Swiadomy sen sen we snie

Rozwój nauki, naukowe ciekawostki, pseudo i paranauki. Sprytne i ciekawe rzeczy, badania i doswiadczenia.. Pisz o swoich zainteresowaniach.

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Pablo diaz » 19 sty 2021, 11:09

Twój Duch podczas snu przemieszczal sie przez regiony astralu niskiego,w spirytyżmie te miejsca nazywa sie umbral.Takich miejsc jest bardzo dużo ,o róznorodnych ,,krajobrazach,,. Jakiś czas temu pisałem o tym,jakie symptomy towarzysza po przebudzeniu .
Módl się każdej nocy przed zaśnięciem-szczerze,aby Twoj duch miał wyższą wibrację i nie został sciagany w te rejony .
Po przebudzeniu ,pierwszy krok,ktory powinno sie robic ,to rowniez modlitwa.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 20 sty 2021, 07:53

Pablo diaz pisze:Twój Duch podczas snu przemieszczal sie przez regiony astralu niskiego,w spirytyżmie te miejsca nazywa sie umbral.Takich miejsc jest bardzo dużo ,o róznorodnych ,,krajobrazach,,. Jakiś czas temu pisałem o tym,jakie symptomy towarzysza po przebudzeniu .
Módl się każdej nocy przed zaśnięciem-szczerze,aby Twoj duch miał wyższą wibrację i nie został sciagany w te rejony .
Po przebudzeniu ,pierwszy krok,ktory powinno sie robic ,to rowniez modlitwa.


Zrobie tak jak napisales a mozesz prosze wkleic link z opisem tych symptomow- bylabym wdzieczna...poczytam chetnie

Tak bardzo czesto" przemieszczam" sie w msca gdzie jest wiele zla i katastrof.. ubostwa i smierci... tzw. zacofane i pomieszane z poczatkiem cywilizacji msca... czasem w " lepsze" wtedy te sny sa fajne :roll: :roll:

Podczas niektorych" sennych wedrowek" az dziwnie o tym pisac ale ludzie sa czesto ubogo ubrani i zalatwiaja swoje potrzeby pod siebie .. alez to obrzydliwe
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 20 sty 2021, 11:43

Pablo diaz pisze:Twój Duch podczas snu przemieszczal sie przez regiony astralu niskiego,w spirytyżmie te miejsca nazywa sie umbral.Takich miejsc jest bardzo dużo ,o róznorodnych ,,krajobrazach,,. Jakiś czas temu pisałem o tym,jakie symptomy towarzysza po przebudzeniu .
Módl się każdej nocy przed zaśnięciem-szczerze,aby Twoj duch miał wyższą wibrację i nie został sciagany w te rejony .
Po przebudzeniu ,pierwszy krok,ktory powinno sie robic ,to rowniez modlitwa.



Czy moglbys cos wiecej opowiedziec prosze o tym miejscu Umbral lub wkleic jakis link do poczytania... probuje cos poczytac w internecie o tym albo nieudolnie szukam albo niewiele informacji o tym..

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 25 sty 2021, 08:53

Pablo diaz pisze:Twój Duch podczas snu przemieszczal sie przez regiony astralu niskiego,w spirytyżmie te miejsca nazywa sie umbral.Takich miejsc jest bardzo dużo ,o róznorodnych ,,krajobrazach,,. Jakiś czas temu pisałem o tym,jakie symptomy towarzysza po przebudzeniu .
Módl się każdej nocy przed zaśnięciem-szczerze,aby Twoj duch miał wyższą wibrację i nie został sciagany w te rejony .
Po przebudzeniu ,pierwszy krok,ktory powinno sie robic ,to rowniez modlitwa.



Modlilam sie przed snem , abym zostala skierowana lub miala sen w jakims innym " pieknym" miejscu pozbawionym "zla" rano rowniez modlilam sie ... sny byly"nijakie" ale ostatniej nocy bylam w dziwnym i zarazem pieknym mscu...

Jak zwykle w " tego typu snach" ktore miewam znalazlam sie gdzies gdzie juz wiedzialam , ze nie wiem gdzie jestem i swojego domu nie znajde w tym miejscu..

Naokolo bylo "morze" "ocean" przepiekne, blekitno - turkusowe... sposrod fal wystawaly cudowne skaly ( wszystkie byly mocno szpiczaste)A fale robijaly sie o nie.. wielu ludzi plywalo- ja rowniez weszlam do wody i plywalam,woda byla ciepla i przyjemna... ktos ( wszedzie byli ciemnoskorzy ludzie) powiedzial mi,ze jezeli beda pdplywac statki lub kutry musze sie schowac poniewaz jest to msce do ktorego przyplywa najwieksza ilosc narktykow i przerzucaja je stad do innych krajow, czesto dochodzi tutaj do strzelaniny...wtedy zrozumialam,ze nie mam gdzie spac, nie mam pracy i nie wiem gdzie jestem...

