praca licencjacka

Najlepsze miejsce do tego, by zacząć przygodę z naszym forum. Przywitaj się, napisz, kim jesteś, jak do nas trafiłeś...

Re: praca licencjacka

Postautor: atalia » 25 paź 2011, 21:21

Licencjat z "Nieba i Piekła",czyli ksiażki,która otworzyła mnie na spirytyzm!Coś niesamowitego!
Pozdrawiam serdecznie :) Myślę,że najlepiej będzie,jeśli zadasz nam konkretne pytania.
I jeszcze jedno-Twój promotor zapewne spirytysta nie jest i całą sprawę rozpatruje li tylko w kontekście kulturowym?To i tak lepsze niz nic-zawszeć to jakiś postep.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: praca licencjacka

Postautor: larvatusprodeo » 25 paź 2011, 22:49

Wow...jestem pod ogromnym wrażeniem licznymi odpowiedziami:) Dziękuje!
Wybrałam taki temat właśnie dlatego że nie jest on popularny mam bardzo dobrego promotora! Świetnego wręcz! Jest religioznawcą (kłaniam się przed nim i jego wiedzą :) ).
Jakby w to wejść głębiej wszystko zaczęło się od Wisły na Śląsku Cieszyńskim.
I od pewnego cmentarza...a także pewnego grobu spirytysty. I cała historia i otoczka związana z jego pochówkiem i nagrobkiem. Potem kilka wykładów...No i nie da się ukryć ze mój promotor bardzo chce tej pracy zwłaszcza ze temat spirytyzmu jest podejmowany często, ale niestety wiele osób poległo na pisaniu takiej pracy. Ja stopniowo chcę zawęzić temat a coś większego stworzyć na magisterium także w tym temacie, żeby dogłębnie wejść w temat spirytyzmu za bardzo się boję...ale temat fascynująca. Z odległości obserwatora...czuję się bezpiecznie:)
Tak więc póki co wstępnie zbieram bibliografię:) Zapisuję, kompletuje, szukam, zdobywam i czytam:) Cały czas jestem w kontakcie z profesorem ktory nieco tą pracę kształtuje.
Zatem jeśli bedę wiedziec cos konkretnego i sama zastanowie się nad problemem badawczym będe się napewno często odzywac:)

P.S. Intryguje mnie pojęcie BOGA w kontekście spirytyzmu bo chyba nie da się podpiąć tego pod rozumienie Boga w chrześcijaństwie? patrz katolicyzmie...

Pozdrawiam L.P.
larvatusprodeo
 
Posty: 14
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:02

Re: praca licencjacka

Postautor: 000Lukas000 » 25 paź 2011, 22:56

Z tego jak ja to Pojmuje to Bóg jest istotą doskonała, praprzyczyną wszechrzeczy i wiecznie twórczy, jednakże nie ma pieczy nad ziemią, ludzie to nie jest oczko w głowie.
Jest takim jakby prezydentem, nie zajmuje się sprawami gmin, od tego ma swoich wysłanników.

Ale może niech inni się odezwą, bo mogłem coś pokręcić
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: praca licencjacka

Postautor: larvatusprodeo » 25 paź 2011, 23:00

Mam mnóstwo pytań...mam ochotę spisać je wszystkie na kartce...
To jest tak niesamowite i widzę, że wy każdy ma jakiś inny pogląd na spirytyzm i ewoluuje go w sobie. Zdeklarowałam sie badać tekst a nie ludzi...załuje bo byc moze popelniłam błąd mając tu was tak chętnych do pomocy i do udzielania się.

Co do kontekstu kulturowego..Ja wiem ze jestem może trochę spatrzona po 3 latach...ale z całym szacunkiem..Ludzie żyją w niewiedzy i nie zdają sobie sprawy z tego jak ogromne znaczenie ma kultura w zyciu kazdego z nas..i jakie piętno odbija na dziejach tego świata...JESTEŚMY ZDANI I STRACENI w niej zarazem..ale to piękne:)
Widzę w tym takze pewien plus...ja sama nie jestem spirytystą...chcę obserwowac..inaczej poza tym się boję..chce wyjść poza i opisywać analizować...OBIEKTYWNIE:)
larvatusprodeo
 
Posty: 14
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:02

Re: praca licencjacka

Postautor: 000Lukas000 » 25 paź 2011, 23:10

Pytaj, kto pyta nie błądzi, a masz wśród nas wiele głów do pomocy.

To że nie jesteś spirytystką nie szkodzi, każdy człowiek ma własną drogę i ideologię którą powinien samodzielnie obierać, a my nie powinniśmy nigdy patrzyć na ludzi przez pryzmat tego w co wierzą bo tworzy to tylko niepotrzebne spory i waśnie, a to nie o to chodzi w życiu.
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: praca licencjacka

Postautor: Voldo » 26 paź 2011, 00:02

larvatusprodeo pisze:Intryguje mnie pojęcie BOGA w kontekście spirytyzmu bo chyba nie da się podpiąć tego pod rozumienie Boga w chrześcijaństwie? patrz katolicyzmie...

Cóż, to zależy.
Zależy od tego, na którego Boga patrzymy. Czy na tego ze Starego Testamentu czy tego z Nowego Testamentu.

Ogólnie jak wszyscy wiemy, Bóg jest jeden, nie ważne jak się go nazywa, a wszyscy jesteśmy jego dziećmi, które kocha dokładnie tak samo.
Bóg jest kochający, jest miłosierny, nieskończenie sprawiedliwy, wszystko wybaczy i daje zawsze drugą szansę (i drugą szansę drugiej szansy i tak w nieskończoność).
Oczywiście, nie jest tak, że ktoś np. zabije drugiego człowieka i od razu jest to mu wybaczone. Nie. Po pierwsze musi taka osoba żałować tego co zrobiła, a gdy żałuje, Bóg daje szansę na odkupienie swoich win (jakby nie patrzeć, w cierpieniach w życiu materialnym).
Jednakże napewno nie skazuje swojego dziecka na wieczne cierpienie bez możliwości naprawienia tego, co zrobiło, za to, że popełniło ono błąd w czasie krótszym niż mrugnięcie, czyli podczas ziemskiego życia.
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: praca licencjacka

Postautor: konrad » 26 paź 2011, 10:00

Jeśli chodzi o Boga, to najwięcej na temat spojrzenia spirytyzmu na Stwórcę można znaleźć w pierwszych pytaniach Księgi Duchów, w Genezie według spirytyzmu (ta niestety póki co po francusku, ale w razie czego można przetłumaczyć rozdział o Bogu i dorzucić go np. do naszego kwartalnika, więc będziesz miała, jak znalazł do bibliografii ;)), a także w książkach Leona Denis.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: praca licencjacka

Postautor: atalia » 26 paź 2011, 13:14

Z całym szacunkiem,ale obawiam się nieco,ze stricte kulturowe(czy też obiektywne) potraktowanie spirytyzmu moze odrobinę trącić czymś specyficznym,folklorem,sensacyjka,ciekawostką,jakimś kuriozum a dla nas jest on jednak czymś znacznie więcej-wiarą,filozofią,pasją,naszym modus vivendi.
Przyznam,ze taka obserwacja z boku odrobinę przypomina mi oglądanie rybek w akwarium.
Myślę też,ze wielu spirytystów to ludzie wielce oczytani,którzy doskonale zdają sobie sprawę ze znaczenia kultury i jej wpływu na rozwój ludzkości.
Pozdrawiam. :)
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: praca licencjacka

Postautor: konrad » 26 paź 2011, 13:18

atalia pisze:Z całym szacunkiem,ale obawiam się nieco,ze stricte kulturowe(czy też obiektywne) potraktowanie spirytyzmu moze odrobinę trącić czymś specyficznym,folklorem,sensacyjka,ciekawostką,jakimś kuriozum a dla nas jest on jednak czymś znacznie więcej-wiarą,filozofią,pasją,naszym modus vivendi.
Przyznam,ze taka obserwacja z boku odrobinę przypomina mi oglądanie rybek w akwarium.
Myślę też,ze wielu spirytystów to ludzie wielce oczytani,którzy doskonale zdają sobie sprawę ze znaczenia kultury i jej wpływu na rozwój ludzkości.
Pozdrawiam. :)


Atalio, nie do końca się z tym zgodzę. Myślę, że spirytyzm to ciekawe zjawisko, które warto opisywać z różnych perspektyw. Słyszałem już o pracach magisterskich na jego temat na polonistyce i wydziale historii. Można więc spojrzeć na temat z literackiego i historycznego punktu widzenia. Z drugiej strony, jako że spirytyzm nieodłącznie związany jest z ruchem społecznym, który w niektórych miejscach ma nawet pewne zabarwienie religijne, mogą go też opisywać specjaliści od socjologii, religioznawstwa, filozofii... Nasz kwartalnik w Bibliotece Narodowej zarchiwizowany jest w dziale "Psychologia", więc i tu jest zapewne spore pole do popisu.

Ważne jednak, by na temat spoglądać jak najbardziej rzetelnie, bez uprzedzeń. Wówczas każda praca przedstawiająca spirytyzm polskim czytelnikom, ma sens.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: praca licencjacka

Postautor: Voldo » 26 paź 2011, 13:59

Hm, to może ja za 3,5 roku pisząc inżynierke wezmę sobie temat "Spojrzenie na kwestię zwierząt i roślin z punktu widzenia spirytyzmu" ;)
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Witamy!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości