Bardzo wsółczuję Pani Annahdz,proszę się nie gnębić,proszę przeżywać odcieleśnienie brata w sposób spokojny .
Smutek i rozpacz wprowadza w jeszcze większy niepokój ducha samobójcy.Samobójstwo jest siecia,która otacza ofiarę, przez co samobójca sam z sobą nieprzerwanie debatuje i coraz bardziej jest zdezorientoway
oraz splątany.Samobójca musi uwolnic się od fluidów witalnych ,kóre łączą i zjednoczone są z jego ciałem-przez pokrewieństwo z perispiritem.Między innymi to połączenie utrzymuje go w życiu pełnym zagubienia.Uwolnienie od meczących trudnosci,które spowodowane są wyrzutami sumienia zanikają imponująco wolno,tylko podniesienie wibracji pozwalają samobójcy uzyskać odpowiednią częstotliwosć drgań,która pozwala na ulgę ,a z czasem na dalsze kroki i postęp.
W ,,Ewangelii według spirytyzmu ,,roz. XXVII ,str. 349,czytamy:
18.Duchy cierpiące proszą o modlitwę.Jest im potrzebna,bo kiedy widzą,że ktoś o nich myśli,nie czują się tak porzucone-są mniej nieszczęśliwe.Ale modlitwa działa na nie w sposó bezpośredni-dodaje odwagi,wzmaga ich pragnienie poprawy przez skruchę i naprawę błędów,może oddaliś ich myśli od złego .W tym sensie ,może nie tylko im ulżyć,ale także skrócić ich cierpienia.
Proszę w modlitwie rozmawiać z bratem ,w rozmowie dobrze jest uświadamiać o możliwości naprawy błedów,o reinkarnacji,mówiąc w słowach pełnych miłości ;
Nie umarłeś i nie umrzesz nigdy!...śmierć nie istnieje ,takie jest prawo regulujące uniwersum!To,co się stało to niefortunny dramat z twoim ciałem fizycznym ,które unicestwiłeś przez zły i zdezorientowany czyn...
Nie ma juz życia w tamtym ciele.Teraz jesteś w drugim ciele (perispirycie) które widzisz i czujesz ,to ono cierpi,żyje i myśli.Ponadto jest nieśmiertele ,nie jak te pierwsze ,które zniszczyłeś ,które służyło tylko do życia na Ziemi i znikło pod
ponurą płytą grobu.Spróbuj uspokoić się ,złagodzić natłok myśli,nie myśl już tyle o tym ,poproś Boga o przebaczenie,okaż
skruchę...proś Dobre Duchy o pomoc one przyjdą z pomocą ,wtedy resztę zrozumiesz lepiej ,kiedy twoja psychika będzie stabilniejsza...
Jeśli wyrażą Pani chęć ,w piątek na spotkaniu odmówię modlitwę za Pani brata.
Proszę w e-mailu bezerra_demenezes@yahoo.pl podać imię i nazwisko oraz adres ,gdzie ostatnio brat zamieszkiwał.