Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Nasze opowieści, o tym jak Spirytyzm zmienił nasze spojrzenie na życie...

Re: JESTEM MEDIUM (o ludziach ze zdolnościami mediumicznymi)

Postautor: kalatala » 30 sie 2015, 11:18

Jeszcze coś wtrącę. Gdy dzieci pisały swoje imiona, były spore przerwy pomiędzy napisaniem poszczególnych liter, a nawet ich części. Gdy Błażej pisał B, najpierw narysował kreskę, potem przerwa, narysował dolny brzuszek, znowu przerwa i górny brzuszek. Jakby naprawdę ktoś mu tłumaczył jak napisać literę. To nie był odosobniony przypadek. Karolina na przykład trudziła się nad literą R. Zaś Lenłohoeoo za pierwszym razem napisał Ienłohoeoo, a dopiero za drugim po narysowaniu pionowej kreski pierwszej litery jakby po zastanowieniu się narysował drugą dolną i poprawił ją parę razy mocno zaznaczając. Jeśli jest to oszustwo, to bardzo dobrze imituje pierwsze próby stawiania liter.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2015, 13:05 przez kalatala, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Re: JESTEM MEDIUM (o ludziach ze zdolnościami mediumicznymi)

Postautor: kalatala » 30 sie 2015, 12:27

Tak sobie ciągle analizuję wczorajsze kontakty i sobie uświadomiłam, jaka jestem głupia
:) Prosząc o pokazanie kolorów owoców czy policzenie liter w wyrazie przecież miałam już w myśli odpowiedź :) Oj, praca z dziećmi - duchami nie należy do łatwych :D
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Re: JESTEM MEDIUM (o ludziach ze zdolnościami mediumicznymi)

Postautor: Wiatr1000 » 30 sie 2015, 13:32

Wiesz, jeżeli to są dzieci które się utożsamiają jeszcze ze swoim byłym życiem to rzeczywiście może tak być, nawet z uczuciem i zawładnięciem ręki. Mogą to być młode dusze kóre pierwszy raz się inkarnowały w swoim istnieniu, dlatego mogły nie doświadczyć pisania w ogóle. A także ich energia i znajomość swojej energetyki gdy brały twoją rękę mogą być znikome.

Zobaczymy co z tego wyniknie, choć w następnym życiu mogły by się tego nauczyć pisania. Dziwne, że zamiast wcielić się w następne życie i tam się tego nauczyć wykorzystują medium do tego.
Wiatr1000
 
Posty: 251
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:23

Re: JESTEM MEDIUM (o ludziach ze zdolnościami mediumicznymi)

Postautor: kalatala » 31 sie 2015, 09:13

Oczywiście, że nie jestem silna. Wczoraj się nie kontaktowałam, chciałam przemyśleć sobie sprawy. Myślę, że spróbuję jeszcze kilka razy, ale jeśli nie dostanę poważnych komunikatów, to zrezygnuję.
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Re: JESTEM MEDIUM (o ludziach ze zdolnościami mediumicznymi)

Postautor: Pablo diaz » 31 sie 2015, 10:41

kalatala pisze:Oczywiście, że nie jestem silna. Wczoraj się nie kontaktowałam, chciałam przemyśleć sobie sprawy. Myślę, że spróbuję jeszcze kilka razy, ale jeśli nie dostanę poważnych komunikatów, to zrezygnuję.


Praca jako medium nie należy do łatwych, radzę być cierpliwym i krok po kroku rozwijać umiejętności badawcze .
Moze upłynąć sporo czasu kiedy otrzymasz poważne komunikaty.

Jeśli naprawdę chcesz poświęcić się i zostać medium bądź cierpliwa nie zniechęcaj się , to przechodzi każda osoba w początkowej fazie mediumizmu.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: JESTEM MEDIUM (o ludziach ze zdolnościami mediumicznymi)

Postautor: kalatala » 31 sie 2015, 14:00

Czyli Pablo radzisz mi, abym kontynuowała te lekcje? Bo do tego moje kontakty się sprowadzają.
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

Re: JESTEM MEDIUM (o ludziach ze zdolnościami mediumicznymi)

Postautor: Edi » 31 sie 2015, 14:54

Proponuję objąć Karolinę i wszystkie media ( zwłaszcza początkujące ) naszą pozytywną energią i modlitwą.
Prośmy Boga o opiekę i pomoc dobrych duchów.
Awatar użytkownika
Edi
 
Posty: 191
Rejestracja: 25 kwie 2015, 21:55

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Postautor: OneNight » 03 paź 2015, 10:13

Mnie też dziwi powód: nauka pisania. Katakala, jeśli tu jeszcze wchodzisz, napisz co postanowiłaś.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Postautor: Wiatr1000 » 06 paź 2015, 09:51

Właśnie. Jaką decyzję. Uczysz nadal ich pisania, czy przestałaś?
Wiatr1000
 
Posty: 251
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:23

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Postautor: kalatala » 08 paź 2015, 23:03

Właśnie przedwczoraj wróciłam do pisania. Wcześniej się zniechęciłam, sama nie bardzo wiedziałam dlaczego. Moim celem jest niesienie pomocy, ale chyba byłam zbyt niecierpliwa. Zrozumiałam, że na początku muszę tylko ćwiczyć, a niesienie pomocy przyjdzie później. Ciągle kontaktuje się ze mną pani Hrabina, która przyznała, że panią Hrabiną nie jest, ale lubi się tak nazywać. Kręci trochę, ale to nic, bo ja o tym wiem. Rozmawiamy trochę i modlimy się razem. Pisze mi, że to jej przynosi ulgę. Może tak, może nie, nie mogę miec żadnej pewności, czy mnie w tym też nie wkręca. Żal mi jej, napisała mi, że miała pięcioro dzieci, ale odkąd umarła żadnego z nich nie widziała i tęskni za nimi. Czasem nie chce mi odpowiedzieć na pytanie, jak na przykład dziś, gdy ją zapytałam czy odczuwa jakieś cierpienia. A przedwczoraj mi odpowiedziała, że nie porafi czytać w moich myślach i jest tu konsekwentna, reaguje tylko na głos. Ciekawe jak długo mi towarzyszy...
Awatar użytkownika
kalatala
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 913
Rejestracja: 28 cze 2012, 19:05
Lokalizacja: Białystok

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nasz Spirytyzm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości