Tarot

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Tarot

Postautor: Anndro » 01 mar 2023, 04:55

Witam.
Chciala bym poruszyc temat tarota tz. wrozenia z kart itp.
8-)
Jeśli nie wiesz skąd przychodzisz
Nie dowiesz się dokąd zmierzasz
Przeszłość oswaja nieznane
Określa kierunek dociekań
Anndro
 
Posty: 9
Rejestracja: 06 sty 2023, 20:44

Re: Tarot

Postautor: Pablo diaz » 01 mar 2023, 11:15

Anndro pisze:Witam.
Chciala bym poruszyc temat tarota tz. wrozenia z kart itp.
8-)

Według kodyfikatora spirytyzmu wygląda to w ten sposób;

Duchy Wyższe przyciągane lub odpychane są przez myśl, a nie przez przez przedmioty materialne, które nie mają nad nimi władzy.
Każdy Duch, który przypisuje im jakąkolwiek cnotę, lub który udaje, że talizmany związane są z księgami magii, ujawnia przez ten właśnie fakt swoją niższość, czy to działając w dobrej wierze, czy też z ignorancji, jako konsekwencja dawnych ziemskich przesądów, którymi jest przesiąknięty, czy też świadomie chce się bawić łatwowiernością z szyderczymi duchami.

Allan Kardec
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Tarot

Postautor: lerefant » 01 mar 2023, 16:54

Tyle że przedmioty materialne do końca "materialne" nie są.
lerefant
 
Posty: 92
Rejestracja: 21 kwie 2022, 15:50

Re: Tarot

Postautor: Pablo diaz » 01 mar 2023, 18:19

lerefant pisze:Tyle że przedmioty materialne do końca "materialne" nie są.

Nawet nie widoczne dla ludzkiego oka ciało duchowe (perispirit) jest materialne.
Nie materialny jest tylko Duch.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Tarot

Postautor: OneNight » 01 mar 2023, 19:18

Pablo diaz pisze:
Anndro pisze:Witam.
Chciala bym poruszyc temat tarota tz. wrozenia z kart itp.
8-)

Według kodyfikatora spirytyzmu wygląda to w ten sposób;

Duchy Wyższe przyciągane lub odpychane są przez myśl, a nie przez przez przedmioty materialne, które nie mają nad nimi władzy.
Każdy Duch, który przypisuje im jakąkolwiek cnotę, lub który udaje, że talizmany związane są z księgami magii, ujawnia przez ten właśnie fakt swoją niższość, czy to działając w dobrej wierze, czy też z ignorancji, jako konsekwencja dawnych ziemskich przesądów, którymi jest przesiąknięty, czy też świadomie chce się bawić łatwowiernością z szyderczymi duchami.

Allan Kardec


Co ma piernik do tarota? To nie kartoniki są tu istotne, tylko osoba ich używająca. To jak ouija, tylko literkami są symbole. Jeśli założymy że wszystkie materialne pomoce są be, to równie dobrze możemy uznać cały spirytyzm za bujdę, bo użyto kartek papieru by zapisać słowa?

A dla tych co twierdzą, że materia nie ma wpływu na ducha, radzę wyjść z ciała i dotknąć opiłków żelaza. I potem powiedzieć mi, że to konsekwencja dawnych ziemskich przesądów. Może na dusze nie ma wpływu, ale na ducha owszem.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Tarot

Postautor: tadyszka » 01 mar 2023, 19:57

Przede wszystkim świat duchowy bardzo nas wspiera. Przy nas ( mam na myśli oczywiście nie fizycznie, ale przez więzy miłości) jest wiele bratnich dusz, które nas bardzo kochają.

Przyszła mi na myśl pewna metafora, która każdy rodzic bardzo dobrze zrozumie.
Porównam to do takiego momentu w rozwoju dziecka, które dopiero nauczyło się chodzić lub raczkować . Wtedy dziecko ściąga wszystko co jest w zasięgu wzroku, nie ważne czy to gorąca herbata,ogień czy inne zagrożenie . Jego ciekawość jest zawsze pierwsza. I jak rodzic musi myśleć parę kroków do przodu co może zainteresować dziecko i przed czym go ochronić. Z drugiej strony rodzic musi być bardzo kreatywny by przekonać bobasa do jedzenia warzyw, które są nie smaczne dla dziecka ale wręcz niezbędne do rozwoju.
Myślę ze duchy potrafią być bardzo kreatywne by coś do nas dotarło i kreatywne w formie ochraniania nas .

