Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Najlepsze miejsce do tego, by zacząć przygodę z naszym forum. Przywitaj się, napisz, kim jesteś, jak do nas trafiłeś...

Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Domin102 » 12 lip 2015, 18:00

[list=][/list]
Domin102
 
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2015, 17:40

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: bernadeta1963 » 12 lip 2015, 18:24

Witaj :) .Czy możesz coś więcej napisać ?
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Domin102 » 12 lip 2015, 18:38

Witam , nigdy nie byłem fanem forów wiec mam niewielki kłopot w poruszaniu sie tu ale ok zacznę od poczatku .Zdecydowalem sie napisać tu bo pewne sprawy zaczynaja mnie ciut przerastać ,zawsze byłem dziwnie wrażliwym dzieckiem ale nie wykazywałem żadnych specjalnych zdolności , wychowała mnie po części babcia która wierzyła w czarownice (jedna miała podobno na wiosce w czasie wojny i była jej ulubienica ) wychodzenie z ciał i zawsze mi powtarzała ze martwi nam nie mogą zrobic krzywdy .Pierwszy dziwny epizod miałem w wieku 6 lat kiedy po śmierci dziadka przyszed do mnie we śnie i dawał mi rady na przyszlosc ktore o dziwo sie spełniały , jako ze bardzo przeżyłem ten sen to babcia przyszła i powiedziała cyt ,, ze jestem za mały i dlatego ze sie nie to on juz nie przyjdzie ,, ( od tamtej pory do okresu jakis rok półtora roku wstecz wszystko było ok ) . Obecnie od dwóch lat pracuje w hospicjum w Szkocji w starym viktorianskim budynku i wszystko zaczęło sie tam , na poczatku miałem dziwne bardzo częste takie ciarki jakby z zimna w pomieszczeniach gdzie jest normalnie 24 stopnie ( babcia mi to tłumaczyła ze duch przechodzi przez moje ciało , zawsze traktowałem to jako zabobon ).Pozniej zaczęły sie koszmary na poczatku w miejscu pracy tylko ( robię nocki ) pozniej rownież w domu koszmary mogę podzielić na kilka grup bede je wymieniał chronologicznie bo to sie rozwija w jakimś kierunku
-takie w ktorych czuje okropne zło , złość wokul siebie i budzę sie prawie z palpitacji serca
- takie w ktorych widzę siebie z góry tj jak spie w uniformie w pokoju który wyglada identycznie jak ten w ktorym spie w rzeczywistości , tj tak jakbym siebie realnie widział z góry i naprzyklad cienie wokul mnie próbują mnie uderzyć , albo ,, wskoczyć do mojej głowy ,, fizycznie ( zazwyczaj wtedy sie budzę )
- takie w ktorych Mialem świadomość ze to sen i groziłem np jak zaczynałem sie bać ze sie obudzę i sie budziłem , ewentualnie dwoma palcami otwierałem sobie oczy we śnie jak był zbyt straszny i budziłem sie z oczmi otwartymi za pomaca palców jak we śnie
-takie w ktorych wydawało mi sie ze kończę przerwę wstaje idę dalej na dyżur (maxymalnie realny chodzę po budynku w ktorym pracuje ale nagle jakis element sprawia ze wiem ze to sen i czuje ta złość wokul siebie i zazwyczaj wymuszam przebudzenie
-i te ostatnie ktore mogę kontrolować aczkolwiek ktos /cos stara mi sie to utrudnić .Ale o tym pozniej
Dwa z najdziwniejszych opisze w kilku słowach
-,, budzę,, sie po przerwie w pracy idę na dyżur ale juz wiem ze to sen
- spotykam osby w uniformach z którymi nie pracuje ale maja takie same uniformy i próbują mnie odesłać z powrotem spac tak jakby na przerwę z ktorej właśnie wróciłem
-wymykał sie im i spotykam osoby ktore wiem ze nie żyją ( nie wiem z kad ale wiem ) i one to potwierdzJa ale czasem mówią czasem tylko gestykulują ,ale sa niegroźne (niektóre np zmarły podczas mojej pracy )
- stwierdzam ze skoro juz tu jestem to poszukam swojej mamy ale jedna z tych martwych osób mówi mi ze została zabrana przez ,,nich ,, żebym jej nie znalazł ale była tu wczesniej
- nagle wpada ta osoba udająca ( wiem ze udaje ) pielęgniarkę i krzyczy ze to nie moj dział i ze nie mogę tu przebywać i mówi do drugiej zeby zawołała kogoś kto mnie przegoni , no i wpada dwóch ludzi udających ochroniarzy wyglądają na ludzi ale maja złe oczy ,(jestem dość agresywny z natury ) wiec wyczuwam zagrożenie i prowokuje ich do ataku (tylko sie uśmiechają ) gdy wpadamy na siebie budzę sie ale z bólem mięśni i dziwnym zmęczeniem ciała
Oraz ostatni sen który kontrolowałem tak daleko ze mimo tego ze wszystko było przeciw (byłem zalewany woda np ale dzieki świadomości ze to sen mogłem oddychać ) znalazłem swoją mamę ale zaraz litym cos mnie wyrzuciło ze snu ,plus cały czas cos mnie odciągało od tego i atakowało , oraz pierwszy raz we śnie wyszedłem poza budynek ,
Wiem ze to dziwne ale nie rozumiem tego plus to sie rozwija coraz bardziej wiec byłbym wdzięczny za odpowiedzi albo sugestie co sie dzieje .raz spróbowałem świadomie znaleźć sie w tym miejscu tj kładąc sie spac powieidzialem ,,ok jestem chodźcie *** ,, ale koszmar po tym skłonił mnie do zaprzestania eksperymentów , z góry dzieki za odpowiedzi
Domin102
 
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2015, 17:40

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Domin102 » 12 lip 2015, 18:50

A poza tym to w mojej rodzinie ludzie zawsze byli jacyś dziwni tj wiem ze bliskie sobie osoby wyczuwają smierć drugiej itp ale u mnie polega to na tym ze np ciotka dzwoni rano do drugiej i mówi ,, co moja kuzynka nie żyje , a wiem bo była mi powiedzieć ,, i notorycznie sa takie rzeczy ale zwsze myślałem ze sa poprostu popiperzeni
Domin102
 
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2015, 17:40

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Pawełek » 12 lip 2015, 19:05

Witaj :)

Wierzysz w Boga albo w duchy? Nie chodzi tu o to czy jesteś praktykującym chrześcijaninem, tylko o to czy ogólnie wierzysz że coś jest po śmierci i nad nami czuwa. Jeśli tak to od siebie polecam na początek po prostu modlitwę, a później się zobaczy :) Poczekajmy jeszcze co powiedzą inni :)
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Achill » 12 lip 2015, 19:35

dwa pytania:
1) czy te negatywne doświadczenia występuja też poza snami? Czy tez obudzenie się (realne) powoduje ustąpienie tych odczuć?
2) czy znasz historię miejsca? Inni mają/mieli podobne doświadczenia?
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Domin102 » 12 lip 2015, 20:39

Cieżko mi powiedzieć czy ustępują bo mam czasem świadomość czyjejś obecności albo widzę cień za sobą ale to miejsce jak juz pisałem to hospicjum wiec jest zasadniczo creepy ale najbardziej mam w trakcie snu realne plus świadomość ze to sen i czasem sam sie szcZypie zeby sie obudzić albo otwieram oczy na sile .W tym miejscu albo na terenie był wczesniej sierociniec który podobno spłonal ale to taka lokalna bajka bardziej niz potwierdzone info
Domin102
 
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2015, 17:40

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Achill » 12 lip 2015, 21:13

Piszesz dużo o predyspozycjach... ale spójrzmy prawdzie w oczy z tego co piszesz wynika, że Twoja praca nie nalezy do łatwych. Na pewno mocno obciąza twój stan emocjonalny i psychiczny. Czy jestes w stanie absolutnie wykluczyć możliwość posiadania uzasadnionej z psychologicznego punktu widzenia reakcji na stres w jakim pracujesz? Wybacz to pytanie ale zdaża się, że kontakt z duchami myli sie czasem problemami o podłożu emocjonlanym lub psychologicznym. Lepiej wykluczyć tę możliwość.

Jesli rzeczywiście nie ma to wspomnianych wyżej podstaw... sugerowałbym wpierw zapoznać się z Księga Duchów i Księgą Mediów Kardeca.
obie pozycje sa obowiązkowe dla Ciebie. pierwsza wprowadzi Cię w świat duchowy, druga wyjaśni istotę Twoich zdolności dzieki którym masz kontakt.
Eksperymentowanie z duchami, nie rozumiejąc tematu jest, jak już pewnie zauważyłes, ryzykowne.

nie prowokuj ich
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: Domin102 » 12 lip 2015, 21:30

Szczerze mówiąc nie wiem jakie to ma podłoże ale w pracy raczej nie mam problemów tj ludzie tam umierają ale dla większości z nich to lepiej wiec nie przechodzę tam zbytnich stresów itp , nie sadze ze mam jakieś szczególne predyspozycje do czegokolwiek , wiem jak to wyeliminować ( i znow wrócę do babci -jak byłem mały i miałem koszmary kazała mi po przebudzeniu patrzec w okno i wtedy ich nie pamietam , jakkolwiek by nie brzmiało jak przestawię łóżko w stronę okna budzę sie ze świętymi mięśniami i z tym dziwnym uczuciem ale nie pamietam co sie śniło ) , co do eksperymentów to wchodziłem tam kilka razy świadomie tylko za pierwszym byłem atakowany , teraz czuje sie niechciany tam ale tez nic mi nie zagraża , spotkane zmarłe osoby sa bardzo pogodne (poza kilkoma ) , ale przestałem sie bać na tyle ile mozna i czasem sam świadomie atakuje najcześciej kończy sie to nagłym przebudzeniem, dając ten post liczę na jakieś info bo powoli sie to rozwija tj od szczątkowej wiedzy co sie dzieje wokul do świadomej podróży w wybranym kierunku ale nie kontroluje tego tak jakbym chciał i nie wiem do czego to daży
Domin102
 
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2015, 17:40

Re: Witam , jest dziwnie i robi sie dziwniej

Postautor: cthulhu87 » 12 lip 2015, 21:53

Spirytyzm uczy, że w czasie snu więzy łączące ducha z materią są luźniejsze i możliwy jest kontakt z innymi duchami. Jednak z drugiej strony wiele marzeń sennych ma swoje źródło w organizmie i jest po prostu bezpośrednim albo symbolicznym odbiciem przeżyć na jawie, niejednokrotnie takich, które z różnych względów są przez umysł wypierane czy tłumione - i tylko w czasie snu mogą ponownie wypłynąć na powierzchnię życia psychicznego, gdy - mówiąc obrazowo - nie trzyma ich w zamknięciu "cenzor" w postaci świadomości pracującej na jawie.

Bardzo możliwe, że Twoje marzenia senne są też wynikiem autosugestii wywołanej miejscem, w którym pracujesz i ludźmi, z którymi pracujesz.

Generalnie kontakty ze zmarłymi w czasie snu wydają się bardzo niepewne - ciężko oddzielić wytwory własnego umysłu od manifestacji duchów.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Następna

Wróć do Witamy!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości