Tarot

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Tarot

Postautor: Pablo diaz » 12 mar 2023, 16:16

lerefant pisze:Zmarnowałem jakieś 20-30 minut próbując coś sensownego napisać.
Stwierdzam że jest to niemożliwe, jestem na to zbyt głupi, by móc podzielić się czymś sensownym.
Lepiej skupić się na normalnym życiu i tyle.


Zrozumienie własnej potrzeby poprawy i pielęgnowania charakteru jest wielką cnotą ,ale wyższą cnota jest niechęć przed ambicją do błyszczenia
Zacznij od zrobienia kilku drobnych dobrych uczynków, okaz wsparcie-choćby miłym słowem wobec bliskiego lub sąsiada,jeśli możesz wyciągnij przyjacielska bratnia dłoń,
do alkoholika z pod sklepu ,chwilę z nim porozmawiaj .
Doświadczysz wtedy prawdziwej opieki Bożej z Wyższych Sfer
Twój zaburzony emocjonalnie wewnętrzny świat odmieni się.
Wspomnij słowa Jezusa
Cokolwiek zrobicie jednemu z moich najmniejszych braci ,to mi zrobicie.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Tarot

Postautor: lerefant » 12 mar 2023, 17:05

Pablo diaz pisze:
lerefant pisze:Zmarnowałem jakieś 20-30 minut próbując coś sensownego napisać.
Stwierdzam że jest to niemożliwe, jestem na to zbyt głupi, by móc podzielić się czymś sensownym.
Lepiej skupić się na normalnym życiu i tyle.


Zrozumienie własnej potrzeby poprawy i pielęgnowania charakteru jest wielką cnotą ,ale wyższą cnota jest niechęć przed ambicją do błyszczenia
Zacznij od zrobienia kilku drobnych dobrych uczynków, okaz wsparcie-choćby miłym słowem wobec bliskiego lub sąsiada,jeśli możesz wyciągnij przyjacielska bratnia dłoń,
do alkoholika z pod sklepu ,chwilę z nim porozmawiaj .
Doświadczysz wtedy prawdziwej opieki Bożej z Wyższych Sfer
Twój zaburzony emocjonalnie wewnętrzny świat odmieni się.
Wspomnij słowa Jezusa
Cokolwiek zrobicie jednemu z moich najmniejszych braci ,to mi zrobicie.

Jest na odwrót Pablo :)
Wspomniani ludzie najpierw wyciągają przyjacielską dłoń wobec mnie.
A co do tych słów Jezusa, jako pokutę miałem je wspominać, ale nie będę zdradzał szczegółów.
Zgłębianie się w tajemnice natury prekognicji, czy ogólnie świata duchowego zostawię badaczom, naukowcom.
Najcięższe próby dopiero przede mną, ale to chyba dobrze, prawda?
lerefant
 
Posty: 92
Rejestracja: 21 kwie 2022, 15:50

Re: Tarot

Postautor: Pablo diaz » 12 mar 2023, 17:58

Dzięki prawdziwej wierze ,żadna próba nie uczyni cię słabym .
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Tarot

Postautor: OneNight » 12 mar 2023, 23:03

tadyszka pisze:O jakich teoriach mówisz? Mówisz bardzo ogólnikowo.

czytajac kardeka masz otwarte serce i umysl? szukasz podobienstw czy roznic? bo jezeli nie zgadzasz sie z tym juz na poczatku nie bedziesz widziec tego co jest tam napisane obiektywnie, i "dowody" twoja podswiadomosc bedzie pomijac.. tak jak sie skupiasz wpomieszczeniu by zapamietac czerwone rzeczy, nie zauwazysz tych zielonych..

Mam pytanie, czy byles kiedys w osrodku spirytystycznym badz na takim spotkaniu gdzie jest kontakt mediumiczny? wlasnie w takich miejscach jest kontakt z rozwinietymi duszami a zarazem praca z obsesjami, opetaniami, podczepami. Caly zakres : duchy wysokie i niskie, w innym slownictwie swiadome i nie swiadome.

