Moje początki

Nasze opowieści, o tym jak Spirytyzm zmienił nasze spojrzenie na życie...

Moje początki

Postautor: Kalina03 » 15 lis 2015, 10:10

Od zawsze byłam wrażliwą osobą, mialam dosyć ciężkie dzieciństwo, a raczej mieliśmy bo dzieliłam je z moim bratem. Oboje byliśmy bardzo związani ze sobą, dorastanie pomimo ciężkich prób na jakie nas wystawiało jeszcze bardziej ugruntowało w nas przekonanie iż życie bez siebie nie miałoby tej samej wartości. Prawie trzy lata temu mój brat zginął w wypadku, nawet nie potrafię opisać tego co czuję do dnia dzisiejszego, wyrwano mi serce. Miałam mnóstwo snów z nim związanych, niektóre z jasnymi przekazami. Na jawie odczytałam dwa znaki, zaraz po jego śmierci, od tego czasu jestem czujna lecz nie nachalna prosząc go o odwiedziny, może jeszcze nie jestem na nie gotowa?
Na początku, zaraz po swoim odejściu śnił mi się bardzio pozytywnie, przeprowadzał mnie przez łąki, spacerował ze mną, zapewniał, że wszystko u niego w porządku. Ostatnio śni mi się zmęczony. W moim mieszkaniu coraz częściej słychać różnego rodzaju hałasy, dzieje się tak gdy jestem sama w domu, czuję obecność, dostrzegam coś kątem oka, jak śpię sama to wybudzam się ze snu gdyż słyszę odgłosy w pomieszczeniu w którym sypiam. W ciągu dnia nie czuję niepokoju lecz noc mam zazwyczaj nie przespaną, kiedy zostaję w domu sama. Czy to początki mojego nowego świata? Co mam zrobić by uspokoić ten chaos w nocy? Chciałbym także aby ktoś doświadczony w tej dziedzinie dał mi potrzebne wskazówki jak udzielić pomocy mojemu bratu gdyż czuję, że potrzebuje on wsparcia.
Kalina03
 
Posty: 87
Rejestracja: 15 lis 2015, 08:13

Re: Moje początki

Postautor: Nikita » 15 lis 2015, 11:39

Czesc Kalina...bardzo to smutne co sie wydarzylo. Na pewno byliscie bratnimi duszami skoro sie tak dobrze rozumieliscie, dlatego tak trudno jest pogodzic sie z jego odejsciem. Na pewno dawal Ci znaki i pojawial sie we snie aby Ci dac znac, ze zyje i ma sie dobrze. Minelo juz 3 lata wiec to jest okres , w ktorym powinnas juz pogodzic sie z jego odejsciem. Dlaczego byl zmeczony we snie? Moze nie powinnas go juz sciagac myslami na Ziemie....on juz zyje w innym swiecie i ma inne zadania...Powinnas go juz "zostawic" aby mogl ze spokojnie zyc w tym innym piekniejszym swiecie. Modl sie za niego i pozwol mu odejsc...Co do halasow w nocy to byc moze poprzez Twoje otwarcie na swiat duchowy przyciagnelas tez jakies inne byty....bo nie sadze aby Twoj brat chcial Cie straszyc. Tym bardziej musisz pogodzic sie z jego smiercia i zamknac ten okres zycia i zaczac zyc Twoim zyciem tu na Ziemi. Kiedys sie znowu spotkacie na pewno. A teraz juz skup sie na tym zyciu doczesnym. Mieszkanie proponowalabym troche oczyscic przez modlitwy , medytacje, moze tez palenie swiecy z kosciola i palenie szalwi bialej. Z intencja oczysczenia i zaczecia zycia na nowo....Pozdrawiam Cie serdecznie!
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Moje początki

Postautor: Kalina03 » 15 lis 2015, 12:11

Dziękuję za tak ciepłe przyjęcie. Staram się go już nie przyciągać, raczej wysyłam mu miłość i ciepło, tłumaczę także żeby się nie przejmował nami tzn. swoją rodziną gdyż to jest ziemski ból i żeby starał się to zrozumieć. Modlę się w jego intencji, proszę Boga o ukojenie dla nas wszystkich. Dziękuję jeszcze raz za odpowiedź. Pozdrawiam :)
Kalina03
 
Posty: 87
Rejestracja: 15 lis 2015, 08:13

Re: Moje początki

Postautor: Nikita » 15 lis 2015, 12:23

Dusze, ktore juz odeszly na tamten swiat tez martwia sie za tych, ktorzy zostali na Ziemi. Ale niestety kazdy am swoj czas i swoje proby do przejscia i nie da sie tego ominac. Ze spirytystycznego i duchowego punktu widzenia aby poprawic swoj wlasny los a takze swoich bliskich trzeba pracowac nad swoja dusza tzn starac sie byc dobrym czlowiekiem , miec dobry mysli, nie wysylac w swiat negatywnych mysli, dobrze mowic o innych i dobrze czynic....Modlitwa i medytacja takze pomagaja wyciszyc umysl i zblizyc sie do Boga. Bo cale cierpienia wynika z naszych wyborow ...sa to konsekwencje naszych czynow i wyborow z przeszlosci...Gdy zaczniemy lepiej zyc i wrocimy do Boga to takze nasze zycie stanie sie lepsze.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Moje początki

Postautor: Kalina03 » 15 lis 2015, 12:44

Dzięki Nikito za odpowiedź. Staram się jak mogę zbliżać się do Boga, we wszystkim co robię lecz moje życie od zawsze jest mało kolorowe.
Kalina03
 
Posty: 87
Rejestracja: 15 lis 2015, 08:13

Re: Moje początki

Postautor: Nikita » 15 lis 2015, 12:49

Wierzysz w karme i reinkarnacje? byc moze w tym wcieleniu postanowilas "odrobic" jakas czesc swoich win z przeszlosci, gdy twoja dusza nie byla jeszcze tak swiadoma i dobra jak dzis....My wszyscy nosimy na sobie jakies krzyze....jeszcze nam daleko do doskonalosci...Ale wazne ejst aby to sobie uswiadomic i starac sie nie popelniac negatywnej karmy na przyszlosc....aby juz tylko oczyszczac karme z przeszlosci i siac nowa dobra karme na przyszlosc..a bedzie lepiej...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Moje początki

Postautor: Kalina03 » 15 lis 2015, 13:07

Tak Nikito, wierzę w karmę i reinkarnację. Jestem świadoma tago iż mogłam kiedyś nieźle namieszać ale jeżeli człowiek żyje w zgodzie ze sobą a od życia dostaje same negatywne wydarzenia to taki człowiek nie będzie rozwijał sie duchowo tylko stanie się zgorzkniały.
Kalina03
 
Posty: 87
Rejestracja: 15 lis 2015, 08:13

Re: Moje początki

Postautor: Mirek » 15 lis 2015, 13:35

Kalino może w zbliżeniu się do Boga pomogą Ci "Rozmowy z Bogiem" Neala D. Walscha?
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje początki

Postautor: Kalina03 » 15 lis 2015, 13:57

Dziękuję, poszukam, spróbuję :)
Kalina03
 
Posty: 87
Rejestracja: 15 lis 2015, 08:13

Re: Moje początki

Postautor: Natasza » 15 lis 2015, 13:58

Osobie, która od Ciebie odeszła ( mówisz , że to Twój brat) - NIC nie jest, jednak zadbaj o siebie
jedne z ulubionych piosenek gdy jestem w moim świecie gdzie stawiam milion pytań
Mylene Farmer-Jean Louis Murat ,, Regrets,,
Enigma ,, Why?,,
Daniel Bloom , Mela Koteluk ,, Katarakta,,
Awatar użytkownika
Natasza
 
Posty: 2391
Rejestracja: 24 wrz 2015, 12:12

Następna

Wróć do Nasz Spirytyzm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości