Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: forrest » 06 sie 2011, 22:07

Obie przytoczone wcześniej wypowiedzi Duchów dobrze oddają stan rzeczy. Jedna z wypowiedzi, wzięta z KM, znajduje bardzo mocne potwierdzenie w wypowiedziach osób przeniesionych wspomnieniami w hipnozie regresyjnej do okresu przed narodzinami, ale po śmierci we wcześniejszym życiu. Otóż osoby będące w stanie hipnozy, niezależnie od wyznawanego światopoglądu twierdzą, że między duszą (Duchem) a tym, co animuje zwierzę, istnieje ogromna przepaść i że nigdy to, co animuje zwierzę, nie staje się duszą (Duchem). Dusze rozwijają się, zwierzęta - nie. Ponadto osoby pytane o kwestię możliwości wcielenia się duszy w ciało zwierzęcia (lub na odwrót), równie kategorycznie zaprzeczają takiej możliwości.
Podobnie druga z wypowiedzi - wzięta z KD - nawiązuje do etapu rozwoju poprzedzającego człowieczeństwo. Istotnie, dusze przed rozpoczęciem ciągu wcieleń uczą się przebywając tylko w zaświatowej rzeczywistości. Jest to okres, w którym - wg osób wypowiadających się w stanie hipnozy - dusze nie są jeszcze gotowe rozpocząć nauki poprzez zdobywanie doświadczeń we wcieleniach.

Co do obecnej formy człowieka, to można by zapytać Duchów, czy zanim ENKI i NINMAH zmodyfikowani humanoidalną istotę zamieszkującą Ziemię - tworząc 450 000 lat temu człowieka w jego obecnej formie - owe istoty zamieszkujące Ziemię były istotami duchowymi czy zwierzęcymi. Bo może tutaj jest ten skok - moment przystosowania istniejącej formy życia do "zasiedlenia" przez dusze.
"Spirytyzm będzie naukowy albo nie będzie go wcale." - Allan Kardec
Awatar użytkownika
forrest
 
Posty: 457
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:25
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: 000Lukas000 » 07 sie 2011, 06:02

Ciekawa teoria.

A dlaczego odniosłeś się do bogów z mitologii sumeryjskiej???
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: forrest » 07 sie 2011, 22:44

Po prostu przyjąłem do wiadomości spostrzeżenia przytoczone przez Zecharię Sitchina. Nie mam na myśli jego spekulacji, tylko to, co znajduje potwierdzenie w głównych, dobrze uzasadnionych tezach przedstawionych przez Danikena.
"Spirytyzm będzie naukowy albo nie będzie go wcale." - Allan Kardec
Awatar użytkownika
forrest
 
Posty: 457
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:25
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: konrad » 09 sie 2011, 12:35

Myślę, że przepaść między zwierzętami a ludźmi jest w pewnym sensie faktem. Dlatego też nie ma możliwości wcielania się w zwierzęta. Nie oznacza to jednak, że te nie ewoluują.

Co do Kardeca w KD nie ma wprost informacji na temat tego, że dusza zwierząt przeobraża się na drodze ewolucji w duszę człowieka, ale jak to zazwyczaj powiadam, Duchy między wierszami przekazują nam, że tak jest. Kardec mógł tego nie dostrzec, więc brnął w przekazy, które temu by przeczyły. Na całe szczęście Kardec nigdy nie twierdził, że jest nieomylny, a do przekazów kazał podchodzić z ostrożnością i logiką.

Ciekawy fragment KD (odpowiedź na pytanie 607):


„Czy nie powiedzieliśmy, że wszystko w naturze się łączy? To właśnie w tych istotach — z których wy znacie tylko niektóre — zasada inteligentna krzepnie, stopniowo się indywidualizując, oraz — jak się wyraziliście — próbuje żyć. Jest to coś w rodzaju pracy przygotowawczej, jakby kiełkowanie, wskutek którego zasada inteligentna ulega transformacji i staje się Duchem. To wtedy rozpoczyna się dla niej okres człowieczeństwa i jednocześnie pojawia się świadomość przyszłości, rozróżnianie dobra od zła oraz odpowiedzialność za czyny; następnie — jak zwykle po dzieciństwie — przychodzi czas dorastania, młodość i w końcu faza dojrzałości. Zresztą nie ma w tym procesie nic, cokolwiek upokarzałoby człowieka. Czy wielcy geniusze czują się upokorzeni, dowiadując się, że byli kiedyś zarodkiem w łonie matki? Jeśli coś miałoby już człowieka upokorzyć, to tylko jego małość w porównaniu z Bogiem, jego bezsilność w zgłębianiu Bożych planów i mądrości, które regulują harmonię wszechświata. Dostrzeżcie wielkość Boga w tej podziwu godnej harmonii, która sprawia, że wszystko w naturze się łączy. Sądzić, że Bóg mógłby uczynić coś bezcelowo i stworzyć istoty inteligentne bez przyszłości, byłoby bluźnierstwem przeciwko Jego dobroci, która dotyka wszystkie stworzenia”.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: 000Lukas000 » 09 sie 2011, 14:15

Ciekawe, zresztą duchy mówiły że zarówno myślenie że zwierzęta duszy nie mają jest błędne jak i to że ją mają, czyli jako tako nie mają duszy ale z ich życia kreuje się inteligencja która z czasem zyskuje swoją indywidualność i zaczyna drogę człowieczeństwa.
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: atalia » 09 sie 2011, 14:23

Wychodzi na to,że zwierzęta posiadają jakąś matrycę duchową,która później ewoluuje i zmienia się w duszę ludzką :?:
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: forrest » 10 sie 2011, 20:20

Coś w tym może być.
W każdym razie dusza, nawet ta najmłodsza, jest czymś nieporównywalnie doskonalszym od najbardziej rozwiniętego zwierzęcia.
"Spirytyzm będzie naukowy albo nie będzie go wcale." - Allan Kardec
Awatar użytkownika
forrest
 
Posty: 457
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:25
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: Zbyszek » 10 sie 2011, 21:12

Wracam do tych samych, przemyśleń, na temat duszy i dla mnie jest prawie oczywiste ze dusza ludzka tak jak cala materia i nie materia maja swój początek i logicznie myśląc Bóg wszystkim daje równe szanse, dlaczego więc miałby zostawić coś stworzonego przez siebie bez możliwości rozwoju? ;)
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: Luperci Faviani » 10 sie 2011, 21:41

Divaldo Franco też utrzymuje, że zwierzęta mają duszę, która ewoluuje aż stanie się duszą ludzką.

W tym momencie zastanawiam się, czy to nie był Chico Xavier.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Zwierzęta - dusza czy energia życiowa

Postautor: _Kacper » 10 sie 2011, 23:22

Mówiąc zwierzęta macie pewnie na myśli konie czy psy...
A mnie zawsze zastanawiały owady :D Komary, muchy...
GG: 1680372
Awatar użytkownika
_Kacper
 
Posty: 14
Rejestracja: 04 sie 2011, 19:29

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości