Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: cthulhu87 » 27 lip 2017, 19:09

Olus pisze:na jakiś czas bez od bioru "kolego".


Za chamstwo proponuję 7-dniowy ban. Odpowiedni czas na przemyślenia :). Pozdrawiam :)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: Pawełek » 27 lip 2017, 19:31

cthulhu87 pisze:
Olus pisze:na jakiś czas bez od bioru "kolego".

Za chamstwo proponuję 7-dniowy ban. Odpowiedni czas na przemyślenia :). Pozdrawiam :)

Troszkę surowo heh, ale przyznam że Olusie troszkę przesadziłeś. Myślałem, że jako osoba, która rozumie Biblię będzie raczej unikać takich zachowań.

Olus pisze:o których nie masz zielonego pojęcia.To żenujące i smutne :( :D

A jakie Ty masz pojęcie Olusie? Troszkę wieje od Ciebie pychą - zastanów się nad tym. Chcemy z Tobą rozmawiać merytorycznie, Ty nam na to nie pozwalasz bo gdy jakiś argument Ci nie pasuje, to nie ignorujesz tylko atakujesz daną osobę, a to jest najgorszy z możliwych rodzai dyskusji. My też nie wiemy wszystkiego, ale nie mówimy tak jak Ty że "nie masz zielonego pojęcia o tym i o tym".

Mam nadzieję że nas jeszcze odwiedzisz, ale będziesz dyskutował troszkę w poważniejszy i merytoryczny sposób.

Weź pod uwagę, że posty cthulhu87 z których szydziłeś, podchodzą pod filozofię, więc nie jest to łatwa dyskusja, jednak atak nic Ci nie da, a raczej bardziej pogrąży.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: Marzyciel » 27 lip 2017, 20:10

Korzystając z chwili spokoju w temacie chciałbym sie odnieść do sprawy wypędzenia
przez Jezusa kupców ze świątyni, a konkretniej do samych emocji. Przede wszystkim uważam
że gniew nie jest tożsamy z nienawiścią. Z braku laku, chciałbym to zobrazować
na przykładzie kuli, gdzie na przeciwległych biegunach znajdują sie takie głębokie uczucia
jak miłość i nienawiść. Kolor jasny i kolor ciemny, gdzie im bliżej epicentrum tym kolory
bardziej intensywne. A po środku szaro... I w tej szarej strefie jest człowiek i ma wybór
z których emocji czerpać siłę. Miłosierdzie to krok w stronę miłości, a gniew w stronę
nienawiści. Droga jest długa, to wiele kroków. Każdy z nas wie jak trudno wciąż iść do
przodu...Czasem trzeba się cofnąć, by sprawdzić czy kierunek jest słuszny, czasem mamy
chwilę słabości, życie człowieka to trudna i piękną lekcja. Jezus również był człowiekiem,
więc dlaczego nie miałby mieć prawa do tego co inni.

Zaznaczam że z tą kulą to uproszczony schemat kwadratury koła :D
Sed fugit interea, fugit irreparabile tempus.
Awatar użytkownika
Marzyciel
 
Posty: 153
Rejestracja: 03 sty 2017, 17:56

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: ole » 28 lip 2017, 15:36

Zgadzam się z Tobą
Gniewna reakcja może być krótka, aczkolwiek bywa soczysta. Może być poniekąd narzędziem uczącym. Potrafi przeprogramować "komputer odbiorcy".
Myśle ze tak tym operował Jezus.

Nienawiść ? Pozostawmy to słabym
Pozdrawiam
ole
 
Posty: 64
Rejestracja: 25 wrz 2015, 11:24

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: Krzysztoff » 28 lip 2017, 21:11

Olus pisze:Nienawiść która jest zdrowa pozwala po prostu na piętnowanie danego czynu
w celu nawrócenia brata ze złej drogi,odwrócenia się od grzechu
trzymaniu się od tego grzechu też z daleka
a nie mszczeniu się na grzeszniku :-D


Nienawiść jest jednym z największych błędów moralnych (delikatnie mówiąc) jest efektem pychy, chciwości , zazdrości , rządzy zemsty itd.
Nienawiść prowadzi do strasznych czynów, morderstw, gwałtów , wojen
Jezus jednoznacznie przekazał naukę moralną odnośnie nienawiści, więc to co napisałeś na pewno nie ma nic wspólnego z nauką Jezusa

Ewangelia Mateusza rodział 5
Piąte przykazanie
21 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. 22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego. 23 Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, 24 zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! 25 Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. 26 Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.

Bardzo lubię ten fragment , jest bardzo jednoznaczny
Ten fragment mówi też o uniwersalnej prawdzie przyczyny i skutku - nienawiść rodzi konsekwencje i "długi" na wiele kolejnych wcieleń
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: OneNight » 29 lip 2017, 08:24

Pawełek pisze:Troszkę surowo heh


Surowo? To najłagodniejsza kara jaką widziałem. Ja na swoim forum banowałem permanentnie :lol:
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: Pawełek » 29 lip 2017, 10:48

OneNight pisze:Surowo? To najłagodniejsza kara jaką widziałem. Ja na swoim forum banowałem permanentnie :lol:

Mam nadzieję, że teraz byś już takiego banał nie dał bo jak pamiętamy, spirytyzm uczy miłosierdzia i dawania drugiej szansy... :) Ale ja bym osobiście dał 3 dni, jednak szanuję decyzję cthulhu87 ;)
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: Ryszard » 29 lip 2017, 20:41

Pawełek pisze:
OneNight pisze:Surowo? To najłagodniejsza kara jaką widziałem. Ja na swoim forum banowałem permanentnie :lol:

Mam nadzieję, że teraz byś już takiego banał nie dał bo jak pamiętamy, spirytyzm uczy miłosierdzia i dawania drugiej szansy... :) Ale ja bym osobiście dał 3 dni, jednak szanuję decyzję cthulhu87 ;)


Zastanawiam się kiedy mnie dacie bana, w miłosierdziu swoim.
Pozbędę się do końca złudzeń , iż znajdę tutaj spirytystów, co za tym idzie pomoc.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: OneNight » 29 lip 2017, 21:34

Spirytyści to ludzie wierzący w spirytyzm. Spirytyzm nie jest wywoływaniem duchów. Od kontaktu z duchami jest "medium", a Tobie naliczyłem już chyba ze 3, których przekazami pogardziłeś. Zero wdzięczności, wciąż Ci mało.


Pawełku, sytuacja tego wymagała. Po co trzymać na forum kogoś, kto przyszedł trolować, obrażać i nie jest zainteresowany tematyką? Zawsze mógł okazać skruchę i przeprosić, wysyłając maila - wtedy ban znikał. Jak ma się dobre serce, to trzeba mieć twardą d***. Surowy system, ale skuteczny.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Jezus - przewodnik duchowy czy gniewny przywodca?

Postautor: Pawełek » 29 lip 2017, 23:38

OneNight pisze:Spirytyzm nie jest wywoływaniem duchów.

Spirytyzm nie tylko jest wywoływaniem duchów, bo bądź co bądź praktyczna część spirytyzmu zalicza się właśnie do kontaktu z duchami :) Biorąc jednak pod uwagę ilość osób obdarzonych jakimikolwiek umiejętnościami mediumicznymi, kontakt z duchami należy raczej do mniejszości niż do większości, jeśli chodzi o spirytyzm.

Ryszard pisze:Pozbędę się do końca złudzeń , iż znajdę tutaj spirytystów, co za tym idzie pomoc.

Ryszardzie - okazaliśmy Ci współczucie po stracie, jak i postaraliśmy się odpowiedzieć na Twoje pytania. Staraliśmy się Ci pomóc na tyle, na ile potrafiliśmy. Jeśli chcesz bardziej poznać świat duchowy to zachęcam Cię byś zapoznał się z Księgą Duchów, a żeby nie było, że Cię namawiam do wydawania pieniędzy - krąży również za darmo w internecie, więc jeśli nie chcesz wersji papierowej możesz z łatwością zdobyć wersję elektroniczną, która powinna Cię usatysfakcjonować.

Jeśli prosisz nas o dowód istnienia życia po śmierci, to Ci go nie damy na tacy. To indywidualna kwestia każdego człowieka. Możliwe, że podczas poznawania spirytyzmu odkryjesz ten dowód. My Cię nie możemy przekonać - możemy jedynie wskazać drogę. Jeśli nie jesteś otwarty na dowód, nawet go nie spostrzeżesz. "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli."

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości