Dobiero teraz to wysłuchałem i nie wydaje mi sie żeby to był duch.
To była jak by ktoś mówił i po tym jeszcze jak by drugi dziecienncy głos się odezwał.Słychac to jak by to była zdeformowana wstawka do muzyki trens,techno itp.Najbardziej mnie zastanawiają odstępy w płaczu dziecka a płakało ono jak by beczało już jakiś czas a tu było z przerwami.Najbardziej mnie ciekawią te szmery przed tymi głosami ,tak jak by ktoś coś włąnaczał np.drugie nagranie.