Witam

Najlepsze miejsce do tego, by zacząć przygodę z naszym forum. Przywitaj się, napisz, kim jesteś, jak do nas trafiłeś...

Re: Witam

Postautor: Hazar » 18 lut 2022, 17:35

Ja nie czytam książek, gubię sens po kilku stronach.
Obrazowo mówiąc w książkach znajdziemy tylko to, co ktoś zobaczył na kartach tarota i co Autor miał na myśli pisząc o nim, a zobaczyć można absolutnie wszystko.
Co do wcieleń to jak najbardziej, można pytać. Pytanie jak każde inne.
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Hazar
 
Posty: 20
Rejestracja: 15 lut 2022, 11:48

Re: Witam

Postautor: agnieszkag » 18 lut 2022, 19:12

Hazar
A czy zajmujesz się mediumizmem ?
Próbowałaś to robić?
agnieszkag
 
Posty: 453
Rejestracja: 19 cze 2016, 15:52

Re: Witam

Postautor: Hazar » 19 lut 2022, 09:48

agnieszkag pisze:Hazar
A czy zajmujesz się mediumizmem ?
Próbowałaś to robić?



Zapytaj podając konkretne przykłady, wiele rzeczy można robić i nie przywiązywać wagi do terminologi.

Mediumizm to dosyć szerokie spektrum działań.
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Hazar
 
Posty: 20
Rejestracja: 15 lut 2022, 11:48

Re: Witam

Postautor: agnieszkag » 19 lut 2022, 16:13

Hej Hazar
Nie wiem czy potrafię to ująć w słowa inaczej.
Mediumuzm to konkretne pojęcie.
Może tak .
Czy masz kontakt z zaswiatami?
Czy wyczuwasz np. swoich bliskich, którzy odeszli ?
Czy próbują się z Tobą skontaktować?
A jesli tak, to jak ?
Przez sny, obrazy w głowie?
Czy otrzymujesz jakieś przekazy ?
Co na ten temat sądzisz?
Pozdrawiam Cie serdecznie.
agnieszkag
 
Posty: 453
Rejestracja: 19 cze 2016, 15:52

Re: Witam

Postautor: fruwla » 19 lut 2022, 17:19

Hazar pisze:Zapytaj podając konkretne przykłady, wiele rzeczy można robić i nie przywiązywać wagi do terminologi.

Ale jesli sie cos robi, powinno sie potrafic to nazwac. ;)
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Witam

Postautor: soldado » 26 lut 2022, 00:54

Hazar pisze:Mnie również jest miło tu być ;)

na forum jest dobre Medium, ale na razie siedzi cicho jak mysz pod miotłą ;)

Mam nadzieję że jednak się odezwie


Osobiście ciekawi mnie, o kogo Ci chodzi. :)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Witam

Postautor: Hazar » 19 sie 2022, 11:16

agnieszkag pisze:Hej Hazar
Nie wiem czy potrafię to ująć w słowa inaczej.
Mediumuzm to konkretne pojęcie.
Może tak .


Czy masz kontakt z zaswiatami?
Zależy co rozumiesz pod tym pojęciem, kontakt mam, ale nie nazywam, bo to, raz zbędne, a dwa nadaje formę. trzeba być pewnym tego co ma się w umyśle, mówię o Cieniu czy podświadomości, bo zwyczajnie można sobie skrzywić głowę ;) po co niepotrzebnie kreować. Przypomnijcie sobie ile razy wyraziliście o kimś opinię nawet tej osoby nie znając, etykiety są krzywdzące. Wszystko widzimy tak, jacy jesteśmy.

Czy wyczuwasz np. swoich bliskich, którzy odeszli ?
ogólnie dużo czuję, nawet tutaj sporo z Was przywlekło jakieś zdechlaki, jest taka ciężka atmosfera na tym forum, że aż się prosi o otwarcie okien i drzwi.

Czy próbują się z Tobą skontaktować?
Cały czas mówią do mnie jak potłuczeni w snach. Tylko że to nie są moi bliscy, tylko projekcje. Energia nakłada formę która jest mi znana, by wejść w relacje jaką z nią tworzyłam.

A jesli tak, to jak ?
Normalnie jak za życia, mówią.

Przez sny, obrazy w głowie?
Obrazy widzę w snach, na żywo czuje, ale bardziej jak zapachy czy gęstość, zagęszczenie, zmienny stosunek tlenu do pozostałych cząsteczek w powietrzu.

Czy otrzymujesz jakieś przekazy ?
Nic mi o tym nie wiadomo, zmarli nie kontaktują się "ludzki sposób" jeśli ktoś twierdzi że otrzymuje przekazy, to kontaktuje się sam ze sobą.

Co na ten temat sądzisz?
Nie mam przemyśleń, po prostu patrzę. Moje wnioski są jak rosa, jeden promień słońca i nie ma po nich śladu. Jeśli cos wejdzie z tobą w kontakt, to przed wszystkim zaczniesz czuć, nie myśleć.


Pozdrawiam Cie serdecznie.
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Hazar
 
Posty: 20
Rejestracja: 15 lut 2022, 11:48

Re: Witam

Postautor: tadyszka » 09 wrz 2022, 21:09

jak zaczelas historie z tarotem i jak znalazlas swoja droge do podrozy astralnych? co bylo wyzwalaczem?
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Re: Witam

Postautor: Hazar » 11 wrz 2022, 16:52

jak zaczelas historie z tarotem

Skorzystałam z wróżki, zwróciłam uwagę, że widzę obraz, jak coś tam mówiła.


i jak znalazlas swoja droge do podrozy astralnych?

Zawsze śniłam, teraz z perspektywy czasu widzę, że we wczesnej młodości było bardzo zoomorficzne. pamiętam Wielkie Psy i Koty, Konie i pająka który ugryzł mnie w d*** ;) ten sen pamiętam jakby był wczoraj. Później była dwudziestoletnia przerwa na życie rodzinne.

co bylo wyzwalaczem?


Śmierć Ojca - tak mi się wydaję. pamiętam jak zobaczyłam go pierwszy raz po śmierci we śnie. Leżał w trumnie, ale twarz miał młodszą i był szczuplejszy. Później za każdym razem był coraz młodszy. po około pół roku stracił powłokę która miał za życia, od tamtej chwili tylko wiem że to ojciec.
w tym śnie już wiedziałam, że to nie jest mój ziemski Ojciec

"Sen z 25-05-2018
Byłam w starym pomieszczeniu, nie jestem pewna, ale to wyglądało jak stary drewniany dom i chyba nawet nie było podłogi, tylko klepisko.
Na piętrze znajdował się sklep, by do niego się dostać, trzeba było wspiąć się po linie, bo nie było schodów. Lina nie była taka zła w sumie, bo miała takie wypustki, pętelki, w które można było wsadzić stopy i w ten sposób wspinać się na górę.
Przyglądałam się tej linie i z niechęcią stwierdziłam, że jednak nie dam rady wejść, oczywiście to nie była prawda, bo faktycznie to nawet nie byłaby mecząca wspinaczka, w zasadzie to było bardzo proste z tymi wypustkami.
Obok mnie pojawił się mój ojciec (33/6) (nie żyje od półtora roku) i powiedział, żeby wchodzić, ok, złapałam linę i włożyłam stopę w tą pętelkę i co się stało!!! Ojciec zwyczajnie mnie podsadził, wsadził na to piętro tak, że nie musiałam się wcale męczyć, balansować, wspinać po tej linie, nawet uśmiechnęłam się, bo skojarzyło mi się to z powiedzeniem, że wrzucił mnie jak worek żyta.
"

teraz już prawie go nie widzę, zresztą On jest przypisany do konkretnej gęstości. Nie wszyscy mogą się przemieszczać.
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Hazar
 
Posty: 20
Rejestracja: 15 lut 2022, 11:48

Poprzednia

Wróć do Witamy!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości