JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Nasze opowieści, o tym jak Spirytyzm zmienił nasze spojrzenie na życie...

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: fruwla » 03 sty 2022, 20:55

Soldado, dziekuje :) zaraz biore sie do czytania. Moze mi sie cos rozjasni.... ale mam stracha :|

Danut, bo ja po prostu nie zawsze wiem, co odpisac..... Pozatym, niektore Twoje wpisy sa dla mnie czasami zbyt skomplikowane i sie w nich gubie.
Ale w tych, ktore przeczytalam i zrozumialam znalazlam duzo cennych perelek :!: za ktore Ci dziekuje :)
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: danut » 03 sty 2022, 21:06

Nic nie jest skomplikowane, ja żadnej cudowności nie nadaje zdarzeniom w przeciwieństwie do chcących utrzymać swoje pozycje za wszelką cenę i zwodzić dalej nawet po zdemaskowaniu. Wszystko u mnie łączy się jak puzzelki w logiczny obraz całości. :) Dlatego może dobitniej napiszę na co chciałam Ci zwrócić uwagę i otrzymać odpowiedź, w jakiej sytuacji nastąpiło Twoje zobaczenie ich, co im mogło w niej zagrażać, jaka prawda, której nie mogliby zatuszować ani zafałszować odkryła ich oblicze? Możesz te elementy układanki opisać? Konkrety z sytuacji.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: fruwla » 03 sty 2022, 22:35

danut pisze:w jakiej sytuacji nastąpiło Twoje zobaczenie ich, co im mogło w niej zagrażać, jaka prawda, której nie mogliby zatuszować ani zafałszować odkryła ich oblicze? Możesz te elementy układanki opisać? Konkrety z sytuacji.

To nie byla zadna nadzwyczajna sytuacja. W tym momencie nic im tez nie zagrazalo.
Osoby te znam juz baaaardzo dlugo.
W obecnosci osoby starszej zawsze czulam sie tak bardzo nieswojo, ze przebywanie z nia czasami mnie wprost dreczylo.
Kiedys nie potrafilam tego nazwac, ale teraz wiem, ze "karmila"sie ona moja energia. Osoba ta, cechowala sie - odkad pamietam, sztucznoscia w zachowaniu, wyslawianiu sie itd.
Osoba ta w obecnosci otoczenia bezustannie sie kontrolowala, tzn swoje ruchy, slowa, mysle, ze w ten sposob swiadomie wplywala na otoczenie. Od zawsze miala zolto- bursztynowe oczy, ale czasami byly one prawie czarne.
U tej osoby, jesienia tamtego roku pare razy z bardzo bliska ,zobaczylam wysuwajacy sie z ust jezyk jak u jaszczura. Dlugi, rozwidlony na koncu, poruszajacy sie, drza,cy z taka predkoscia, ktora czlowiek nie jest w stanie jezykowi nadac.
Osoba ta swoim jaszczurzym jezykiem cos najprawdopodobniej testowala, i nie zdawala sobie z tego sprawy, ze ja to widze.

U osoby drugiej mlodszej, zobaczylam w pewnym momencie, zamiast ludzkiej glowy- jaszczurzy leb z czubem, jak u dinozaura. Leb ten zobaczylam z profilu, byl nieproporcjonalnie duzy w porownaniu do reszty ciala. Z otwartej paszczy wysuwal sie jaszczurzy jezyk, ktory powoli "testowal"otoczenie. Wszystko to widzialam z profilu, poniewaz osoba siedziala przed ekranem komputera.
Osoba druga nie widziala mnie, ze stoje w drzwiach. Jaszczurzy leb widzialam tak bardzo wyraznie , tylko jeden raz. Tez zolto-bursztynowe oczy, zmieniaja sie w ciemne podczas zmiany energii.
To wszystko.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: danut » 03 sty 2022, 23:54

Dlatego to całe ZŁO nazwano wężem starodawnym. Zauważyłaś jak się z nim łączą. Nie wiesz co chciały osiągnąć, co sprawić jakie i dla kogo zło rozesłać? Nie wierzę, że to tylko przypadek iż to dostrzegłaś. Ciekawe, czy te osoby nie manipulowały kiedyś przy Tobie i czy coś Cię wtedy nie ostrzegło( mówią na to tknęło), coś w Tobie co by wykryło taki przekręt? Przebywanie wśród takich osób męczy, osłabia, zniewala, często nie można skoncentrować swoich myśli, ani ich wypowiedzieć, wyczuwa się to zakłócenie w eterze. Też kiedyś nie umiałam się przed tym obronić, ale dziś wiem jak donośny głos prawdy niweluje wszystko to co chcieliby wytworzyć, usuwa tę mgłę wokół nas jakbyś ją zdmuchnęła, no bo to jest coś jak jakiś wstrętny opar, i jasno widzi się wtedy to co pragnęliby by ktoś nie zobaczył. Sięgnij do najstarszych wierzeń, do pogańskich rytuałów, do tego co przetrwało nawet do dziś co tam króluje i wokół czego się kręci? - A kręci się wokół tego jak przejąć władze nad światem, jak stać się wszechmocnym królem i tyranem mającym poddanych, bo jakieś zbuntowane jednostki chcą wyjść przed szeregi i potrafić to samo co Bóg, ale według swojej wiedzy i woli. Tymczasem Bóg jest wszystkim i wszędzie, jest w całej wielkiej przestrzeni napełnionej Jego Mądrością i Jego Duchem, dlatego może tworzyć z dobra i zła, mądrze, sprawiedliwie i pięknie. Zaś oni próbują tylko złamać ten System i w nim namieszać, przejmując ducha czy energię jak piszesz jakiegoś prawidłowego stworzenia i czyniąc go swoim narzędziem, bo nie mają w sobie ani krzty całej tej mądrości ani ducha. Ich duch jest tylko mrzonką, fałszywym wyobrażeniem, przeinaczoną i nielogiczną prawdą, przeinaczonym i nielogicznym uczuciem, w całości fałszem i iluzją, a prowadzi ich droga donikąd.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: soldado » 04 sty 2022, 05:36

fruwla pisze:Soldado, dziekuje :) zaraz biore sie do czytania. Moze mi sie cos rozjasni.... ale mam stracha :|

Danut, bo ja po prostu nie zawsze wiem, co odpisac..... Pozatym, niektore Twoje wpisy sa dla mnie czasami zbyt skomplikowane i sie w nich gubie.
Ale w tych, ktore przeczytalam i zrozumialam znalazlam duzo cennych perelek :!: za ktore Ci dziekuje :)


W tej konkretnie części jest mowa o zmianie kształtu, gdy w pobliżu wyczują krew.
To może być nawet wtedy, gdy w Ich pobliżu jakaś kobieta ma okres.

KLIK

Odnośnie tego tematu, w którym piszemy.
Bardzo potrzebują do swoich rytuałów osoby, które mają duże zdolności mediumiczne.
Ta kobieta, która to opisuje ma właśnie takie zdolności.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3199
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: ronald73 » 04 sty 2022, 11:24

fruwla pisze:Danut, bo ja po prostu nie zawsze wiem, co odpisac..... Pozatym, niektore Twoje wpisy sa dla mnie czasami zbyt skomplikowane i sie w nich gubie.


Widzę że nie tylko ja walczę z tym :D
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 306
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: danut » 04 sty 2022, 13:33

ronald73 pisze:
fruwla pisze:Danut, bo ja po prostu nie zawsze wiem, co odpisac..... Pozatym, niektore Twoje wpisy sa dla mnie czasami zbyt skomplikowane i sie w nich gubie.


Widzę że nie tylko ja walczę z tym :D


A przecież wiem, że mnie lubisz :D i czytasz. Nie pisz, że to tylko dlatego, że mnie nie rozumiesz. Te wysiłki tego Icke są przekrętem, bo zmierzają do tego by jeszcze bardziej uwierzyć w siły odwieczne starożytnych węży, jeszcze bardziej pogrążyć się w strachu i ugiąć przed nimi. Zauważcie, czy gdziekolwiek jest tam powiedziane jak się przed tym bronić, albo to na czym tak naprawdę opiera się ta manipulacja? Pokazane są rytuały, dokładnie takie jakimi posługiwali się starożytni, a przecież oni ich także nie ukrywali, jawnie je przeprowadzali, bo służyło to zniewalaniu ich poddanych, by zobaczyli i uwierzyli, i ulękli się.. Właśnie i dokładnie ten model musi runąć. A wiąże się z fałszywymi religiami, z fałszywym kierunkiem łapaczy do nich dusz narzucającym swoje fałszywe wiary. Ludzie wciąż grupują się wokół takich pośredników kłamstwa przebranych w piękne szaty i zwodnicze słówka. Czyż nie powstaje nowy oparty w całości na starym kult czczący tym razem tych samych inaczej nazwanych -inteligencją pozaziemską? Dlaczego w mniejszości tylko ludzie dostrzegają takie sprawy ze Starego Testamentu jak np. jakiego naprawdę boga tam słuchano? Bóg nakazujący - Nie zabijaj, który prowadzi swoich wybrańców do oczywistej rzezi i wybija z ich pomocą całe społeczności innych pokoleń? Za nieposłuszeństwo, bo np. Dawid dokonał spisu ludności bez jego rozkazu, bo co niby zrobił Hiob? Za to jakim że człowiekiem był Abraham, którego ocalił, ten jedynie sprawiedliwy, czy dalszy tekst nie przysparza wielu wątpliwości do tego? Dlaczego ludzie nie widzą ukrytego ewidentnego fałszu w rozsiewanych dogmatach, dlaczego nie analizują ich? I znowu jak to się rozsiewa? Jest dużo atakujących religie, ale z opacznym zrozumieniem tego, gdzie kryje się w nich prawda a gdzie fałsz. Zauważam, że Jezus znowu staje się przy tym ofiarą za to z czym Sam walczył i za to że ukazywał Prawdę ten Człowiek Prawdy choć i już raz za Nią musiał zginąć to nadal jest atakowany. Teraz co do medium. Wybierają medium do rytuałów, dlaczego? Manipulują takim osobami i przekierowują ich "antenkę" do odbioru informacji, by odbierały je z nieprawdziwego źródła i to jest sedno ich poczynań po to, by nadal królował fałsz i on miał władzę nad prawdą i zwodził ludzi, którzy jej szukają.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: ZabaZaba » 04 sty 2022, 14:28

danut pisze:
ronald73 pisze:
fruwla pisze:Danut, bo ja po prostu nie zawsze wiem, co odpisac..... Pozatym, niektore Twoje wpisy sa dla mnie czasami zbyt skomplikowane i sie w nich gubie.


Widzę że nie tylko ja walczę z tym :D



i ja, czytam Was codziennie do poduszki, ale trudno mi czasami cokolwiek mądrego odpowiedzieć, a ostatnio to już w ogóle mam dodatkową wymówkę: "gdzie są moje okulary?" :lol:
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: danut » 04 sty 2022, 15:13

Niedobrze, że nie wiecie co mi odpowiedzieć :D Przecież każdy ma taką iskrę w sobie, która ściąga odpowiednie mu informacje. To układanie ich, sposób pojmowania, łączenia, odrzucania napływających, czyli selekcji przez przefiltrowanie ich przez osobiste rozpoznawanie prawda, czy fałsz i przyjmowanie ich nie na wiarę, czy nie przez automatyczne wgranie nam przez kogoś jakichś niezbadanych czyichś wymysłów i dogmatów, i wyuczenie się ich na pamięć, bo ktoś nam takie narzucił jak i to byśmy przyjęli je na pewno za prawdę. Ta iskra, skłonność, to coś co tworzy nam osobistą świadomość, przez którą stajemy się tym kim jesteśmy. Tak wypracowana świadomość powinna mieć swoje zdanie i nie musi opierać go na tym, a bo ktoś tak powiedział to ma rację lub nie ma racji, a ja tylko szukam na chybił trafił kogo by tu poprzeć, a kogo nie, patrząc przy tym na to co robi większość. Potem pojawia się dopiero wątpliwość, czy dobrze to zrobiłem, choć zwykle jest za późno na odwrót po opowiedzeniu się i stanięciu po stronie fałszu. Ja pisząc to co piszę nie staje na stanowisku żadnego nauczyciela i żadnej wiedzy nie mam zamiaru nikomu wpajać, piszę o dotarciu do swojego źródła prawdy, przedstawiam drogę do swojego Ja, a Was pytam tylko o to, czy szukacie jej podobnie i czy odnajdujecie podobne wskazówki do tej Swojej drogi i na Swojej drodze. A propos. okularów.. było tak, że nie widziałam prawie nic na odległość 20 cm, a to co poza tym obszarem widziałam opiszę później a i tak pisałam wtedy na forum, dało się. To co dalej było za gęstą mgłą, a wszyscy ludzie, których widziałam wyglądali wtedy dokładnie jak kosmici, takie owale twarzy, a jedynie co uwidaczniało się mi z nich najlepiej to białe zęby, takie poruszające się szczęki kiedy te osoby mówiły do mnie. Ale teraz już chyba nikt nie zmieni mi widzenia operując na sztucznych soczewkach. Załóż okulary :) przez szkło nie przenikają fałszujące rzeczywistość fale. To przez szybę okienną i w odbiciu w lustrze widziałam to co było a nie to co chciało przeniknąć bezpośrednio do mojego widzenia w pewnych moich przygodach z Fałszem. Tak i jaszczur może zobaczyć prawdziwego siebie i to stąd te lustra używane w magii i to stąd ruszyło to z magii wywodzące się odwrotne tłumaczenie dla luster i ich funkcji, dla nich tamten świat nie pokazuje prawdy, bo przecież to oni są z prawdy jak chcą się nam przedstawić, choć lustro wykłada o nich kawę na ławę :) . Poruszono tutaj temat zmiany wyglądu i koloru oczu, a jest on istotny. Kiedy inna świadomość przejmuje tę operującą tym ciałem naprawdę dochodzi do podmienienia narządu wzroku. Podkreślam wiele razy, że to nic trudnego w podmienianiu informacji przy holograficznym modelu tworzenia wszystkiego wokół i nas. Przekonałam się o tym podczas jednej scysji, króciutko zobrazuję scenę - osoba, niech będzie ten jaszczur mnie znany próbowała przejąć moją świadomość i zauważył to chłopak, który najprawdopodobniej poświęcił swoje życie przez tę trudną sprawę wężowych manipulacji i on powiedział - Jezu, czy przyszło nam mieć do czynienia z diabłem i dlaczego ty raz mówisz jak ty a raz jak ta X, tak jakbym raz słyszał ciebie a raz ją, uklęknij pomódl się ... Wtenczas moje widzenie było tak zmanipulowane że ja z kolei słyszałam dobrze co mówi do mnie i kto może to mówić, ale widziałam przed sobą zupełnie inną postać nieznanego mężczyzny, zamiast tę dobrze mi znaną. Nie chciałam tak widzieć chciałam to widzenie fałszywe odrzucić za wszelką cenę. Dlatego rozpoczęłam walkę i wbiłam sobie naprawdę ostre długie paznokcie i naciskałam nimi na oczy - i nic kompletnie nie czułam żadnego bólu, ani łezka mi nie poleciała, ani nie odniosłam żadnych obrażeń w moich oczach, które powróciły. Otwarcie głębi oczu, rozszerzenie źrenic, czyli gdy tęczówka robi się prawie cała czarna ma kilka tego przyczyn, nie raz jest to sztuczne prowokowanie tego otwarcia przez narkotyki, nie raz i gdy mocno swoim duchem naprawdę chcemy dosięgnąć głębi siebie. Źle tylko wtedy kiedy tę głębie tworzy lub już stworzył Fałsz. A to powiedział Jezus gdybyście chcieli przeczytać "Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa." Ewangelia Jana 8/44 Czy to nie wskazuje na to, że prawdziwym twórcą rzeczywistości jest informacja? Czy nie demaskuje tego, że te informacje dzielą się na prawdziwe i fałszywe? I ta obietnica, że w końcu wygra prawda, System wykreśli wirusy :D oczyści Program.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2022, 00:17 przez danut, łącznie zmieniany 1 raz
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi

Postautor: soldado » 05 sty 2022, 00:10

Teraz co do medium. Wybierają medium do rytuałów, dlaczego?


Wykorzystują te osoby, do wywołania Istot, które wielu z nas nazwałoby demonami.
Do tego trzeba mieć odpowiednią moc, jak również do tego, by nad nimi zapanować.
W tym wszystkim chodzi o to, że nie pojawią się wtedy, gdy zwykły Kowalski zacznie je wywoływać.
Jesteśmy dla nich jak nic nie znaczące robaki...
O wiele chętniej odpowiedzą na zawołanie osoby, o odpowiedniej mocy, bo jest dla nich bardzo atrakcyjna.
W ich mniemaniu mogą taką osobę szybko przejąć i użyć do swoich celów.
Dlatego tak bardzo ważne jest, żeby odpowiednio się zabezpieczyć.
Mieć wiedzę i umieć z niej skorzystać.
A ta wiedza związana jest z ochroną swojej osoby i osób, które biorą w tym udział. ;)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3199
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nasz Spirytyzm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości