Koke, hera, hasz LSD :) Niepowaznie o powaznych eksperymenta

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Koke, hera, hasz LSD :) Niepowaznie o powaznych eksperymenta

Postautor: Maciej2016 » 30 kwie 2016, 21:15

Nie, nie moich ;) Jest jednak wielu naukowcow, ktorzy wiaza np LSD czy ajuaske (tak, wiem ze kalecze pisownie) z podrozami poza cialem. Wiem, ze danut uwaza mnichow poddajacych sie dobrowolnie spaleniu za sztuczke umyslu i nic wiecej ale mnie fascynuje na chwile obecna wplyw naszego ciala na naszego ducha. Ta krucha struktura wyglada na to, ze wiezi wszechwieczne cialo. Czesc naukowcow podpisuje sie pod faktem, ze cialo jest tylko odbiornikiem. Ale z drugiej strony endorfiny czyli sex, szczescie, milosc, mdma - wszystko daje jeden efekt. Prawie nikt nie jest w stanie utrzymac niezmiennie swojego swiatopogladu jak odciac mu doplyw tleu przez 3 minuty - zobaczcie co sie zmieni u Was jesli macie ochote. Depresja, zjawisko zjazdu i braku rownowagi dopamin czy chociazby odwyk alkoholowy, tytoniowy, narkotykowy to rzeczy straszne i klinicznie leczone, wynikajace czesto z dysfunkcji ciala a co dopieo gorszy dzien kiedy czarne wydaje sie zielone a biale nie wydaje sie realne. Nie jestem materialista nauki ale przerazajaca jest wielka zaleznosc naszego ciala od wszelkiego rodzaju wizji i uzywek w stosunku do wielu gloszonych pewnikow i teorii. W starozytnosci tzw. Wyrocznie polegaly na oparach oduzajacych, w Indiach nadal stosuje sie kadzidlo, ludzie w cos wierza i to staje sie ich prawda. Zastanawiam sie ile ducha jest w nas naprawde - a Wy?
Maciej2016
 
Posty: 134
Rejestracja: 09 kwie 2016, 14:56

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości