Ten temat na pewno był w wielu wątkach. Nie chodzi mi tutaj o konkretną religię.
Po prostu chciałem wypowiedzieć na głos swoją "frustrację" czy mały żal o to, jak religię wgrywają nam program od małego i jak przez to wpędza wiele osób w złe myślenie w kategoriach czarne-białe. I jak trudno mimo całego rozsądku, doświadczeń wyjść z tego kręgu.
Po popełniać błędy, doświadczać, po to tutaj jesteśmy. A nie wiecznie wyrzucać sobie błędy ...