Opiekun

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Opiekun

Postautor: danut » 21 lut 2018, 21:11

soldado pisze:
danut pisze:Nie, ale ewolucja świadomości u różnych ludzi ma różne tempo. Jest jedno podłoże i tchnienie Ducha mającego przez wszystkie zaktualizowane istoty poznawać samego siebie. I co się dzieje niektóre zapominają o tym tchnieniu, wydaje im się ze są samowystarczalne, po aż próby ucieczki od Niego, a wydaje im się, że to ów Duch o nich zapomniał, bądź w ogóle nie istnieje, wydaje im się, że są bogami i żyją tylko dla samych siebie,że wiele mogą.I tak powstało zło i jego natura, która tez może się powielać.


Tak, każdy z nas idzie swoim tempem.
Często powtarzam - a gdy ktoś wpadnie w błoto, to nieraz nie warto mu podawać ręki, bo można się tym błotem potaplać. Chyba, że sam zaczyna z tego błota wychodzić, wtedy warto mu tę rękę podać.
Myślę, że dokładnie tak samo robią Opiekunowie.

A widzisz człowiek taki stary i 3 lata temu znowu dał się nabrać, choc tak dokładnie sprawę z błotem przedstawił mi sen. :D Musimy być czujni i nie pozwalać się zwieść.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Opiekun

Postautor: soldado » 21 lut 2018, 21:12

A widzisz człowiek taki stary i 3 lata temu znowu dał się nabrać, choc tak dokładnie sprawę z błotem przedstawił mi sen. :D Musimy być czujnie i nie pozwalać się zwieść.


Rozwiń to proszę bardziej.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Opiekun

Postautor: danut » 21 lut 2018, 21:23

To już opisywałam i to tu na forum ten sen, w wątku Nataszy. Chodzi o sposób działania zła, ma ono jeden schemat - perfidną manipulację polegającą na wpierw przypodobaniu się, by zdobyć zaufanie jakiejś osoby, by ta wpuściła ją w zgodny krąg,po to by nikt z niego nie przewidywał podstępu, by przygotowywany atak przepuścić znienacka. Pisaliście z Anką o najokrutniej krzywdzących bliskich- to jest to samo.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Opiekun

Postautor: soldado » 21 lut 2018, 21:28

danut pisze:To już opisywałam i to tu na forum ten sen, w wątku Nataszy. Chodzi o sposób działania zła, ma ono jeden schemat - perfidną manipulację polegającą na wpierw przypodobaniu się, by zdobyć zaufanie jakiejś osoby, by ta wpuściła ją w zgodny krąg,po to by nikt z niego nie przewidywał podstępu, by przygotowywany atak przepuścić znienacka. Pisaliście z Anką o najokrutniej krzywdzących bliskich- to jest to samo.


Masz rację...
,,Wilk w owczej skórze''.
Taka osoba fakt, że postępujemy dobrze, odbiera za naszą słabość.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Opiekun

Postautor: danut » 21 lut 2018, 21:36

I tylko czyha na czyjeś potknięcie. :D Dlatego trzeba również uważać na to komu pomagamy. I widzisz w takich chwilach tak samo odzywa się Opiekun,po to by nas przestrzec. Tym był tamten mój sen.To tak jak Bóg ostrzegał w przypowieści panny nieroztropne, by pilnowały do rana swoich lamp,a posłuchała go tyko jedna z nich. Morał by nie lekceważyć tego, czego się nie rozumie.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Opiekun

Postautor: soldado » 21 lut 2018, 21:44

danut pisze:I tylko czyha na czyjeś potknięcie. :D Dlatego trzeba również uważać na to komu pomagamy. I widzisz w takich chwilach tak samo odzywa się Opiekun,po to by nas przestrzec. Tym był tamten mój sen.To tak jak Bóg ostrzegał w przypowieści panny nieroztropne, by pilnowały do rana swoich lamp,a posłuchała go tyko jedna z nich. Morał by nie lekceważyć tego, czego się nie rozumie.


Tak wiem.
Nawet na tym forum pomimo odbioru, że mam nie pomagać - starałem się pomóc i wszystko obróciło się przeciwko mnie.
Nieraz niestety bagatelizuję to co ważne.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Opiekun

Postautor: danut » 21 lut 2018, 21:48

Ja o tym starym człowieku niby roztropnym,a dającym się jeszcze zwieść - pisałam o sobie :D Jednak przestroga mogła dotyczyć i Ciebie, bo też tam byleś.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2018, 21:53 przez danut, łącznie zmieniany 1 raz
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Opiekun

Postautor: soldado » 21 lut 2018, 21:53

danut pisze:Ja o tym starym człowieku niby roztropnym,a dającym się jeszcze zwieść - pisałam o sobie :D


Domyśliłem się. :)
Ostatnio mam tak, że mam myśli wybiegające w przyszłość.
Jeżeli tak zrobisz jak chcesz obecnie zrobić, to będzie tak i tak, czyli dla ciebie źle.
Ostatnio robię na przekór i się przekonuję, że nie warto.
Jestem bez szans. :)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Opiekun

Postautor: danut » 21 lut 2018, 21:58

A od naszych wyborów tak wiele zależy.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Opiekun

Postautor: soldado » 23 lut 2018, 22:46

danut pisze:A od naszych wyborów tak wiele zależy.


Tak, masz rację.
Jednak nieraz poprzez poznanie ciemnej strony, możemy docenić tę dobrą.
Oczywiście jest ryzyko, że możemy wybrać to co łatwe i się tym na tyle zafascynować, że możemy nie wrócić na właściwą drogę.
Ale jeżeli jednak wrócimy, to jesteśmy bardzo silni.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości