Re: JESTEM MEDIUM - dyskusja, uwagi
: 26 sty 2022, 23:47
Zalozmy taka hipoteze:Wyobrazmy sobie jakies dzikie drapiezne zwierze ktore zostaje zabrane ze swojego srodowiska przez weterynarzy po to aby uratowac mu zycie bo posiada chorobe o ktorej nie ma pojecia i grozi mu przedwczesna smierc.Zostaje zabrane ze swoijego srodowiska do kliniki gdzie robia mu wszelkie potrzebne badania ,zabiegi operacje po to np.aby uratowacjac mu zycie lub utrzymac wymierajacy gatunek(motywow moze byc wiele ale cel jest szczytny)po wszystkim przestraszone zwierze wraca do swojego srodowiska z wszczepionym implantem aby kontrolowac jego stan zdrowia i jego pozycje w jego naturalnym srodowisku.Jak przekonac to dzikie zwierze ze to dla jego dobra skoro jego dosc prymitywny mozg nie bedzie potrafil tego pojac a wszystko co przezyl powoduje w nim ogromny strach.
Co jesli tylko jasnosc istnieje a ciemnosc to tylko brak jasnosci ?co jesli ciemnosci umbralu to tylko ciemnosci naszej swiadomosci ktora rozjasniamy poprzez wiedze i poszerzanie naszej swiadomosci?
Osobiscie jestem zwolennikiem teorii ze nie istnieja negatywni "obcy"
Co jesli tylko jasnosc istnieje a ciemnosc to tylko brak jasnosci ?co jesli ciemnosci umbralu to tylko ciemnosci naszej swiadomosci ktora rozjasniamy poprzez wiedze i poszerzanie naszej swiadomosci?
Osobiscie jestem zwolennikiem teorii ze nie istnieja negatywni "obcy"