czarnyMag pisze:Tam ewidentnie jest coś złego (bardzo złego)! Kto tam mieszkał przed wami? To by wiele wyjaśniło.
danut pisze:czarnyMag pisze:Tam ewidentnie jest coś złego (bardzo złego)! Kto tam mieszkał przed wami? To by wiele wyjaśniło.
A skąd ta pewność, że to dawni mieszkańcy a nie właśnie obecni są tego źródłem?
danut pisze:Oczywiste jest, że to nie duchy zmarłych ludzi, jeszcze i obce tym lokatorom, także w takie bajki nie wierzę. A tak się kończy jak piszesz zwykle, gdy pobudzane do działania bywają własne demony, ludzi żyjących. Ale już wypowiadałam się wiele razy na temat tego czym te demony są.
czarnyMag pisze:danut pisze:Oczywiste jest, że to nie duchy zmarłych ludzi, jeszcze i obce tym lokatorom, także w takie bajki nie wierzę. A tak się kończy jak piszesz zwykle, gdy pobudzane do działania bywają własne demony, ludzi żyjących. Ale już wypowiadałam się wiele razy na temat tego czym te demony są.
Tak się składa, że przerabiałem na sobie właśnie takie coś co przerabia ten facet i to się zaczęło gdy wzywałem Lucyfera - potem trwało w podobnej formie przez pół roku i samo od siebie nie przeszło! Można nie wierzyć w demony w które wierzyły i wierzą niemal wszystkie cywilizacje Ziemi i wszystko co niezrozumiałe zwalać na ludzi - ale one są i nie odchodzą same!
danut pisze:[Znam tę sprawę i nie jest to zwalanie winy na ludzi, wręcz odwrotnie to właśnie ludzie próbują się wybielać obarczając winą zaświaty, a tu w moich i Estii 72 postach masz i dla siebie odpowiedź na to co Cię spotkało http://www.forum.spirytyzm.pl/viewtopic ... 6&start=20
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 27 gości