Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: ES3 » 03 paź 2018, 22:10

Jak w temacie... Sen o tyle dziwny, że teściowa żyje... Śniło mi się, że widzę jej postać bokiem i jednocześnie napływa informacja, że ona nie żyje... Jestem zszokowana bo nikt nic o tym nie mówił.. I potem pokazały mi się postaci jej dzieci (syna i córki), że już ją pochowali... I wyskoczył mi taki wyraźny znak plotka i szóstki #6...
Jak myślicie... Ma to jakieś znaczenie?
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: ronald73 » 04 paź 2018, 08:23

Jak kiedyś napisałem gdzieś indziej:

ronald73 pisze:Jeśli Druga Strona pokaże Ci jakiś sen, to ten sen jest wyłącznie dla Ciebie. Jeśli oni coś mają Tobie przekazać, robią to w taki sposób żebyś Ty rozumiała, bo inaczej taki sen nie ma sensu. Druga Strona nie bawi się w jakiś 'haha, mieszaliśmy ci w głowie, a teraz zgadnij sama o co chodzi'.


Mi się wydaję że to jest odpowiedz dla każdego kto chce przetłumaczyć sen :idea:
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: bernadeta1963 » 04 paź 2018, 09:13

Myślę ,że w tym przypadku nie jest to sen ,który powinien kojarzyć się z czymś negatywnym .
Zwiastuje on raczej zakończenie jakiegoś etapu i początek nowego lepszego i to za sprawą twojej teściowej :)
Podłożem do zmian ,które niebawem nastąpią w waszej rodzinie mogą być jakieś zadawnione nieporozumienia między rodzeństwem .
Ta sprawa ciągla się dosyć długo .Czuję ,że masz dobrą tesciową . Rzadko wtrąca się w wasze życie .Do tej pory stala na uboczu (dlatego jej postać widzialas bokiem).
Teraz jednak postanowila się odezwac .To nie dotyczy bezpośrednio ciebie ,a twojego męża i jego siostry .
Nie wiem jakie dotychczas sa wasze relacje ,ale ta postawa teściowej bardzo je poprawi .
Istotną rzeczą jest także czas snu . Tz jeśli śnilo ci się to nad ranem sytuacja może poprawić się do 2 tygodni . Jeśli wtedy gdy zasnęłaś pierwszym snem będziesz musiala trochę poczekać .
Pozdrawiam :)
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: ES3 » 04 paź 2018, 09:34

ronald73 pisze:Jak kiedyś napisałem gdzieś indziej:

ronald73 pisze:Jeśli Druga Strona pokaże Ci jakiś sen, to ten sen jest wyłącznie dla Ciebie. Jeśli oni coś mają Tobie przekazać, robią to w taki sposób żebyś Ty rozumiała, bo inaczej taki sen nie ma sensu. Druga Strona nie bawi się w jakiś 'haha, mieszaliśmy ci w głowie, a teraz zgadnij sama o co chodzi'.


Mi się wydaję że to jest odpowiedz dla każdego kto chce przetłumaczyć sen :idea:



Hm.. Żeby zrozumieć muszę mieć kawę na ławę postawiona.. Taki prosty ze mnie ludź, od niedawna staram się zaglebiac... Nie wszystkie sny pamiętam, ten się udało, ale jak dla mnie dziwny...
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: ES3 » 04 paź 2018, 09:40

bernadeta1963 pisze:Myślę ,że w tym przypadku nie jest to sen ,który powinien kojarzyć się z czymś negatywnym .
Zwiastuje on raczej zakończenie jakiegoś etapu i początek nowego lepszego i to za sprawą twojej teściowej :)
Podłożem do zmian ,które niebawem nastąpią w waszej rodzinie mogą być jakieś zadawnione nieporozumienia między rodzeństwem .
Ta sprawa ciągla się dosyć długo .Czuję ,że masz dobrą tesciową . Rzadko wtrąca się w wasze życie .Do tej pory stala na uboczu (dlatego jej postać widzialas bokiem).
Teraz jednak postanowila się odezwac .To nie dotyczy bezpośrednio ciebie ,a twojego męża i jego siostry .
Nie wiem jakie dotychczas sa wasze relacje ,ale ta postawa teściowej bardzo je poprawi .
Istotną rzeczą jest także czas snu . Tz jeśli śnilo ci się to nad ranem sytuacja może poprawić się do 2 tygodni . Jeśli wtedy gdy zasnęłaś pierwszym snem będziesz musiala trochę poczekać .
Pozdrawiam :)


O zakończeniu jakiegoś etapu też pomyślałam...
Wychodzę z założenia, że każdy człowiek jest dobry, tylko nie każdy to hmm "ujawnia"?
Bernadetto mój mąż nie żyje, ale może jego śmierć przyczyniła się choć trochę do zmiany jej nastawienia? Mam nadzieję, że na lepsze...
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: bernadeta1963 » 04 paź 2018, 10:53

Po zakończeniu tamtego wpisu dostalam wiadomość ,że teściowa jest ci wdzięczna za to że tak ''wychowalas'' jej syna .
Dziwny przekaz mogla przecież powiedzieć sama i dlaczego użyła słowa wychowalas ?
Chyba że to podpowiedzial twój mąż ?
Totak jakbyś w domu miala duże dziecko , które nie bardzo radzi sobie w życiu . Być może to jest zapowiedż czegoś dobrego dla ciebie z jej strony.
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: ES3 » 04 paź 2018, 11:22

"trochę" te relacje nam się skomplikowaly... I kontakt mamy ograniczony do minimum.. Nie wydaje mi się, żeby to były jej słowa...
Kiedyś mąż się śmiał, że nie wezmę go "pod pantofel" :D ja mu rację przyznałam mówiąc, że nie jedne te pantofle na nim bym zdarla bez rezultatu...
Zacznę chyba zapisywać te swoje sny, a czas pokaże do czego co się miało
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: ES3 » 08 lis 2018, 01:39

No teściowa to chyba same problemy ;) wybilo szambo z problemami finansowymi... Mam nadzieję, że da się to wszystko ogarnąć, a póki co większą wagę zacznę przypisywać snom, :)
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: Xsenia » 09 lis 2018, 09:44

Tylko bez przesady :) Traktuj sny raczej jako podpowiedź, ale nie wyrocznię. To tak tylko z własnych doświadczeń mówię :)
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Dziwny sen... Śmierć teściowej...

Postautor: ES3 » 09 lis 2018, 15:52

Narazie tylko ich obserwacja ;) dotąd nie zaglebialam się w sens snów... Czy faktycznie coś więcej się za nimi będzie krylo czas pokaże
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07


Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości