Można tu pisać swoje sny? Bo ostatnio sobie po prostu śnię. Wybieram temat i miejsce np. Europa 17 wiek i mówię że poprzez świadomość chcę by mi pokazano czy żyłem tam i kim byłem i gdy się budzę pamiętam, że byłem kobietą która żyła nieco rozwiąźle w północnej Europie w portowym mieście pełnym zacumowanych trójmasztowców. Śniło mi się, że szukam dobrego ojca dla dziecka które noszę pod sercem I znalazłem....gościa któremu ta wredna baba (czyli ja w 17 wieku wmówiła ojcostwo.
Następnej nocy mówię sobie, że tym razem chcę zobaczyć życie na stepie i czy tam żyłem? a jeśli tak to kim byłem i co tam robiłem? i mi się śni jurta mongolska a tam gość któremu kobieta chyba żona przygotowuje rumaka i broń bo szykuje się bitwa i właśnie ogłoszono iż dowództwo w końcu zadecydowało o celu. Widzę jak w pośpiechu faceci krępej budowy pakują się i żegnają ze swymi rodzinami przy jednoczesnym odczuciu iż z tej eskapady już nie powrócę (czuję niemalże namacalny ból, że facet z którym odczuwam więź i którego myśli znam w tej chwili nie wie tego co w tym momencie już ja wiem. I tak dalej Arabia i piaski pustyni, Stany Zjednoczone i pogoń za zyskiem...