autor: neuron » 13 gru 2015, 10:38
nie wiem co powiedzieć ......poprostu nie wiem
w obliczu takiej tragedii milkną wszelkie słowa............ milknie wszystko
mam niejakie "doświadczenie" z tymi istotami (celowo unikam nazwy Duch) oni sami temu przeczą ..........
obecnie jest przy mnie tez dziecko , dziewczynka , ma 8 lat ...................... nawet nie wiem jak ma na imie
komunikacja z tymi istotami jest niezwykle trudna , nie slychać ich (chyba że mają na tyle energii zeby zamanifestowac swoją obecność) nie widać ich ....
przy naprawde wyczulonych zmysłach możesz poczuć obecność istoty obok siebie i w sobie ...tak tak..w sobie, potrafi przejść przez człowieka jak przez wode ............
mozna tez poczuć kiedy głaszczę Cię po włosach (głowie) są to dosyc subtelne odczucia ale wyraznie wyczuwalne.....
jedno powiem Ci na "pewno" wasz syn jest z wami , i obok was, widzi was, slyszy was ale ..............On nie wie że nie żyje .....
i zapewne bedzie z wami bardzo dlugo ....... dziecku nie sposób wyjaśnić sytuacji w jakiej sie znalazło ....... wiem to bo sam nie moge sobie poradzic z dzieckiem ktore jest obok a bardzo bym chciał ...... wszelkie sposoby tzw "odprowadzenia" zawodzą ...... albo Ja czegos nie potrafie
rozumiem Twoj ból i czuje to az mnie sciska, sam jestem ojcem i to co was spotkało to poprostu tragedia tak wielka że cokolwiek nie napisze czuje sie jak idiota .......
nie chciałem pisać tu o Bogu ale musze o tym wspomnieć ..... jeśli wierzycie to modlitwa do Matki Boskiej działa cuda
pamiętaj : istnieje wszystko w co wierzysz i nie istnieje nic w co nie wierzysz.......
musisz zawierzyc.....oddaj syna jej opiece ..... poproś Michała o ochrone dla niego ......
i myśl o nim zawsze dobrze i ciepło ...bo on widzi Twoje mysli
to nie tak ze oni czytają w naszych myslach bo tak nie jest tylko Twoje mysli wyswietlają się w astralu jak u nas film 3D
dosłownie
zadne to pocieszenie z mojej strony , to co napisałem
ale przyjmij wyrazy współczucia i nie dawaj sie naciągac komus kto broń Boże za pieniądze bedzie Cie mamił bzdurami
każdy kto ma jakies pojecie w tej materii powie Ci to samo , Twoj syn jest z wami i dlugo jeszcze bedzie
wiedz że kiedy myslisz o nim on to widzi , kiedy mowisz do niego mimo że go nie ma on to slyszy
to tyle
pzdr
zapomniałem o czymś .....
"wybaczenie" istoty jeśli tu zostają to tylko dlatego że potrzebują pomocy
musicie wybaczyc dziecku że to "zrobił" .......
gniew i bezsilność jest naturalna
on tego potrzebuje
waszego wybaczenia i miłości
to wszystko
ps: nie staraj sie bawić w wywoływanie "duchów" ...
nie wiesz kogo wołasz a on sie nie przedstawi bo nie ma jak .... komunikacja odbywa sie tylko na poziomie pytań i odpowiedzi zamknietych
mogą wyrazić tylko potwierdzenie, zaprzeczenie ...wątpliwość....
tyle mozna odczytać ....
w zadne tabliczki i tależe sie nie bawilem wiec jak to wyglada nie wiem
miej to na uwadze że nigdy nie wiesz co ściągniesz z tamtej strony, mimo szczerych checi mozna narobic niezłego bigosu
Nie można się przygotować do skoku w przepaść
droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą