autor: cthulhu87 » 15 sie 2012, 11:32
Wyniki dość zaskakujące póki co. Okazuje się, że praca nad książkami jednak ma sens. No i popatrzcie jaki potencjał - naprawdę trzeba mieć szczęście, żeby trafić na nasze książki. Ale jak ktoś już trafi, to zostaje. Gdybyśmy docierali z książkami do większej liczby ludzi, to i efekty byłyby większe... być może.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl