Strona 10 z 12

Re: Mój pogrzeb

Post: 08 cze 2016, 07:27
autor: Nikita
Jagoda masz racje, ze my za szybko cos orzekamy i zaczynamy w cos tam wierzyc a moze jednak jest inaczej? Dlatego wlasnie dobrze jest jednak byc ostrozniejszym w tym mowieniu, ze jest tak bo tak ktos tam powiedzial. Ludzie myla sie , nie sa wszystkowiedzacy. I dobrze jest wysluchac tej drugiej strony co ma do powiedzenia.

Re: Mój pogrzeb

Post: 27 cze 2016, 11:35
autor: jolawoj
Ja raczej wolę chyba tradycyjny pogrzeb.. Wiadomo nie chce aby ludzie płakali na moim pogrzebie tylko dobrze się bawili,uśmiechali i wspominali nasze szczęśliwe przygody. :)

Re: Mój pogrzeb

Post: 27 cze 2016, 19:05
autor: fruwla
Ja bede bardzo uwaznie obserwowac uczestnikow mojego pogrzebu.
Podsluchiwac co mowia, jakie kwiaty przyniesli, czy zegnaja szczerze - czy tylko udaja,bo tak wypada itd itp.
Wszystko sobie oczywiscie dokladnie zapamietam, a potem tych co mi podpadli- bede straszyc w nocy :|

Re: Mój pogrzeb

Post: 27 cze 2016, 19:06
autor: Pawełek
fruwla pisze:Ja bede bardzo uwaznie obserwowac uczestnikow mojego pogrzebu.
Podsluchiwac co mowia, jakie kwiaty przyniesli, czy zegnaja szczerze - czy tylko udaja,bo tak wypada itd itp.
Wszystko sobie oczywiscie dokladnie zapamietam, a potem tych co mi podpadli- bede straszyc w nocy :|

Trochę czarny scenariusz na temat tego co będziesz robić po śmierci droga fruwlo ;)

Re: Mój pogrzeb

Post: 27 cze 2016, 19:10
autor: fruwla
Pawełek pisze:Trochę czarny scenariusz

hehehe, beda mieli przynajmniej duchowe przezycia ;)

Re: Mój pogrzeb

Post: 28 cze 2016, 12:49
autor: czarnyMag
Obecnie pogrzeb dla spadkobierców to farsa :) od taki obowiązek podatnika dla oka który należy odbębnić :lol:
Obecnie większość duchów wcielonych to pozbawieni empatii "odbiorniki telewizyjne" :) A ponieważ to od nas samych zależy czy chować nas będą "odbiorniki telewizyjne" pozbawione mózgu czy ludzie to każdy dostaje to co sam sobie wypracował.
Ja rozmawiałem o podatkach paląc papierosa na pogrzebie doradcy podatkowego (matki:) Powinna być ze mnie dumna :lol:

Re: Mój pogrzeb

Post: 13 lip 2017, 17:01
autor: assasin
Mój pogrzeb? Uroczysty i z przytupem. Ciało oczywiście w trumnie. Rodzina ma mnie przygotować a nie zakład. Wolałbym mieć otwarte oczy.

Re: Mój pogrzeb

Post: 13 lip 2017, 17:01
autor: assasin
Kremacji nie chcę

Re: Mój pogrzeb

Post: 13 lip 2017, 18:15
autor: odnowa
Ja mam nadzieję że przeżyję wszystkich bliskich (oprócz ich dzieci), tak by nikt mnie nie opłakiwał. Co się stanie z moim ciałem po śmierci mnie nie obchodzi. Mogę nie mieć pogrzebu.

Re: Mój pogrzeb

Post: 08 sie 2017, 09:47
autor: magie
odnowa pisze:Ja mam nadzieję że przeżyję wszystkich bliskich (oprócz ich dzieci), tak by nikt mnie nie opłakiwał. Co się stanie z moim ciałem po śmierci mnie nie obchodzi. Mogę nie mieć pogrzebu.

Jeżeli nie przeżyjesz jednak wszystkich bliskich?

Ostatnio dużo się nad tym zastanawiam i chciałabym jak najbardziej odsunąć od przygotowań moją rodzinę, najbliższych. Jednocześnie samej wszystko mieć zaplanowane..