dzien dobry

Najlepsze miejsce do tego, by zacząć przygodę z naszym forum. Przywitaj się, napisz, kim jesteś, jak do nas trafiłeś...

Re: dzien dobry

Postautor: Nikita » 16 wrz 2017, 12:56

No ale człowiek, który nigdy nic nie przeżył jest pusty, płytki i powierzchowny...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: dzien dobry

Postautor: Xsenia » 17 wrz 2017, 21:32

Nikita pisze:No ale czlowiek, ktory nigdy nic nie przezyl jest pusty, plytki i powierzchowny...

Nie uogólniaj Nikita :) Nie ma człowieka który nigdy nic nie przeżył. Każdy ma jakiś "krzyż" do noszenia. Dla jednym może być cięższy dla innych lżejszy, ale zawsze jest.
I to własnie nasze doświadczenia robią z nas ludzi, którymi jesteśmy. Nie umniejszamy kogoś tylko dlatego, że "nam się wydaje" że ten drugi przeżył mniej. Dla tego kogoś jego krzyż jest ciężkim przeżyciem, a nasze ocenianie może być odebrane jako olewanie czyiś przeżyć.

Ingitre bez przesady :) Każdy z nas jest po trochu egoistyczny, zgorzkniały i zły. Każdy ma swoją ciemną stronę z którą musi walczyć. :)
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: dzien dobry

Postautor: agnieszkag » 25 wrz 2017, 19:42

Ale piekny cytat znalazlam.
To ksiadz Jan Twardowski.


...Mozna odejsc na zawsze, by ciagle byc blisko.......
agnieszkag
 
Posty: 453
Rejestracja: 19 cze 2016, 15:52

Re: dzien dobry

Postautor: Nikita » 25 wrz 2017, 19:47

piekny cytat Agnieszko...Xenia jak zwykle mowimy obok siebie...nie rozumiejac sie...ja nikogo nie oceniam tylko mowie jaka jest zasada wzrostu...np plytka dusza Paris Hilton , ktora zna w zyciu tylko zabawe i wydawanie pieniedzy rozni sie znaczaco od glebokiej i przepastnej duszy Fiodora Dostojeswkiego...oczywiscie te dwie osoby doswiadczyly skrajnie innych doswiadczen zyciowych.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: dzien dobry

Postautor: agnieszkag » 25 wrz 2017, 19:55

Zgadzam się z Tobą w 100 % Nikito.
Niestety tylko ludzie, którzy mają za sobą ciężkie przeżycia, posiadają empatie i współczucie dla innych.
Reszta skupia sie na tym jak dobrze zrobic dziubek na instagramie.
Nie chce generalizować, mówię z własnego doświadczenia.
A Ty pięknie zestawiłaś...Fiodor Dostojewski i Paris Hilton. Lol.
agnieszkag
 
Posty: 453
Rejestracja: 19 cze 2016, 15:52

Re: dzien dobry

Postautor: Xsenia » 25 wrz 2017, 22:29

Naprawdę znasz aż tak dobrze Paris Hilton, by pisać, że jest ona pusta? NAPRAWDĘ znasz JĄ, czy tylko wypociny pismaków na jej temat? Skąd wiesz co ona naprawdę przeżyła? A jeśli była gwałcona przez własnego ojca 10 razy na dzień, to myślisz że chwaliłaby się tym na prawo i lewo?
Łatwo wydawać wyroki na osoby, które wydaje nam się, że znamy, bo ciągle o nich czytamy na portalach i w gazetach. A prawda jest taka, że nie znasz drugiej osoby, która z tobą mieszka od lat, a co dopiero mówić o osobie, której NIGDY nie widziałaś na własne oczy.

agnieszkag pisze:Niestety tylko ludzie, ktorzy maja za soba ciezkie przezycia, posiadaja empatie i wspolczucie dla innych.

Nie zgodzę się. Jest mnóstwo osób, które nie doświadczyły ciężkich przeżyć, ale mają w sobie tak dużą porcję empatii, że ciągle pomagają innym. Empatia, to nie jest cecha, którą można "nabyć" poprzez doświadczenie. To cecha, którą się albo ma, albo nie. Czasem jest w uśpieniu, a nasze doświadczenia życiowe wyciągają ją na wierzch. Ale jeśli ktoś nie ma empatii, to najgorsze przeżycie na świecie nie wywoła u tej osoby emocji empatii.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: dzien dobry

Postautor: Nikita » 26 wrz 2017, 07:47

Jeżeli ktoś ma empatie od urodzenia to znaczy, że w poprzednich wcieleniach się nacierpiał...nie ma rozwoju bez cierpienia....gdy już się uzyska pewien poziom świadomości cierpienie nie będzie już potrzebne. Nie bój się cierpienia Xenia....ono kiedyś już nie będzie potrzebne. A Paris nie wydaje się być głęboką osobą...i nie jest to obraza...po prostu stwierdzenie faktu.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: dzien dobry

Postautor: Xsenia » 26 wrz 2017, 17:19

Nikita pisze:Jezeli ktos ma empatie od urodzenia to znaczy, ze w poprzednich wcieleniach sie nacierpial

Całkiem możliwe.

Nikita pisze:nie ma rozwoju bez cierpienia

Chyba, że czytanie książek boli :D

Nikita pisze:Nie boj sie cierpienia Xenia

Spokojnie, nie boję się.

Nikita pisze:A Paris nie wydaje sie byc gleboka osoba...i nie jest to obraza...poprostu stwierdzenie faktu.

Fakt? Na podstawie niepełnych danych? To raczej fakenews a nie fakt. Wystrzegaj sie Nikita stawiania wniosków na niepełnych danych, bo możesz sie bardzo mylić.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: dzien dobry

Postautor: Nikita » 26 wrz 2017, 19:42

każdy ma swój rozum i na podstawie pewnych przesłanek można wysnuć jakieś wnioski...jeżeli dla Ciebie Paris jest głęboką duszą to proszę bardzo...ale ja zostanę przy moim zdaniu... ;)
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: dzien dobry

Postautor: Xsenia » 26 wrz 2017, 20:15

Zawsze mogą to być błędne wnioski :)
A jaka jest Paris to mi akurat wisi i powiewa. Ale jeśli nie znam kogoś to raczej bym go nie oceniała. A tym bardziej na podstawie wiadomości z mediów publicznych, gdzie każdy manipuluje każdym. I celebryci mediami i media wiadomościami o celebrytach.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

PoprzedniaNastępna

Wróć do Witamy!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości