Mirek pisze:Doskonale wiesz o czym mówię. To, że nie wierzysz w to o czym piszę, to Twoja prywatna sprawa.
Dwie osoby ranne, a co najmniej kilka setek jechało tym pociągiem. Dla Ciebie to normalne, bo byli tam amerykańscy żołnierze.
po pierwsze nikt tu nie pisze o wierzeniu w to o czym piszesz. tylko o faktach.
zadalem pytanie, odpisujesz swoim olewczym - to twój problem. Szkoda dyskusje prowadzi sie na tym forum aby sie czegos nauczyć - ty się widać boisz sam uczyć wzglednie boisz się pomóc uczyć innym.
Co jest dla mnie normalne??? I proszę zastosuj do odpowiedzi argumentację wedlug zasad związku przyczynowo skutkowego.
z góry dziękuję