ZabaZaba pisze:fruwla pisze:[
i tak dlugo, jak bedzie zyla w le,ku ,
nie zaktywuje swojej zablokowanej czestotliwosci mistrzowskiej 33.
Dlatego czesto jest dokladnie ,j ak piszesz, a mianowicie ze, mistrzowskie aktywuja sie okolo 40stki, co zwiazane jest scisle z przebytym doswiadczeniem zyciowym a tym samym pozbyciem sie parcia do samowyniszczania jak w przypadku np.33.
niedawno wpadłam na to, że jestem 33, 10 razy sprawdziłam, zdziwiona bardzo, bo kompletnie nie identyfikuję się z opisem takiej osoby
We wpisie fruwli ainteresowała mnie wzmianka o parciu do samowyniszczenia - nie bardzo rozumiem, co to znaczy? ktoś może napisać więcej?
No proszę...
A ja tylko 11 ką.
Tak jak myślałem sobie po cichu wcześniej.
Wystarczy Cię tylko ,,odblokować''.
Nieraz przez różne wydarzenia w życiu jesteśmy ,,zablokowani''.
To nie nasza wina, często przez to życie jesteśmy nim przytłoczeni, ale podświadomie wtedy często szukamy równowagi, która została zakłócona.
Dlatego jesteś tutaj na forum.
PS.
Jesteś 33 ką to m.in. znaczy, że wielokrotnie już się tutaj odradzałaś w różnych ciałach.
Masz zatem ogromną wiedzę w sobie, jesteś osobą wrażliwą.
Coś Ci napiszę - special for you.
Od kilku lat jest ogromny nacisk na to, żeby jak najwięcej osób się ,,przebudziło'' - tzn. uzyskało samoświadomość siebie.
Jesteśmy dosłownie w ,,przededniu'' czegoś bardzo ważnego.
Teraz jakby wszystko bardzo przyspieszyło.
Odczuwam, że to już niedługo się wydarzy.
Czym więcej osób się ,,przebudzi'' tym lepiej.
We wpisie fruwli ainteresowała mnie wzmianka o parciu do samowyniszczenia - nie bardzo rozumiem, co to znaczy? ktoś może napisać więcej?
Czym bardziej się rozwijamy, tym bardziej jesteśmy wrażliwi, łatwiej nas zranić, bardziej się wszystkim przez to przejmujemy i nieraz nie radzimy sobie z tym ,,nadbagażem''. Gdybyśmy byli mniej rozwinięci, mielibyśmy na wszystko ,,wywalone''...
Będąc 33 ką musimy sobie z tym poradzić, czym szybciej to zrobimy tym lepiej, bo na tym poziomie mamy już inne zadanie, dla którego tutaj przybyliśmy. - to pomoc innym. To główny cel, dlatego nie ma co się użalać nad sobą, tylko trzeba się ogarnąć i zacząć pomagać mniej świadomym od nas.