Jezdro pisze:Nie wierzę w boga który stworzył wszystko. Wszystko powstało samo z siebie, w wyniku procesu jaki zachodzi do dziś.
Spirytyści troszkę inaczej się na to zapatrują. Kardec, stwierdziwszy działanie inteligencji w świecie (zarówno w tym widzialnym, jak i niewidzialnym), a także obserwując porządek panujący w przyrodzie, doszedł do wniosku, że "nie ma skutku bez przyczyny", a "każdy inteligentny skutek musi mieć inteligentną przyczynę" - stąd nawrót do idei Boga, który jednak nie jest traktowany tak dogmatycznie jak w różnych systemach religijnych.