Nie znam innej filozofii ktora bada od 150 lat teoretycznie i praktycznie tematu mediumizmu.
Wiem ze w polsce spirytyzm zakonczyl prawie sie na dzielach kardeka, ale w Brazyli jest on ciagle rozwijajaca sie filozofia. Sam kardek pisal ze spirytyzm musi byc ciagle badany i rozwijany.
i Mysle ze tysiace osrodkow spirytystycznych jakie dzialaja na calym swiecie maja duza wiedze praktyczna.

czy spirytyzm idealizuje Ziemie? wręcz przeciwnie pokazuje jak bardzo ludzkość jest niedorozwinięta jeszcze moralnie, jak kieruje się w większości ego zamiast sercem.
Czesto już nawet na słowo moralność ego budzi sie i krzyczy swoj przeciw -Jak to, ktos bedzie mi mowil ze istnieja bardziej rozwiniete swiaty ,duchy niz ja...?! latwiej to odrzucic niz przyjac taki fakt. ego nie chce przyjac do zrozumienia ze jestesmy jednym z nizszych swiatow. Bo czlowiek uwaza sie w centrum wszechswiata..

A z drugiej strony ego czesto nie chce uznac ze na koncu , zawsze jest dobro i takie duchy, od takich otrzymujemy wsparcie i takie opiekuja sie nasza planeta. ze nie ma zla, tylko czlowiek je sobie stworzyl przez slepote moralna i przez karme, prawo przyczyny i skutku.

Bo ego zyje tylko przez ocene i dualnosc. i Ta dualnosc musi zaprojektowac. i tak stworzona szatana , tak i teraz tworza falszywe przekonanie o ufo, ktore chce traktowac ludzi jako wlasnych niewolnikow. Ego tworzy teraz dualnosc w ezoteryce tak jak robil to tysiace lat w religiach. nie ma zla na koncu, nie moze byc "zly " Bog- to juz historia przezywala..w starym testamencie. teraz sa zli kosmici, zle rasy pozaziemskie, teorie spiskowe .


Tadyszko, napisałem te teorie kilka postów wcześniej i nikt się do tego nawet nie odniósł.

Czytałem to mnóstwo razy i zwyczaje nie da się ignorować faktu, że przeczy to historii kontaktu z duchami. I znów, napisałem o tym parę postów wcześniej.

Tadyszko, nie wiem o jakim ośrodku mówisz. Brałem udział w czymś podobnym, sam umiem kontaktować się z duchami. Ale nikt z takich osób które znam, nie utożsamia się ze spirytyzmem kardecjańskim. W tym rzecz, że jego podejście jest niepraktyczne i niebezpieczne, bo spirytyści wydają się nie uznawać istnienia rytuałów czy amuletów, które miały chronić przed niektórymi duchami. O czym napisałem tu wcześniej. Tymczasem taki Pablo nazywa talizmany niszowymi, a ja zachęcam do eksperymentu z żelazem, by się przekonać o tej niszowości.

A ja znam i nazywa się szamanizmem. Wcześniej też nie nazywano takich praktyk mediumizmem, bo kontakt z duchami był czymś normalnym dla tamtych ludzi. Mówisz że spirytyzm ma być rozwijany, a tymczasem parę postów wcześniej napisałem co mi się nie zgadzało z praktyką, a są to rzeczy które każdy może zweryfikować, jeśli ruszy tyłek do praktyki. Jak dotknięcie się żelaza będąc poza ciałem (czyli jednak materia nie pozostaje bez wpływu na ducha), jak to że wbrew temu co Pablo twierdził, duchy potrafiły przekazać mi przyszłe wydarzenia. Tymczasem za każdym razem gdy coś takiego mówię, mam wrażenie że gadam jak do ściany, bo nikt tego nawet nie zweryfikuje, tylko ślepo wierzy Kardecowi i powtarza jego słowa dalej. Tak samo jak to, że telefon nie musi dzwonić z drugiej strony, że można zobaczyć duchy na przykład i to są zwykłe umiejętności. Mam wrażenie że spirytyzm wbrew założeniom polega na pierdzeniu w stołek i powtarzaniu tylko cudzych słów. Bo to tak fajnie wygląda tylko gdy się samemu nic nie robi i nie ma kontaktu z duchami.

Nigdzie nie mówiłem o idealizowaniu naszej planety. Tylko o naiwnej wizji świata, gdzie hierarchia duchów jest oparta o moralność. A właśnie wychodzi na to, że duch może stać się silniejszy niezależnie od moralności. Może Cię skrzywdzić, być silniejszy od Ciebie. Życie jest niesprawiedliwe, a takim osobom powodzić się może lepiej niż temu dobremu. Bo posiada wiedzę która mu to umożliwia. To nie moralność jest kluczem, tylko wiedza.
Ostatnio zmieniony 12 mar 2023, 23:13 przez OneNight, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Tarot

Postautor: OneNight » 12 mar 2023, 23:09

Tutaj Duchy nie odpowiadają ani nie mówią bezpośrednio o prekognicji, ale można ją doskonale ekstrapolować , z powodów, których wciąż nie do końca rozumiemy,jednak Duch jest do tego zdolny


No to chyba nieznanych powodów tylko spirytyzmowi, bo wcześniejsze filozofie znają odpowiedź.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Tarot

Postautor: tadyszka » 14 mar 2023, 20:23

Mysl ma moc sprawcza i kreuje rzeczywistosc. Dusza jest zbudowana z subtelnej materii ktora nie ma nic wspolnego z materia takiej gestosci jaka jest tutaj na Ziemi.
I zrobmy hipoteze. Jest duch, ktory chce ciebie zaatakowac, negatywnie wplynac na twoje czyny. Ty nosisz talizman, amulet i wierzysz gleboko w jego moc. Duch ciebie nie atakuje, dlaczego?

co tak naprawde pomoglo?
sam amulet czy wyslana intencja ? czy wizualizacja jego mocy? czy kreacja twojego umyslu?
Tak naprawde przedmiot jest tylko rekwizytem. Dusza jest na planie nie-materialnym i materia nie ma na nia wplywu.

Tak samo w egzorcyzmach ducha nie oblejesz woda swiecona niczym kwasem :lol:
Egzorcyzmy rowniez dzialaja tylko na duchy ktore byly zwiazane z dana kultura, albo w nia mocno wierza. Czyli znow musi byc dopelnienie wiary, przekonan z rekwizytem.

Dziala wytworzony egregor i wiara w to.
Wszelkie rytualy dzialaja w polaczeniu z mysloksztaltami i egregogrami.


Mediumizm towarzyszy czlowiekowi od poczatkow jego histori. Nikt temu nie zaprzecza.
Spirytyzm nie jest koncem drogi, nie jest celem nie tlumaczy swiata. On jest dopiero poczatkiem, ktory zmusza i nie daje bagazu gotowych odpowiedzi. Spirytysta nie jest ten kto przeczytal ksiazki Kardeka, prawdziwym spirytysta jest ten kto zyje wartosciami jakie przekazaly Opiekuncze i swietliste duchy. Bycie spirytysta wymaga wysilku, oznacza ze musisz sie rozwijac . i musisz byc nieustannie czujny i swiadomy.

Cala historie czlowiek walczyl z drugim czlowiekiem. Przez wieki hipnotyzowano nas uprzedzeniami, ogromnymi systemami religijnymi,karmiono nas iluzja. I paradoksem kazdy uwaza sie za kogos odmiennego od reszty ludzkosci, i tak czlowiek powtarza nieprzerwannie mysli w kategorii wrogosci a nie przyjazni,. Uprzedzenia, roznice, religie, filozofie.. wszystko to ma tworzyc mur od serca do drugiego serca.
To wszystko trucizny ktore przenikaja czlowieka do krwi i . i do tego czlowiek musi byc czujny zeby pozbyc sie calej tej trucizny.
Zadna idea, zadna ideologia nie jest wystarczajaco wielka by pomiescic w niej czlowieka.
Nie badz katolikiem, nie badz szamanista, nie badz joginem, nie badz spirytysta - wszystkie te pojecia w jakis sposob okalaczaja i paralizuja. Badz po prostu czlowiekiem
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Re: Tarot

Postautor: OneNight » 15 mar 2023, 00:03

Jest duch, ktory chce ciebie zaatakowac, negatywnie wplynac na twoje czyny. Ty nosisz talizman, amulet i wierzysz gleboko w jego moc. Duch ciebie nie atakuje, dlaczego?


Dlatego, że zrobiony jest z materiałów, które mają konkretne właściwości. Są w stanie skumulować w sobie konkretny rodzaj energii, a ten proces nazywa się konsekracją. Niektóre materiały posiadają jej trochę naturalnie np. żelazo. Więc nie, sama wiara nie wystarczy.

co tak naprawde pomoglo?
sam amulet czy wyslana intencja ? czy wizualizacja jego mocy? czy kreacja twojego umyslu?
Tak naprawde przedmiot jest tylko rekwizytem. Dusza jest na planie nie-materialnym i materia nie ma na nia wplywu.


Żadna intencja, a konsekracja. To co napisałem wyżej.

Tak samo w egzorcyzmach ducha nie oblejesz woda swiecona niczym kwasem :lol:
Egzorcyzmy rowniez dzialaja tylko na duchy ktore byly zwiazane z dana kultura, albo w nia mocno wierza. Czyli znow musi byc dopelnienie wiary, przekonan z rekwizytem

Woda jest pojemnikiem na fluid. Proces jej konsekracji to wsadzenie w nią tej energii. Zdaje się Pablo zajmował się czymś podobnym w kontekście leczenia?

I nie ma wpływu czy duch był związany z tą kulturą, to naprawdę bez znaczenia. Wygrywa silniejszy.

Dziala wytworzony egregor i wiara w to.
Wszelkie rytualy dzialaja w polaczeniu z mysloksztaltami i egregogrami


To też błędne założenie. Pisałem o tym w innym wątku. Nie każdy rytuał zadziała, bo to nie wiara go napędza, tylko energia. A to trochę jak z prądem, trzeba wiedzieć w jaki sposób można go przesłać.

Spirytyzm nie jest koncem drogi, nie jest celem nie tlumaczy swiata. On jest dopiero poczatkiem,


Nie jest nawet początkiem.

Nie badz katolikiem, nie badz szamanista, nie badz joginem, nie badz spirytysta - wszystkie te pojecia w jakis sposob okalaczaja i paralizuja. Badz po prostu czlowiekiem


W przypadku szamanizmu się nie zgodzę. Szaman to osoba praktykująca szamanizm. Nic mniej nic więcej. Podobnie z joginami. Katolicyzm to już konkretna religia, a nie zbiór praktyk. Spirytyzm również. Ale te etykietki szufladkujące ludzi były powodem, dla którego nie podobała mi się idea arbitralnego rozdzielania plakietek "spirytysta" na forum, tworząc jakieś podziały na to kto się może nazywać spirytystą.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Tarot

Postautor: tadyszka » 15 mar 2023, 07:35

OneNight pisze:

Nie jest nawet początkiem.

Nie badz katolikiem, nie badz szamanista, nie badz joginem, nie badz spirytysta - wszystkie te pojecia w jakis sposob okalaczaja i paralizuja. Badz po prostu czlowiekiem


W przypadku szamanizmu się nie zgodzę. Szaman to osoba praktykująca szamanizm. Nic mniej nic więcej. Podobnie z joginami. Katolicyzm to już konkretna religia, a nie zbiór praktyk. Spirytyzm również. Ale te etykietki szufladkujące ludzi były powodem, dla którego nie podobała mi się idea arbitralnego rozdzielania plakietek "spirytysta" na forum, tworząc jakieś podziały na to kto się może nazywać spirytystą.


Szkoda ze nie zatrzymales sie na moich slowach bardziej. Widac ze nie zrozumiales co chcialam powiedziec. Nie zlapales esencji moich slow.

To nie tylko etykietki dzieliły ludzi i ich spojrzenia.. To wlasnie upieranie sie na wylacznie swojej perspektywie i narzucanie jej innym osobom.
To narzucanie jednym przez innych przekonań ze znaleźli jedyna i prawidłowa droge do Boga, do boskosci do dobrego i spelnionego zycia.. To upieranie sie ze moje praktytki i tylko moje metody dzialaja..

To tak jakby jedna gospodyni upierała sie ze jej przepis na jablecznik jest najlepszy na swiecie i tylko jeden prawidlowy. A jest tyle roznych przepisow na te ciasto ile osob jest ktore je piecze .Kazdy wybierze takie ciasto jakie mu smakuje. Jak lubi cynamon to doda cynamon. To tylko mala metafora, ale chce ci pokazac ze zycie jest roznorodne.

I juz wczesniej , przez cala historie ludzie wywolywali wojny za brak tolerancji do innego spojrzenia i upieraniu sie wylacznie na swoich przekonaniu.
W tych czasach w jakich zyjemy potrzebna jest szersza perspekywa i unikanie bledow jakie zrobilismy przez karmienie ego.
Ego tak lubi sie rozdzielac , ego tak lubi czuc sie wyjatkowym..

Jestes tak pewny swoich przekonan i mozesz wziac odpowedzialnosc za cala ludzkosc i za kazda droge kazdego czlowieka ze spirytyzm nie jest nawet poczatkiem w drodze do moralnej wewnetrznej zmiany?
Czujesz sie tak pewny ze mozesz cos takiego powiedziec?

Ty tu od jakiegos czasu probujesz wszystkim udowodnic ze spirytyzm jest bezwartosciowy( jak na zalaczonym cytacie) "Twoje spojrzenie jest lepsze i pelniejsze od spirytystycznego". Jak dajemy ci jakies argumenty i chcemy podyskutowac to nie odpowiadasz na to. Od jakiegos czasu pokazujesz wrogie nastawienie do spirytyzmu. Ja nie chce ciebie i nikogo do niczego przekonac. chce tylko by byla tutaj tolerancja.

Moze dla ciebie spirytyzm nawet nie jest poczatkiem. I ja to szanuje. I nic zlego na temat szamanizmu nie mowie. Kazdy ma inna droge i kazdy jest inny.
ale takie slogany sa brakiem szacunku do spojrzenia i perspektywy drugiego czlowieka. Kazdy ma prawo wierzyc w to co chce.

ja nie jestem tylko spirytystka- to tylko jedna z sciezki mojej drogi. nie ma zadnej ideologii ktora mnie definuje i w ktorej sie zamykam.
Kazdym swoim postepowaniem staram sie rozszerzac swoja perspektywe i jak ide w rozwoju duchowym to sciagam etykietki, przekonania, pragnienia.
i z czasem nawet porzucasz etykietke " czlowiek", bo zaczynasz myslec tylko o sobie jako istocie i zyciu. A istota obejmuje w sobie wszytsko, czujesz sie polaczony ze wszytskim - z drzewami , zwierzetami, ptakami i z gwiazdami. stan sie wiekszy, stan sie caloscia, nie zamykaj sie w ego...


Po to sa te plakietki tuttaj na forum by ludzie wiedzieli kto utozsamia sie z spirytyzmem a kto nie. Bo przez moje postepowanie, slowa, podejscie "prezentuje" w pewnym sensie filozofie. I jezeli ktos bedzie potrzebowal wsparcia, rady osoby ktora ma wiedze spirytystyczna wie bez pytan do kogo ma sie udac.
Jestesmy na forum spirytystycznym. Zostalo ono stworzone by rozmiawiac o spirytyzmie i o tematach zwiazanych z nim.
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Re: Tarot

Postautor: Pablo diaz » 15 mar 2023, 07:53

Nie tylko mediom zaleca się studiowanie spirytyzmu. Nie ! nie zaleca się studiowanie spirytyzmu, tylko tym, którzy chcą być spirytystami. Studiowanie spirytyzmu również nie czyni cię medium.

Studia nad spirytyzmem, bez względu na wyznanie lub nawet tym, którzy nie wyznające żadnej religii, zaleca się wszystkim osobom, które chcą zacząć pozbywać się swoich problemów, udręk, depresji itp. oraz chcą zacząć budować w sobie jasność umysłu, radość, pokój, rozeznanie itp. Zaleca się również jej studiowanie, jeśli chcesz rozwikłać „tajemnice” i niewiadome życia i śmierci, jeśli chcesz lepiej zrozumieć świat, w którym się znajdujemy, jeśli chcesz zrozumieć reinkarnację, krótko mówiąc, studiowanie doktryny spirytystycznej ma nieocenioną wartość.

…………

Manuel Vianna de Carvalho (10 grudnia 1874 — Salvador (Bahia), 13 października 1926) był brazylijskim żołnierzem i spirytystą, który wyróżniał się między innymi jako mówca w rozpowszechnianiu doktryny spirytystycznej.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Tarot

Postautor: jario » 15 mar 2023, 13:20

Jest duch, ktory chce ciebie zaatakowac, negatywnie wplynac na twoje czyny. Ty nosisz talizman, amulet i wierzysz gleboko w jego moc. Duch ciebie nie atakuje, dlaczego?

Dlatego, że zrobiony jest z materiałów, które mają konkretne właściwości. Są w stanie skumulować w sobie konkretny rodzaj energii, a ten proces nazywa się konsekracją. Niektóre materiały posiadają jej trochę naturalnie np. żelazo. Więc nie, sama wiara nie wystarczy.


co tak naprawde pomoglo?
sam amulet czy wyslana intencja ? czy wizualizacja jego mocy? czy kreacja twojego umyslu?
Tak naprawde przedmiot jest tylko rekwizytem. Dusza jest na planie nie-materialnym i materia nie ma na nia wplywu.

Żadna intencja, a konsekracja. To co napisałem wyżej.


W pewnym sensie sam sobie trochę zaprzeczasz. Piszesz o kumulowaniu energii(manipulacji energią) a zarazem sam temu zaprzeczasz bo uwazasz ze energia mozna manipulowac tylko w taki sposob jaki ty sie nauczyleś. Wiec w pewnym sensie sam się w danych przekonaniach zamykasz i odseparowujesz od szerszego poznania. Z jednej strony we wczesniejszych swoich postach namawiasz do badania i otwierania sie a z drugiej, każesz tylko badac i ograniczac sie do tego co ty tylko znasz i uwazasz za jedynie sluszne.

Sam piszesz o energi i jej kumulowaniu ale nie skupiasz sie na niej bo dla ciebie punktem centralnym jest rytual i to wedlug ciebie jest tą mocą a nie sama energia. Ten rytual jest tylko techniką manipulacji energią. Tak kategorycznie krytykujesz wiarę, wizualizację, kreację, modlitwę itd. a czym one sa jak nie właśnie manipulacją energii, czy np emocje nie są wytworzoną energią. Czym rózni sie kiedy osoba kogoś z calego serca nienawidzi i życzy kazdego dnia danej osobie śmierci czy czegoś najgorszego, czym to jest jak nie manipulacją energi ,wysylaniem jej w konkretnym kierunku i celu. Czym to wedlug ciebie rózni sie od kumulowania tej energii w jakims przedmiocie? Jak rozbierzesz rytual na czynniki pierwsze to zostanie ci tak na prawde tylko energia i ogolnie pojeta manipulacja tą energią. Dlatego czy zatańczysz wokol tego przedmiotu, wypowiesz zaklęcia, przez tydzien bedziesz trzymal w końskim łajnie a na koncu wysmarujesz zgnilym jajem nie ma najwiekszego znaczenia. Bo na koncu zostaje tylko energia i jej nakierowanie.To zgniłe jajo może byc wedlug ciebie silnym, rytualnym sposobem na zawarcie w czyms energii ale rownie dobrze mozesz to zrobic bez tego jaja. Przykladow mozna by mnozyc na prawde wiele jesli chodzi o pracę z energia i rodzajem energii Yoga, Tai chi, medytacja, Kung Fu, fluidoterapia, bioenergioterapia, qi gong nawet masaz moze byc forma przekazu energii,nawet przytulenie czy pelne milosci spojrzenie, mozna przykladow by wymieniac w nieskonczonosc. Wszystko tak na prawdę jest energia w odpowiedni sposob zmanipulowaną. Zyjemy w oceanie energii i jak chcesz to mozesz zamknac sie w szklance i uwazac ze juz wszystko wiesz. Ja osobiscie w temacie energii widze to tak, że czym wiecej wiem i umiem tym widzę jak wiele jeszcze nie wiem.

Tak samo w egzorcyzmach ducha nie oblejesz woda swiecona niczym kwasem :lol:
Egzorcyzmy rowniez dzialaja tylko na duchy ktore byly zwiazane z dana kultura, albo w nia mocno wierza. Czyli znow musi byc dopelnienie wiary, przekonan z rekwizytem

Woda jest pojemnikiem na fluid. Proces jej konsekracji to wsadzenie w nią tej energii. Zdaje się Pablo zajmował się czymś podobnym w kontekście leczenia?

I nie ma wpływu czy duch był związany z tą kulturą, to naprawdę bez znaczenia. Wygrywa silniejszy.


No właśnie, więc Pablo do tego używał według ciebie rytuału czy może jednak techniki manipulacji energia?Czy wysyłanie do kogoś miłości lub z drugiej strony życzenie komuś aby mu się noga powinęła jest rytuałem czy nieświadoma manipulacja i nakierunkowaniem energii?czy np. wykonanie jakis pozycji jogi jest rytualem czy swiadomym wprawieniem w ruch energii plynacej w naszym ciele duchowym? Czy niemowlak czuje rytuał miłości rodzica czy po prostu odbiera ich energie milosci? Czy reiki, qi gong medyczne, fluidoterapia jest rytuałem czy może swiadomym korzystaniem wiedzy na temat manipulacji energią? Jesli uwazasz ze skupienie sie na kropelce oceanu nie mając checi poznania jej zródła jest czyms odpowiednim dla ciebie to oczywiscie to twoj wybór.



Apropos jeszcze "Wygrywa śilniejszy" ,mozna cale zycie przezyc w otoczeniu gdzie obowiazuje prawo dzungli, z poczuciem że silniejszy i sprytniejszy wygrywa. Ogólna historia ludzkosci byla na tym zbudowana. Można być co do tego przekonanym, że tak właśnie funkcjonuje swiat i wszechswiat i takie jest obowiazujace prawo ale czy na pewno to jest jedna i jedyna forma egzystencji? Dlaczego wykluczasz ze mozna cos zbudowac na milosci, szacunku, równosci, wspolnocie. Piszesz o szamanizmie i mozliwe, że tylko na tym obecnie sie skupiasz. Ale wiesz, miałem tą ogromną możliwość poczuć i przeżyć od środka jak wygląca zycie w plemieniu indianskim, które nie bylo zatrute kontaktem z cywilizacja i powiem ci z mojego doświadczenia że spotkalem się z niesamowitym szacunkiem kazdego do kazdego, z miloscia, równoscią, pokojowym nastawieniem do wszystkiego co cie otacza jak i rowniez z kompletnym zintegrowaniem sie z tym, naturalną wiedza o swiecie duchowym(ograniczonym do potrzeb i potencjalu pojmowania tych ludzi)swiecie natury i ogromnym poczuciem bycia jednoscia z ta natura, nie spotkalem sie z jakimkolwiek objawem "wygrywa silniejszy"nawet zabijanie zwierzat bylo forma jednoczenia sie z naturą i zycia z nią w symbiozie.

Mysle ze wiele esensji i inspiracji warto czerpać z pradawnych ludów ale trzeba umiejetnie je wiązac z tym zyciem w tych czasach zmian na ziem. Posiadamy wiekszy potencjal pojmowania i rozumienia w obecnych czasach wiec nie o to chodzi aby zamykac sie w jaskiniach i medytowac cale zycie, bo to nie ten czas i miejsce, ale korzystac z wiedzy i budowac nowe i przygotowac sie na to, po co w ostatnich 100 latach na ziemi przybyly miliardy dusz aby w tym uczestniczyc.

Dziala wytworzony egregor i wiara w to.
Wszelkie rytualy dzialaja w polaczeniu z mysloksztaltami i egregogrami


To też błędne założenie. Pisałem o tym w innym wątku. Nie każdy rytuał zadziała, bo to nie wiara go napędza, tylko energia. A to trochę jak z prądem, trzeba wiedzieć w jaki sposób można go przesłać.




Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego te rytualy tak na prawdę nie dzialaja albo raz dzialaja a raz nie? Oczywiście wplywa na to wiele czynników ale głównymi jest np. właśnie ta wiara,nienawisc,milosc,emocja,intencja wlasnie ta napędzająca sie energia którą tak negujesz skupiajac sie na rytualach bo ona ma ogromny potencjał energetyczny. Druga strona medalu to odbiorca tej energii jeśli jest na odpowiednio wyższych wibracjach to ta negatywna energia, tej osoby nie dosięga bo w żaden sposób nie jest kompatybilna, mozna powiedziec ze nawet ta negatywna energia nie bedzie go w stanie dostrzec bo istnieje w innej frekfencji. Tak na marginesie, warto wiedziec ze ta energia którą wysyłasz, pierwszą osoba, ktorą ona dotyka to wlasnie wysylajacy no i czesto jest ze ta energia tez do ciebie wraca.
Podobnie jak z duchami wyższymi (choc wiem ze negujesz to i uwazasz że wyższe duchy nie istnieja tylko te niższe a moralnośc nie ma znaczenia jak piszesz czesto)czemu niższe duchy nie mają mocy wplywania na te wysokowibracyjne i czemu niskie duchy nie moga przemierzac swiaty wyzej wibrujace. To podobnie jakl z gęstoscia cieczy woda potrafi przeniknac przez olej,syrop,czy innej gęstosci ciecze aby znależć sie nizej, jednak te o wiekszej gęstosci nigdy nie będą w stanie przeniknąć wody.

Mozesz wierzyc lub nie ale podobne przyciaga podobne, wiec ergregor jaki tworzysz przy swoich dzialaniach, pracach, czy jak piszesz rytualach jest zwiazany z tym co robisz. Jesli poswięcisz sie na rytualnych pracach w celu negatywnego dzialania na innych to bedą otaczac cie podobne dusze ktore maja podobne cele, czy to bedzie bezinteresownie to juz druga strona medalu.

Ale te etykietki szufladkujące ludzi były powodem, dla którego nie podobała mi się idea arbitralnego rozdzielania plakietek "spirytysta" na forum, tworząc jakieś podziały na to kto się może nazywać spirytystą.


Zamierzenie wprowadzenia szyldow spirytysta lub sympatyk spirytyzmu, było bardzo prozaiczne i skupialo sie na praktycznym zastosowaniu. Było długo omawiane i konsultowane z uczestnikami forum. Chodziło poprostu o to aby nowo przybyle osoby nie mylily wiedzy spirytystycznej z niespirytystyczna. Nie jestes na forum ezoterycznym tylko na spirytystycznym. To tak samo jakbys byl inzynierem budownictwa i stworzyl branzowe forum konstrukcji budowniczych a ktos wszedlby na nie i nie posiadajac elementarnej wiedzy na temat budownictwa podawalby sie za specjaliste i udzielal rad konstrukcyjnych osobie ktora wlasnie sie buduje jak wybudowac 2 pietrowy dom. Wiec raczej takich sytuacji jako wlasciciel forum, inzynier budownictwa posiadajacy wiedze chcialbys ominąć. Nie bierz tego przykladu 1 do 1 bo chce ci tylko lopatologicznie nakreslic idee.

Poza tym to ciekawe, że tak cie to frustruje bo nie pierwszy raz o tym piszesz. Cały czas zaznaczasz i negujesz sens poczucia moralnej dobroci ,więc to chyba nie pochodzi z tego żródła.




Wielokrotnie piszesz o latwosci nawiazaniu kontaktow z duchami i mediumizmie i twierdzisz ze to kazdy moze osiagnac i w bardzo prosty sposob i od razu.Pieszesz niestety bardzo ogolnikowo i enigmatycznie. mam prosbę , moglbys napisac dokladnie jak to osiagnąć?



Podsumowując, miej swoje poglady i jezeli chcesz kurczowo sie ich trzymaj nikt cie tutaj z tego powodu nie bedzie rażąco krytykowal i kazdy bedzie szanowal twoje poglądy i wybory jak i kazdy powinien z szacunkiem do ciebie sie zwracac ale oczekujemy tego samego od ciebie, o tym też jednoznacznie pisze regulamin tego forum jak rowniez o tym jakie to jest forum i czego sie tutaj oczekuje. Wiec zachecam do zapoznania sie z nim dokladniej.

A na koniec zycze ci otwartosci umyslu na potege milosci i dobra, ktorego efekty chcialbym abys poczul. Zycze ci tego z calego serca i wysylam tez taka wlasnie czystą energie wolna od rytualow.
Mistrz pojawia się tylko wtedy, kiedy uczeń jest gotowy ...
Awatar użytkownika
jario
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 465
Rejestracja: 15 gru 2009, 17:09
Lokalizacja: Wedel

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości