Bóg - słowo które tak często jest używane na forum, że (wyszukiwarka głupieje) i tym samym jestem zmuszony zadać to pytanie kolejny raz:
Kim/Czym Twoim zdaniem jest Bóg? Czemu o to pytam? Pytam o to gdyż próbuję dociec sensu naszego istnienia, sensu kosmosu, sensu wieczności, sensu doskonalenia się. Bo przecież ktoś stworzył ten porządek, te dusze. Stworzył bo się po naszemu (po ludzku) po prostu nudził. Niektórzy artyści mogliby się ze mną nie zgodzić w tej kwestii ale kto tworzy dla tworzenia? Jak nie ma odbiorców tej sztuki to twórczość przestaje mieć sens! Nie tworzy się dzieł dla siebie - i tu chyba po części odpowiedziałem sobie sam na powyższe pytanie
Ale nadal nie objaśnia to sensu istnienia "pierwszej przyczyny"! Ja to widzę tak: Ktoś tworzy (cokolwiek) - w tym wypadku to "cokolwiek" to wszechświat który nie ma ani początku ani końca (przynajmniej dla człowieka bo on tego jeszcze nie ogarnia). I tworzy istoty rozumne które mają w przyszłości potrafić odróżniać między dobrem a złem - tworzy je równe względem siebie i mówi: "start" - zobaczymy która myszka dobiegnie do mety pierwsza, a jak już tam dobiegnie po tym jak Ja rzucę jej te wszystkie przeszkody to zobaczymy co dalej
Wtedy coś w swej genialności wymyślę I byłby to żart gdyby nie to że dusza wychodząc z ciała przy koordynacji doskonałych bytów które ją asekurują widzi i zapisuje w swojej jaźni doświadczenia z poza ciała - a więc widzi świat doskonały i konsekwencje swego wcielonego jestestwa i......się cofa w swej niedoskonałości względem swych nauczycieli - a cofając się przyjmuje w pamięć wzór doskonałości! Potem tęskni, potem się męczy niesamowicie gdyż będąc wcielona na tym a nie innym "łez padole" (a przecież nie dzieje się jej żadna krzywda - jest zdrowa, ma według niej wszystko) ale pragnie najgorszego byle tylko wrócić na autostradę dusz, wie że to co ją otacza jest mrzonką w stosunku do tego co "widziała"
doświadczyła. I odtąd wie również, że nikt "ją" nie zrozumie gdyż świat jest jaki jest a jest po prostu wolą Najwyższego.
Więc w swej przekorności i niedoskonałości pytam "bluźnierczo" w swej nienawiści do obecnego stanu mej rzeczy: Kim jest Bóg?! Kim/Czym jest według twej wiedzy (wcielonego jestestwa) dla ciebie Pan życia (wcielenia) i śmierci (szczęścia) Twego?