Toteż chodziło mi Konradzie o to,by na naszą filozofię spoglądać rzetelnie,bez uprzedzen czy szukania ciekawostek folklorystyczno-ezoterycznych.Wtedy będzie to jak najbardziej w porządku.W końcu nie każdy musi być spirytysta(choć szkoda),lecz dobrze byłoby gdyby na spirytyzm spoglądano jak na każde inne wyznanie-wszak wiadomo,że niektórzy postrzegają nas jako grupę nawiedzonych okultystów,a przecież sami wiemy najlepiej, iż tak nie jest i trudno znaleźć ludzi trzeźwiejszych i bardziej racjonalnie spoglądających na rzeczywistość.
Mam głęboką nadzieję,że nasza szanowna Koleżanka-dyplomantka jest osobą zdroworozsądkową i potrafi oddzielić ziarno od plew.