Ryszard pisze:Przeczytaj jeszcze raz uważnie, to właśnie napisałem.
danut pisze:Dwa - ostatecznym celem wielokrotności narodzin ma być rozpłynięcie się w nicości - też mi zacny cel.. Niestety spirytyzm temu też hołduje i dlatego daje tu ten swój głos sprzeciwu, niech spojrzą na sprawę uczciwie.
danut pisze:To proszę, co pominąłeś Jeden "Czyli co? - Sam sobie zasłużył, no to niech cierpi?" i dopiero dwa, czyli dalsza część mojej wypowiedzi. I jakiż może mieć takie pojmowanie inny ostateczny cel w tym kołowrocie narodzin? Rodzić się wiele razy do życia po to by już potem nie musieć żyć? Rozpłynięcie się w wiecznej szczęśliwości ( bo to na pewno nie jest szczęściem) w Bogu, czy w nicości to przecież na jedno wychodzi, także z tym " a może ja stanę się Bogiem " a jeśli nie jest tak według Ciebie to przedstaw mi jaśniej ten ostateczny spirytystyczny cel przez te reguły jakie wytworzył. Nic nie łączycie ze sobą, nie szukacie wiedzy mogącej określać jakąś całość, izolujecie się we własnym światku, mieszacie pojęciami i to jest to o czym Ryszard pisze - moje najważniejsze reszta się nie liczy. A tak niestety nie zajdzie się daleko, bo to samo zamkniecie się skutecznie zamyka Wam drzwi.
danut pisze:Ps. I śmieje się szczerze z tego Twojego pomysłu, że ten kto przeczytał Księgę Duchów no to jest wielce mądry i oświecony, a reszta to głupki. Toż mi skarbnica wiedzy podważalna omal w każdym punkcie.
danut pisze:A tak tylko zapytam widzicie różnice między Kardecem a Crowleyem, bo ja bym wrzuciła ich w jeden worek? Ten drugi też miał sporo zwolenników https://facet.onet.pl/strefa-tajemnic/a ... ze/l8wl0t4
Pawełek pisze:Jaki jest cel wcieleń Duchów?
[i]"Bóg nakazuje Duchom wcielanie się w celu osiągnięcia doskonałości: dla jednych jest to karą, dla innych misją. Aby jednak osiągnąć doskonałość, Duchy muszą znieść wszelkie koleje losu życia cielesnego: na tym polega odkupienie win.
Pawełek pisze: Innym celem wcielenia jest także umieszczenie Ducha w takich warunkach, aby zrealizował swą część zadania w dziele Stworzenia; by wykonać tę pracę, przyjmuje on na każdej planecie powłokę odpowiadającą istocie tamtejszej materii; tym sposobem, wspomagając powszechne dzieło, jednocześnie się doskonali".
Pawełek pisze:To nie był żaden pomysł, NIGDZIE nie napisałem że ten kto przeczytał KD jest "wielce mądry i oświecony, a reszta to głupki" więc przestań proszę, dopisywać swoje domysły.
Pawełek pisze:Jezus też miał sporo zwolenników - jeszcze jakieś bezsensowne porównania?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości