Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: Luperci Faviani » 01 mar 2010, 22:03

Uważam, że ludzie boją się śmierci, ponieważ nawet osoby wierzące (a raczej "praktykujące"), mają problem aby wyjść poza codzienny materializm. Ludzie martwią się tym, jak będzie wyglądało ich ciało po śmierci, chodzą do sklepów i wybierają sobie wygodne trumny z koronkami.

To jest jakiś ABSURD !!!
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: Przepol » 01 mar 2010, 22:06

z ipodem - jeśli takich nie ma to będą :) i się sprzedadzą.
Tak to absurd.
Przepol
 
Posty: 82
Rejestracja: 20 lis 2009, 22:01

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: cthulhu87 » 01 mar 2010, 23:37

"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: atalia » 02 mar 2010, 16:34

Tak,te koroneczki,ipody,Chevrolety swiadczą o całkowitym wyjałowieniu duchowym.
Stad moje pytanie ,które zadałam na początku-czy powinno się w jakiś sposób szerzyć prawdę o życiu po śmierci.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: Luperci Faviani » 02 mar 2010, 19:19

atalia pisze:czy powinno się w jakiś sposób szerzyć prawdę o życiu po śmierci.

Tak, ponieważ przynajmniej daje się ludziom jakiś wybór.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: methyl » 02 mar 2010, 21:14

Witam wszystkich serdecznie.

Pozwolę sobie wtrącić swoje parę groszy.

Strach przed śmiercią ma też swoje dobre strony. Powstrzymuje on wiele wcielonych duchów przed świadomym odebraniem sobie życia, co byłoby jak wiemy, raczej niezbyt fortunną decyzją.
Jakby nie było, śmierć - pomimo tego, że jest powrotem do naszej prawdziwej ojczyzny - w pierwszych chwilach zawsze jest wkroczeniem w nieznane. Do tego mogą dojść jeszcze różnego rodzaju - najczęściej przejściowe ale jednak zawsze - zaburzenia świadomości, co też jest raczej nieprzyjemnym typem doznań.
Poza tym każdy z nas ma co nieco na sumieniu :mrgreen: i z pewnością nie ominą nas przy oglądaniu życia i jego analizie momenty, w których będziemy płonąc wstydem.

Jednakże dużą pociechą jest to, że dla spirytysty strach przed śmiercią ma dużo mniejszy kaliber niż strach człowieka "odduchowionego". Tutaj już obawa przed nicością przybiera formę traumy, która kompletnie tłumi i spycha w sferę tabu wszelkie myśli związane z tym tematem.

Rzeczą pożyteczną jest uświadamiać i nieść pociechę ale w dzisiejszych czasach niewielu zostało tych, którzy taką indoktrynacje znieśliby z życzliwością i spokojem.
arecki

"Wiedza to jedyny skarb podążający za swym właścicielem" - przysłowie chińskie
Awatar użytkownika
methyl
 
Posty: 347
Rejestracja: 02 mar 2010, 20:20
Lokalizacja: Pabianice

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: Luperci Faviani » 02 mar 2010, 21:57

methyl pisze:Witam wszystkich serdecznie.

Witaj na forum :)
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: cthulhu87 » 02 mar 2010, 22:12

Methyl, podoba mi się Twój avatar :). Co do tematu... trudno jest rozmawiać z ludźmi o Duchach i życiu pośmiertnym, bo człowiekowi wykształconemu ciężko przechodzi przez myśl, że ośrodek inteligencji może przetrwać, gdy umiera tkanka mózgowa. Sceptycyzm i materializm raczej dominują u ludzi, którzy albo łyknęli trochę wiedzy (Jul kiedyś zwrócił uwagę na skrajnie scjentystyczną postawę, która dominuje u takich osób), albo zniechęcili się do religii z jakiegoś powodu. Dlatego, mimo świadomości tego dualizmu, trzeba też zwracać uwagę na punkty, gdzie nauka schodzi się z religią, wierzenia z empirią - a jest tych punktów wiele. Czy nie byłoby spirytystów kilkakrotnie więcej, gdyby w Polsce był dostęp do rzetelnej literatury z wynikami badań naukowych? Niestety, większość albo zalega magazyny bibliotek, i nikt do nich nie zaglądał od kilkudziesięciu lat, albo nie jest znana polskiemu czytelnikowi w ogóle. No, ale może uda nam się to drobnymi kroczkami zmienić :)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: atalia » 03 mar 2010, 10:10

Witaj Methylu na forum.Pozdrawiam serdecznie. :)

Cieszę się,c87,ze podzielasz moje stanowisko (vide Niefizyczny czy jak najbardziej fizyczny) w kwestii przerzucania pomostów,czy może raczej kładek,między oficjalną nauka a ezoteryką.Również uważam,że punktów stycznych jest tu wiele,trzeba po prostu umieć wyciągnać te sprawy na światło dzienne.Sądzę,że publikacje sprzed lat kilkudziesięciu mogły jednak się nieco zdezaktualizować,nauka poszłą mocno do przodu,zatem należałoby chyba sięgnac do nowszych osiągnięc róznych dziedzin wiedzy.

Wspominasz tu skrajny racjonalizm niektórych ludzi...cóz sama taka byłam w swoim czasie.Szczęsliwie minęła mi ta wiara w omnipotencję nauki,jednak jakieś slady tamtego dawnego przywiązania pozostały,łacznie z myslą,że może jednak w jakiś sposób da sie powiazac pozornie niekompatybilne sprawy.

Co do istnienia świadomości poza mózgiem,jak zbiore sie w sobie ,to napiszę temat.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Lęk przed smiercią w kulturze Zachodu

Postautor: konrad » 05 mar 2010, 13:58

Zgadzam się z tym, że strach przed śmiercią na pewnym etapie rozwoju jest czymś dobrym. Gdy ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jakie zajmują miejsce we wszechświecie, z tego, co dzieje się po śmierci, z konsekwencji, które muszą ponosić na każdym kroku, strach przed śmiercią powstrzymuje ich przed nieodpowiedzialnymi decyzjami.

Na pewnym jednak etapie staje się on już zupełnie niepotrzebny.

Podobnie jest ze strachem przed piekłem. Niektórzy ludzie potrzebują takiej wizji zaświatów, bo tylko ona jest ich w stanie zmotywować do działania (choć czy rzeczywiście motywuje? to trudna sprawa)...
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości