśli chodzi o tradycję, to ja w ogóle proponuję, żeby 18 kwietnia zrobić Dniem Spirytyzmu, bo to dzień wydania "Księgi Duchów"...
No ba!
konrad pisze:Wasze spojrzenie na to, czym jest tradycja. Czy nas wzbogaca, a może zatrzymuje w rozwoju?
Zależy od podejścia. Tradycja to zawsze element jakiejś historii. Daje też ona poczucie bezpieczeństwa - dla danych społeczeństw/kultur tradycja jest niemal taka sama. Aczkolwiek co do PRAKTYKOWANIA tradycji to uważam, że tradycja powinna ewoluować. Powinna być bardziej adekwatna do aktualnych czasów.
konrad pisze:Czy powinniśmy obchodzić święta, które nie mają dla nas zbytniego sensu? Czy powinniśmy ulegać świątecznej modzie...
Myślę, że tak. W Newsweak-u był artykuł o świętach, że gdyby nawet Boże Narodzenie nie istniało to... i tak ludzie by je wymyślili, gdyż takie święta są im potrzebne. Ludzie różnie znoszą zimowe przesilenie, a pod koniec grudnia jest podobno moment krytyczny. Starodawne ludy w tym czasie mieli jakieś swoje powitania Słońca czy coś takiego. A chwila wytchnienia i pokontemplowania każdemu się przyda. Ludzie, przynajmniej na chwilę, przestają się kłócić, wolą odżegnać spory i konflikty. Różnie to bywa ale w moim przypadku ten element pojawia się niemal co roku. Wtedy nasze stosunki z innymi są zupełnie inne. Sama też Wigilia z rodziną - umacnianie naszych więzi, poczucia bezpieczeństwa. Zwykłe odprawianie takich rytuałów jak śpiewanie kolęd też ma podobno na nas bardzo pozytywny wpływ.
A to wszystko przyczynia się chyba do naszego rozwoju, prawda?