Strona 7 z 8

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 29 mar 2016, 15:55
autor: odnowa
„Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno”. Problem tkwi właśnie w tym przykazaniu. Nie powinno go w ogóle być! Ludzie powinni wzywać Boga nawet do najmniejszych błahostek, takich jak: "które spodnie powinienem/powinnam dziś na siebie włożyć? Boże, dopomóż!".
Tak samo z mediumizmem. Nie będziesz wzywał nikogo, bo nie jesteś święty i w pełni rozwinięty. Sorry, ale ci w pełni święci i rozwinięci - Guru, nie potrzebują kontaktu z tamtą stroną. Zatem kto potrzebuje mediumizmu? Zwykły, przeciętny człowiek jako środek w walce z cierpieniem.

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 29 mar 2016, 21:38
autor: danut
Odnowa, spodobał mi się Twój post. Przykazanie drugie wydaje mi się być jednak źle pojmowane, według mnie nie powinno być ono ograniczane do powiedzonek religijnych i okrzyków "Jezus Maria" itp. jak robi to większość katolików, a do wielkiej odpowiedzialności w ogóle za swoje słowa i czyny, ja szukam łączności z Bogiem i pragnę czynić według jego woli, więc mogę wciąż o tym pamiętać, pytać własną duszę o każdej porze, tak po mojemu pojęciu Boga - czerpać ze źródła, iść z Bogiem przez życie? Ale bicie piany, okrzyki, klęczki, puste niezrozumiałe nawet przez siebie samego słowa w tym nie pomogą. Mediumizm - sto procent się zgadzam :D , jak wyżej to człowiekowi w potrzebie i tęsknocie potrzebny jest kontakt z tymi, którzy od niego odeszli, więc trzeba wołać - słuchać - odczytywać od nich wiadomości - przyjdą, pomogą nam w cierpieniu i powiedzą, że śmierć nie istnieje :) Na jakie co potrzebny jest nam jakiś guru na tych łączach by robił za szpiega lub podsłuchiwacza? Pomyślcie.

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:06
autor: OneNight
Co się tak uczepiłaś tych mediów? Aż mi komputer wraz z telefonem zgasły równocześnie, gdy skończyłem czytać jeden z Twoich postów :lol:

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:08
autor: danut
OneNight pisze:Co się tak uczepiłaś tych mediów? Aż mi komputer wraz z telefonem zgasły równocześnie, gdy skończyłem czytać jeden z Twoich postów :lol:


:lol: Doświadczyłeś znaku na własne oczy - znaku że musiałam napisać prawdę..

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:09
autor: OneNight
Doświadczyłem znaku usterki w programie do synchronizacji komputera z telefonem. Słaby ze mnie programista.

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:19
autor: danut
OneNight pisze:Doświadczyłem znaku usterki w programie do synchronizacji komputera z telefonem. Słaby ze mnie programista.


Może tak a może nie, wiem jedno, że pomówiony tu żołnierz z zaświatów ma pisać ze mną przez internet ( powiedział w telewizorze w czasach by mi nakreślić jak to będzie wyglądać, gdy o dzisiejszej możliwości komunikacji nikt jeszcze nie wiedział ) i przyznasz, ze ma prawo się bulwersowac tym co na swój temat tu przeczytał.. ;)

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:40
autor: OneNight
To musiało być bardzo dawno temu :o

Ja do Twojego żołnierza nie mam nic, jakkolwiek to brzmi. Używacie jakiegoś komunikatora do rozmowy? No bo napisałaś, że przez internet :D

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:45
autor: danut
OneNight pisze:To musiało być bardzo dawno temu :o

Ja do Twojego żołnierza nie mam nic, jakkolwiek to brzmi. Używacie jakiegoś komunikatora do rozmowy? No bo napisałaś, że przez internet :D


Nie, sama mam to wyłapać gdzie i kiedy on się odzywa, no i wyłapuję dzieje się to dość często :D nie znasz historii mojego pisania na forach, ale rożne, przeróżne rzeczy już miały przy tym miejsce..

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:55
autor: OneNight
Widzę, że nie dajesz za wygraną z tym żołnierzem. Ale tak to już w życiu jest, że trzeba być niepokonanym(Aż mi się przypomniały słowa perfectu, ale mniejsza o to).

Re: Moje Pismo automatyczne - Kalatala

Post: 30 mar 2016, 20:58
autor: danut
OneNight pisze:Widzę, że nie dajesz za wygraną z tym żołnierzem. Ale tak to już w życiu jest, że trzeba być niepokonanym(Aż mi się przypomniały słowa perfectu, ale mniejsza o to).

Tak, a słowa Perfectu też przyszły ci nie przypadkiem :D