Sam nasz przewodnik musi się często niezłe nagłowić by nas wspierać , chronić i zwrócić nam na coś uwagę.
I przez to ze kontakt jet utrudniony przez dwie rożne gęstości obu światów.
Czasami jakaś myśl, idea lub inspiracja potrafi mocno nas "prześladować" zanim ja zobaczymy. Nie zdajemy sobie sprawy jaka ogromna prace wykonuje tamten świat duchowy, by czasami wskazać nam poprawny kierunek. Oni sa czesto jak suflerzy , których nie slyszymy

Wiec duchy korzystają z rożnych metod by przekazać nam jakaś informacje: moga byc to slowa osob bliskich, piosenka, cytat, znak, obraz... możliwości jest naprawdę wiele

Oni znają nas najlepiej i podchodzą do nas indywidualnie, nie ma gotowej recepty na wszytsko. Metode dostowuja do naszych przekonań , naszych zainteresowań i obecnych możliwości w życiu.

Myślę ze takim narzędziem przekazu jakiś informacji może być tarot. Gdyż przez inspiracje osoby która czyta te karty może byc przekazywana jakaś wskazowka dla nas. Rowniez osoba ktora stawia karty moze miec predyspozycje mediumiczne i przez mediumizm mentalny tak pomagac innym, byc moze przyprowadzonym przez swiat duchowy do niej.

Z drugiej strony istnieje tez duzy procent oszustw i manipulacji przez karty karota wiec to naprawde kwestia indywidualna.

Mysle ze tarot moze byc narzedziem do pewnego kontaktu z nami.
Same karty nie maja żadnej mocy, sa tylko narzedziem dla jakiejs formy kontaktu z nami i przekazania nam waznej na dany moment wiedzy.
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Re: Tarot

Postautor: jario » 01 mar 2023, 21:18

Badalem przez pewien czas tarocistow i w mojej ocenie, wielu z nich korzysta ze swojego mediumizmu a karty sa tylko narzedziem do pracy z tym mediumizmem. Sadze ze jakosc odczytu jest scisle powiazany z poziomem wibracyjnym medium(tarocisty) a co za tym idzie duchow go w tej pracy wspierajacych. Czyli pojawia sie prawo przyciagania gdzie podobne przyciaga podobne.Ale tez trzeba wziac pod uwage ze odczyt najblizszej przyszlosci jest odczytem pewnych tendencji czy prawdopodobienstwa ktore moze wystapic. Nie mozna brac tego jako jakas wyrocznie raczej jako dodatkowe poparcie wlasnej intuicji czy wyborow ktore tarocista moze potwierdzic. Poza tym duchy miedzy wierszami dla uwaznych przekazuja tez w takich odczytach wiele informacji nie koniecznie dotyczacych samej przyszlosci a dotykajacow wielu aspektow duszy.
Mistrz pojawia się tylko wtedy, kiedy uczeń jest gotowy ...
Awatar użytkownika
jario
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 465
Rejestracja: 15 gru 2009, 17:09
Lokalizacja: Wedel

Re: Tarot

Postautor: Pablo diaz » 01 mar 2023, 21:45

Duchy nie wyjawiają przyszłości.
Pewna profesjonalna tarocistka wypowiedziała się na temat kart;

Studiowałam naukę o tarocie i mogę powiedzieć, że nie ma to nic wspólnego z przepowiadaniem przyszłości. Ktokolwiek używa go do tego celu, nie używa go dobrze. Tarot jest po prostu narzędziem samowiedzy, które kieruje się bardzo osobistą logiką i które, jak wszystko inne na tym świecie, może być używane dobrze lub źle. Człowiek ma wolną wolę i każdy jest odpowiedzialny za budowanie swojej przyszłości, mając możliwość jej modyfikowania w każdej chwili. Jeszcze raz przypominam, że tarot pokazuje tylko to, co dzieje się w nas, czyli naszego ducha i prowadzi nas, pokazując to, czego nie widzimy wyraźnie, bo jesteśmy bardzo blisko...
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Tarot

Postautor: OneNight » 01 mar 2023, 23:11

Bo tarot to narzędzie nie do przepowiadania przyszłości, ale do uzyskania jakiejś odpowiedzi, analogicznie jakbyś pytał o to ducha.

Ale można zapytać o przyszłość. Nie jest ona z góry określona, ale można zobaczyć jakąś jej możliwą wersję. Bo w sumie czemu by miało się nie dać? Mi się to z powodzeniem udało tarotem i bez tarota. Kilka razy i to nawet nie sobie, a komuś. Potraktowaliśmy to wtedy jako nic nieznaczące przerzucia, bo brzmiało tak absurdalnie, że nie miało prawa się wydarzyć. A wydarzyło się, co do najdrobniejszego szczegółu. Nie jest to jednak coś, co kontroluję, nie jestem w stanie uzyskać na zawołanie takich przewidywań. Potrafię też tak bez tarota, ale z jakimś narzędziem mi łatwiej, bo mam więcej czasu na analizę sytuacji niż kilkusekundowa wizja, której nie rozumiem do ostatniej chwili. Często dotyczyły jedynie ważnych wydarzeń życiowych. Ale to możliwe.

Generalnie, tarot historycznie jak najbardziej służył do wróżenia, więc "pewna profesjonalna tarocistka", nie jest żadnym autorytetem, który określa co jest możliwe a co nie.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Tarot

Postautor: soldado » 02 mar 2023, 23:39

Pablo diaz pisze:Duchy nie wyjawiają przyszłości.
Pewna profesjonalna tarocistka wypowiedziała się na temat kart;

Studiowałam naukę o tarocie i mogę powiedzieć, że nie ma to nic wspólnego z przepowiadaniem przyszłości. Ktokolwiek używa go do tego celu, nie używa go dobrze. Tarot jest po prostu narzędziem samowiedzy, które kieruje się bardzo osobistą logiką i które, jak wszystko inne na tym świecie, może być używane dobrze lub źle. Człowiek ma wolną wolę i każdy jest odpowiedzialny za budowanie swojej przyszłości, mając możliwość jej modyfikowania w każdej chwili. Jeszcze raz przypominam, że tarot pokazuje tylko to, co dzieje się w nas, czyli naszego ducha i prowadzi nas, pokazując to, czego nie widzimy wyraźnie, bo jesteśmy bardzo blisko...


Niestety z tym się nie zgodzę.

Lata temu na innym forum, pisałem kiedyś z pewną kobietą, która zajmowała się od wielu lat tarotem.
O coś mnie poprosiła, co niechętnie dla niej zrobiłem.
Koniec końców była mi bardzo wdzięczna, nie chciałem wtedy od niej żadnej wdzięczności, ale moje życie tak się ułożyło, że po ponad roku miałem ogromne problemy zawodowe i w życiu osobistym.
Przypomniałem sobie o niej i jak ostatnią deskę ratunku, poprosiłem ją, o rozłożenie na to wszystko Tarota.
Rozłożyła karty i powiedziała mi bardzo dużo odnośnie mojej przyszłości i były to informacje dla mnie bardzo konkretne
Widziała np. mój rozwód z żoną - muszę przyznać, że ją wtedy prawie wyśmiałem i jeszcze z kilku innych dla mnie ,,rewelacji''....
prosiła mnie, żebym się na te przyszłe wydarzenia przygotował, bo widzi nie tylko rozwód, ale ciężką batalie, którą stoczę przez moją żonę w sądzie...
Nie dałem kompletnie temu wiary.
Prosiła mnie, żebym jednak to wziął pod uwagę, bo jest pewna swego... powiedziała mi wiele szczegółów, które nie mieściły mi się w głowie, że moja żona np. zdradzi mnie w przyszłości i opisała mi tego faceta, z którym nota bene jest do tej pory....
Byłem totalnym ignorantem, nie uwierzyłem jej kompletnie.
Potem bardzo tego żałowałem, że się nie przygotowałem do tego, co miało się w moim życiu zadziać. ;)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3199
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Następna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości