A wiesz kochana Fruwlo
Coś w tym music być
Jeszcze jestem w Anglii..a te kręgi są nieopodal.
Pozdrawiam Cię serdecznie x
agnieszkag pisze:Ależ miałam piękny sen, czysty przekaz, muszę Wam opisać.
Śniło mi się, że byłam w domu z Babcia i Dziadkiem (oboje w świecie spirytu).
Babcia poprosiła, żebym przyniosła jej książkę .Wiem którą, mój Mikołaj zawsze ją przeglądał, do dziś leży na Jego biurku.
Przyniosłam tą książkę a Babcia mi powiedziała, że będzie czytała o kręgach w zbożu.
I ja też muszę to przeczytać.
Rano znalazłam rozdział o kręgach w zbożu a na tej samej stronie zdjęcie.
Starsza kobieta i starszy mężczyzna w okularach ( jak moi dziadkowie) stoją z młodym uśmiechniętym mężczyzną...gdzieś tam w zbożu.
Zrozumiałam , że są razem i są szczęśliwi.
fruwla pisze:Piekne odwiedziny Agnieszko.
Z tego, co wiem, książka we śnie , przeważnie oznacza coś jeszcze zakrytego, co wkrótce poznamy.
A może powinnaś osobiście odwiedzić jakiś zbożowy krąg ....żeby czegoś się " nauczyć" lub niezwykłego doświadczyć
soldado pisze:
Bardzo szczęśliwy przekaz i jak dla mnie bardzo wiarygodny.
Wiele razy spotkałem się z interpretacją ,,księgi'' jako księgi życia, w której jest zapisane nasze życie.
Z tego wynika, że są razem po ,,drugiej stronie'', bo tak było im pisane.
Niekiedy jest tak, że będąc tam niekoniecznie możemy natrafić na swoich bliskich.
Jednak tutaj jest inaczej.
Cieszę się razem z Tobą.
agnieszkag pisze:Ależ miałam piękny sen, czysty przekaz, muszę Wam opisać.
Śniło mi się, że byłam w domu z Babcia i Dziadkiem (oboje w świecie spirytu).
Babcia poprosiła, żebym przyniosła jej książkę .Wiem którą, mój Mikołaj zawsze ją przeglądał, do dziś leży na Jego biurku.
Przyniosłam tą książkę a Babcia mi powiedziała, że będzie czytała o kręgach w zbożu.
I ja też muszę to przeczytać.
Rano znalazłam rozdział o kręgach w zbożu a na tej samej stronie zdjęcie.
Starsza kobieta i starszy mężczyzna w okularach ( jak moi dziadkowie) stoją z młodym uśmiechniętym mężczyzną...gdzieś tam w zbożu.
Zrozumiałam , że są razem i są szczęśliwi.
agnieszkag pisze:Soldado
Dzieki,ze napisales.
To nie jest tak,ze nikomu nie wierze.
Wierze kilku osobom, ktore kocham. Tobie tez wierze.
Tu chyba chodzi o to, ze sama sobie nie dowierzam.
Kiedys mi napisales, ze doswiadcze obecnosci Drugiej Strony.
Jak zwykle sie nie myliles.
Dzieje sie tyle rzeczy.
Przekazy we snie, fizyczne znaki.
Nagle poznaje osoby doswiadczajace oobe.
Chlopaka, ktory odwiedzil szamana i zresetowal swoj mozg.
To tak jakby...kiedy wchodzisz na duchowa droge, to caly Wszechswiat zaczyna ci sprzyjac....
Tak trudno to wszystko objac rozumem.
Wcale sie nie dziwie, ze czasem masz watpliwosci.
Wczoraj otworzylam zeszyt, zeby zapisywac mysli, tak jak mowiles.
I zapisalam jedna, ktora przyszla , kiedy bylam zupelnie wylaczona i zajeta.
To byla mysl....Nawet nie wiesz ile jestes w stanie zdzialac potega umyslu.
Serdecznosci.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości