Przeznaczenie ??

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: Estia72 » 14 kwie 2018, 13:11

danut pisze:Nie obraź się Pablo, ale to czysta herezja, tzn. popieram z całej duszy w wyliczance pogrubione przymioty ludzkie, a odnoszę się do pozostałych i tak : " zamilknąć przed nierozgarniętymi" - w jakim celu mamy nie wtajemniczać ich w rozwinięte myśli, objaśnienia, itp. Czy mamy pozostawić ich by trwali w swojej niewiedzy, komu to jest na rękę? No tak i zaraz w tekście znalazłam cel takiego działania :lol: "by potrafić dawać pierwszeństwo oślepionym przez pychę" - Aha to wobec tych pysznych oślepionych przez pychę mamy być ulegli, byśmy czasem tylko nie naruszyli ich władzy nad nami?



Widze Danut ze tez na te zdanie zwrocilas uwage, u mnie gdy to czytalam od razu te zdanie wywolalo wewnetrzny sprzeciw, to tak jak w przypowiesci Jezus gdzie slepi sa prowadzeni przez slepcow, zupelny bezsens, tym sposobem myslenia ludzkosc bylaby nadal na etapie jaskiniowcow...a zamiast rozwoju mielibysmy stagnacje.
"Na poczatku Bog ktory jest plomieniem stworzyl Niebo i Niebian"
Awatar użytkownika
Estia72
 
Posty: 781
Rejestracja: 30 wrz 2015, 13:15
Lokalizacja: Manchester, Anglia

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: danut » 14 kwie 2018, 14:57

Powoduje wewnętrzny sprzeciw. :) I dobrze, że jesteśmy czujne, a nie łykamy wszystkiego co kto nam poda bez przemyśleń.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: Pablo diaz » 14 kwie 2018, 21:14

Mój niedostatek moralny nie pozwala na krytykę wobec osób z niedoskonałościami ,ponieważ sam ich wiele posiadam.
Nie potrafię wytykać innym wad ,które drzemią w cieniu mego ducha w tym np.pychy.
Sam Jezus wielokrotnie ganił zwracanie uwagi innym mówiąc widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?
Jezus był przykładem łagodności ,ganił używanie przemocy werbalnej i fizycznej nigdy nie zapraszał ,by
strofować adwersarza swoją znajomością praw ,wiedzą ,inteligencją wręcz przeciwnie ,mówił nadstaw drugi policzek .Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące.Oczywiście są to parafrazy,które psychologicznie tłumaczą ,aby duchowo nauczyć się stworzyć warunki ,w których potrafić będziemy zamilczeć i nie pogardzać swoim bliźnim,który jest mniej rezolutny .
Okazywać pokorę, by nie stracić cierpliwości wobec agresora, unikając postawienia się w tej samej sytuacji,
którą reprezentuje,co nie oznacza,że nie mamy prawa ,aby rozmawiać,jednak trzeba to robić tak ,aby nikogo nie urazić ,a szczególnie rażącą pychą do której jesteśmy przyzwyczajeni,która oślepiona nic sobie nie robi -drwiąc i oświecając każdego bez żadnego umiaru,często zamiast zapalając światło sieje spustoszenie i niesmak.
Pokora i umiar w wyłuszczaniu swych myśli (według mojej wciąż nikłej moralności) polega na okazywaniu skromności ,na nie ogłaszaniu własnej wiedzy na każdy komentarz i zawołanie , okazywaniu własnych cnót i pouczaniu (a w szczególności ,kiedy ich nie posiadamy ),a na pocieszaniu ,dawaniu przykładu ,w ten sposób pozwalamy innym na samo-odkrywanie .
Jezus jest najwyższym wzorem w okazywaniu miłosierdzia jakim jest wyrozumiałość dla ludzkich błędów .Pomimo tego ,że znał wyjaśnienia oraz reperkusje jakie mogą wyniknąć potrafił milczeć,a w ostatnim godzinach życia znosić ból i prosić o łaskę wybaczenia dla adwersarzy.

Jezus w swej dobroci pozwolił,aby Jego skromna wysłanniczka siostra Rozalia, kobieta o wielkiej urodzie moralnej,przyszła na Ziemię i ponownie pokazała nam światło pokory.
O siostrze Rozali mówiono w ten sposób :
,,Zawsze była pokorna w swoim autorytecie ,jeśli nas karciła to swoją wielką delikatnością i darem pocieszenia,który posiadała.
Jej rady sprawiedliwe i mówione z pełnią uczuć przenikały do głębi dusz.,,

Siostra Rozalia pomagała cierpiącym we Francji otwierała apteki,szkoły,sierocińce,żłobki,domy dla starszych osób bez
zasobów oraz szukała pracy dla młodych bezrobotnych.
Była bardzo uważna w przyjmowaniu biednych.Jej duch pełen wiary w cierpiących wszędzie widział Mistrza Jezusa.
Kiedy przemawiała do sióstr zakonnych mówiła:,,jeśli biedni będą was źle traktować swoim niewychowaniem arogancją i
bezczelnością ,wy w jeszcze większy sposób okazujcie im godność.Pamiętajcie,że w tych nieszczęśliwcach kryje się
nasz Pan.

Jej wiara twarda jak skała i przejrzysta jak kryształ uczyniła,że widziała Chrystusa we wszystkich okolicznościach
Jeśli dziesięć razy idziesz do ubogich dziesięć razy znajdziesz w nich Boga... -mówiła.

Siostra Rozalia zmarła 7 lutego 1856r. a w 1860 r.dzięki jej zasługom ,a w szczególności pokazaniu piękna pokory
jej przekaz wybrany został przez mistrza Allana Kardeca i opublikowany w ,,Ewangelii według spirytyzmu,,
Rozdział XIII,punkt 9,który między innymi mówi:

Pragnę byście dobrze zrozumieli ,czym może być moralne miłosierdzie ,takie jak każdy może okazywać.Ono nic ni kosztuje,a jednak
o wiele ciężej realizować je w praktyce.
Moralne miłosierdzie polega na wspieraniu się na wzajem ,a to właśnie robicie najrzadziej na tym świecie-miejscu waszego obecnego
wcielenia.Wielką jest zasługą-uwierzcie mi-potrafić zamilknąć,by pozwolić mówić temu,który jest mniej rozgarnięty .
To także rodzaj miłosierdzia.Potrafić być głuchym gdy prześmiewcze słowo wyrwie się z ust przywykłych do szyderstwa;nie dostrzec pogardliwego uśmiechu,którym witają was ludzie ,często niesłusznie uważający ,że stoja ponad wami,podczas gdy w życiu duchowym ,jedynym prawdziwym,są niekiedy gdzieś na końcu.
Oto wartość nie upokarzania,lecz miłosierdzia.Nie zwracać uwagi na błędy innych-to jest właśnie miłosierdzie moralne.

Siostra Rozalia Paryż 1860r.

W psychografi Chico Xaviera ,,Nasz dom,, znajdujemy fragment w którym Duch Andre Luiz- dumny lekarz ,który czerpał radości życia ,a jego pycha
nie znała ludzkiego podejścia opartego na współodczuwaniu został powitany przez gobernatora duchowej koloni,który witając Andre Luiza pada przed nim na kolana.
Dla wielu takie zachowanie to oznaka tchórzostwa ,ponieważ nie posiadają na tyle światła ,by okazywać pokorę wyrozumiałością dla ludzkich błędów.

Nawiązując do słów Jezusa Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną». myślę,że Jezusowi chodziło o duchownych (z tamtych i obecnych czasów) ,którzy nie przedstawiali(ją) prawdy ,a własne koncepcje ,stąd słowa przestrogi.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: danut » 14 kwie 2018, 21:26

Ależ Pablo nie zawijajmy w sreberka, nie zarzucajmy komuś pychy tylko dlatego, że wskazał nam błąd w rozumowaniu. Nauczmy się głosić prawdę a nie posługujmy się wyuzdanymi tekścikami dla pospólstwa. Pozwólmy mówić każdemu nawet nierozgarniętemu - no właśnie, a czyż zarzucanie mu od razu pychy czy zarozumialstwa nie jest próbą zamknięcia mu ust. O pysze i pokorze niewłaściwie przedstawianej do pojmowania wiele już pisałam, dlatego nie dajcie się takim tłumaczeniom omamić. Jezus powiedział do swoich uczniów "Jeśli brat twój zgrzeszy przeciw tobie idź i upomnij go w cztery oczy, jeśli cię usłucha pozyskasz swego brata, jeśli nie usłucha weź ze sobą jednego lub dwóch, by na słowie dwóch lub trzech świadków oparła się cała sprawa. Zaprawdę powiadam wam cokolwiek zwiążecie na Ziemi będzie związane w Niebie, a cokolwiek rozwiążecie na Ziemi będzie rozwiązane i w Niebie. Jak ma się Twoje tłumaczenie do tych Jego słów? Powiedział też "Jeśli powiedziałem coś złego- udowodnij co było w tym złego, a jeśli dobrze powiedziałem- dlaczego mnie bijesz". Pablo, podpieranie się widzeniem pychy, prześmiewczości, zarozumialstwa jest nadinterpretacją w stosunku do powyższych naszych wypowiedzi, nie dajmy się zwariować i nie czujmy urażenia swojej dumy przez coś co na pewno nie miało takiej intencji, bo nigdzie się jej doczytać jednak nie da. To nadużywanie tego nawoływania do pokory innych bez widocznego ku temu powodu i na każdym kroku jest ich upokarzaniem, lub próbą takiego upokorzenia, bo nie każdy na to uważającym się za wiodących pozwala. I kto i jakie przesłanki przyzwalają akurat Tobie na ocenianie innych, że ktoś jakichś tam cnót niby nie posiada, na jakiej podstawie? Natarczywa grzeczność, służalczość, sztywność, świętoszkowatość to na pewno nie są dobre cechy, "oddaj co ludzkie ludziom, a co boskie - Bogu" kto i po co ma tu coś takiego udawać? To tylko w totalitaryzmie nakazywano bić brawa przewodniczącym bez względu na to czy mówili głupio, czy mądrze. Znasz to przysłowie, że można kogoś zagłaskać na śmierć? To pragnę zaznaczyć raz jeszcze. Źle napisałeś i to wytłuszczyłam, uargumentowałam, zatem chyba pozostaje pogodzić się z tym, że nie zawsze to Ty musisz mieć rację i przyznać się do tego, gdy jej nie masz, a nie oburzać się z tego powodu na innych. Czy o to, że mają swoje i to wypracowane widzenie świata. Patrzmy z otwartymi oczami duszy na innych, nie szukajmy źdźbła w cudzym oku - otóż to. Ani nie doszukujmy się drugiego dna, gdy go nie ma. A "Nie zwracać uwagi na błędy innych-to jest właśnie miłosierdzie moralne." - Co to jest?! Miłosierdzie? Chyba nie dowidzę, bo po cóż właśnie Jezus nauczał ludzi dobrego postępowania, tłumaczył im jak żyć, objaśniał istotę rzeczy, czyżby był najbardziej niemiłosierny, czy to z miłości do nich właśnie im te błędy wytykał? Czy jesteśmy odpowiedzialni za bliźnich, czy mamy udawać, że nas oni nie obchodzą i niech sobie robią co chcą? Niech ktoś bije, morduje, niszczy na naszych oczach drugiego człowieka a my pozwólmy mu na to, nie zwracajmy wcale uwagi, bo to jest jego błąd?! Tylko przez tą ich samowolę będziemy cierpieć wszyscy, przez pozwalanie na szerzenie i panoszenie się nieprawdy - także. Bo "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a i Ojciec mój umiłuje go.." Po co też tak mieszać pojęcia ze sobą w przykładzie "nigdy nie zapraszał ,by
strofować adwersarza swoją znajomością praw ,wiedzą ,inteligencją wręcz przeciwnie ,mówił nadstaw drugi policzek .Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące.Oczywiście są to parafrazy,które psychologicznie tłumaczą ,aby duchowo nauczyć się stworzyć warunki ,w których potrafić będziemy zamilczeć i nie pogardzać swoim bliźnim,który jest mniej rezolutny
- Jezus aż porażał swoją inteligencją, wiedzą i znajomością praw, swoją trafnością komentarza wobec np. stawianych mu zarzutów, dobitną ripostą, czy podczas odpowiedzi na pojawiające się wątpliwości co do trafności Jego nauk. Czy nadstawiał wtedy policzek, pozwalał się innym poniżać i bić, czy potrafił odpowiedzieć im tak, by zamilkli lub od niego odstąpili? Jak to się ma w ogóle do pogardy, bo według mnie wcale, pogarda to właśnie takie dziwne reakcje, krzyki bez ładu i składu, ośmieszanie, uniki, udawanie że się czegoś nie rozumie, lub nie uniży się do tego by tą drugą osobę wysłuchać, czego rzeczywiście Jezus nie czynił i nie chował przy tym wcale głowy w piasek. A reszta "Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące" - ja odczytuje tak znaczenie tych słów - Nie bądź zachłanny, nie prawuj się o marności tego świata, odstąp od wydzierania sobie wzajemnego ich z rąk, a po cóż ci one, niech ten zachłanny weźmie skoro aż tak na jakichś ciuchach mu zależy. I tak samo z tym pójściem i zmuszaniem - no jasne, że idź, to przecież nie za wielki wyczyn, przecież nie jesteś tchórzem, a skoro ktoś się tego tak boi pokaż mu prawidłową postawę. :)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: Estia72 » 21 kwie 2018, 21:33

Pieknie napisalas to Danut ,wylozylas bardzo prosto kawe na lawe obalajac tym sposobem zle pojmowana ja powiedziala bym -zafalszowane rozumowanie pokory, w jakim celu i przez kogo wykorzystywane wszyscy wiemy. Brawo Danut!
"Na poczatku Bog ktory jest plomieniem stworzyl Niebo i Niebian"
Awatar użytkownika
Estia72
 
Posty: 781
Rejestracja: 30 wrz 2015, 13:15
Lokalizacja: Manchester, Anglia

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: gaba75 » 21 kwie 2018, 22:09

No nieźle Danut, należysz do odważnych, bo strofujesz Pabla. Aż mnie skręca, oczywiście w pozytywie, czyli będę czekać, co też Pablo odpowie. Jak znam życie, też napisze coś adekwatnego. Ale to muszę powiedzieć, że od kilku tygodni zauważam na tym forum zwrot w dobrym kierunku, w kierunku rozwoju. Zaczyna mi się podobać- Znowu. Inspirujecie człowieka i uspokajacie, dajecie nadzieję na lepsze. I oby kochani, oby było lepej, chcę tego bardzo. Niech już przestanie rządzić zło w postaci przemocy, perswazji, manipulacji chorych, prowokacji itp. Naprzód Spirytyści! Ależ się rozpisałam, no cóż, tak mnie natchnęło,) Estia 72, dobrze, że tu jesteś z nami.
gaba75
 
Posty: 848
Rejestracja: 15 kwie 2014, 11:20

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: danut » 22 kwie 2018, 14:12

Gabo 75 "Niech już przestanie rządzić zło w postaci przemocy, perswazji, manipulacji chorych, prowokacji itp." - święte słowa. Zło jest zwykle niejawne i nie tak hop, by je zobaczyć, to taka choroba świadomości maskowana i podstępnie zżerająca nas od środka. Zwykle widzimy już same efekty działalności złego, poczynania zniszczonych już przez nie ludzi, a samej przyczyny już jakbyśmy nie chcieli się dokopywać z wygodnictwa i lenistwa.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: gaba75 » 22 kwie 2018, 20:48

Tak, wiem, przyczyna tkwi w tym, że podobno sami sobie obieramy taką drogę przed urodzeniem. To straszną sobie wybrałam,)
gaba75
 
Posty: 848
Rejestracja: 15 kwie 2014, 11:20

Re: Przeznaczenie ??

Postautor: danut » 22 kwie 2018, 21:41

Gabo 75 - to co popularnie się rozgłasza wszem i wobec w ostatnich latach :D a to jaka jest prawda, to dwie różne rzeczy. Nie dopisuj moich poglądów do tego szumu. Jak chyba zauważasz to coś w takim rozumowaniu "sami sobie wybraliście" zgrzyta i całkiem nie gra. Ja rozumiem, że możemy obrać cel wybrać miejsce oraz ludzi z którymi ten cel ma się zrealizować, lecz na pewno nie zdarzenia jakie napotka się na drodze. Nic nie jest zapisane w szczegółach, twarde i niezmienne - przecież to zamykałoby nas w więzieniach, było nielogiczne, a nasze życia nie miałyby sensu. I być może po to, by pozbawić większość tego sensu do życia jest rozgłaszane, jak wiele innych tego typu bzdur. :)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Poprzednia

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 22 gości