Szlam tak jakby "szosa" " polna droga" sciezka byla ledwo wydeptana... naokolo byly pola i rosla dziwna"trawa" bylo to cos co Ci ludzie uprawiali ... szlam pod gorke i doszlam do "cywilizacji" byly tam piekne domy i chodnikami chodzili ludzie- wygladali na bardzo zadbanych ich ubrania byly szyte z dziwnych pieknych materialow z wieloma ozdobami... zobaczylam "jakby centrum" tego miasta- pomedzy 2 skalami byla "plaza" ktora prowadzila wprost do oceanu.. zaczelam biec w dol.. tam tetnilo zycie- dzieci wybiegly ze szkoly polozonej na "wysepce" na morzu i lodkami doplywaly do plazy... zaczelam pytac ludzi o prace... ktos zawolal czarnoskorego mezczyzne i kobieta- zaczeli mi sie przygladac- ogladac mnie jak "towar" poprosili mnie abym pokazala im stopy....na co kobieta powiedziala mi,ze mam nieodpowiednie palce u stop i mnie zostawili... wszyscy ktorzy byli tam zgromadzeni w tej wodzie na tej plazy zaczeli sie podsmiewywac.. wtedy powiedzialam do nich " ze jeszcze Wy bedziecie mnie prosic o prace"
Nagle pojawila sie obok mnie "biala" mloda kobieta,ktora chwycila mnie za reke i powiedziala,ze powinnam sie cieszyc ,ze mnie nie chcieli bo trafilabym do "starca".. zorientowalam sie,ze snie... bylo to piekne msce,ale takie ICH... nie bylo to msce dla innych przyjezdnych ludzi....Dziewczyna ze snu powiedziala mi,ze My nie bedziemy mieszkac w tych domach,tam mieszkaja "bogaci" tacy jak my zwylki mieszkamy w malych" mieszkaniach" a prace jaka moge znalezc to sprzedaz na "targowiskach" lub w "restauracjach" ale musze poznac ich jezyk...Obudzialm sie i kiedy zasypialam ciagle wracalam w te miejsca.. nie bylo to dla mnie tylko "egzotyczne" msce ktore bycmoze istnieje gdzies na ziemi ,ale zarazem bylo tam cos "nadzywczajnego" ta przyroda i ulozenie.. ten ocean sklay i powietrze...
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 28 sty 2021, 08:11

Podczas dzisiejszej nocy mialam kilka snow, po ktorych sie wybudzalam i znow zasypialam...

Podczas pierwszego snu ( nie zdawalam sobie sprawy z tego,ze snie) znalazlam sie w miejscu - miescie tak jakbym " cofnela" sie w czasie...tym razem nie szukalam swojego domu... zaczelam spacerowac po ulicy... domy wygladaly zupelnie inaczej niz teraz , drogami poruszaly sie konie wozac ludzi na "wozach".... na progach domu siedzialy dzieci i kobiety z dziecmi-wszyscy byli ubrani jak za dawnych czasow- kobiety mialy piekne dlugie suknie- upiete wlosy a mezczyzni byli ubrani w garnitury.. koszule -wiekszosc z nich byla w kapeluszach- panowal tam taki spokoj i odczuwalna byla "sielanka" spytalam jedna kobiete ( miala piekna czerwona suknie ) gdzie jestem- odpowiedziala mi ,ze jestem w Anglii jest rok 1902... sama od siebie zaprosila mnie do swojego domu i powiedziala,ze moge sie u nich zatrzymac jesli zechce...wszystko w tym domu bylo takie " starodawne" a zarazem piekne, wiedzialam ze "cofnelam" sie w czasie i stwierdzilam,ze opowiem im cos o przyszlosci.... zgromadzila sie wokol mnie nieliczna grupa osob... zaczelam im opowiadac,ze kiedys ludzie beda mogli ze soba rozmawiac na odleglosc i siebie widziec- wyjelam z kieszeni telefon komorkowy i chcialam im pokazac...ale zrozumialam,ze tam nie ma internetu... sluchali mnie i patrzyli na mnie niezrozumiale.. powiedzialam im ze zjawilam sie u nich,ale zyje w roku 2021... " czy mozecie uwierzyc ,ze Donakld Trump zostanie prezydentem USA?" ktos z nich powiedzial a kto to TRUMP..." zrozumialam, ze jestem w bardziej odleglych czasach... powiedzialam do nich " Polak Jan Pawel 2 zostanie papiezem, umrze 2 kwietnia" nie bylo zadnej reakcji... wtedy zrozumialam,ze nie znam historii Anglii z poaczatku lat 1900 roku... zaczelam im opowiadac,ze to miasteczko( chyba to bylo centrum Londynu) bardzo sie zmieni,ze wasze domy zostana zmienione w sklepy- na co jedna kobieta powiedziala- juz mamy sklepy... pomyslalam,ze opowiem im o 2 wojnie swiatowej... ale oni byli tak szczesliwi,ze nie chcialam ich zasmucac...
Nie wiem dlaczego,ale dobrze sie tam czulam

W kolejnym ze snow odwiedzil mnie moj ojciec( ktory nie zyje) nie wiedzialam,ze snie.. byl to poprostu sen

Siedzielismy w "pokoju" i powiedzialam mu,ze kupilam 2 bilety do Polski i polecimy na 40 urodziny Beatki ( nie znam kogos takiego) po czym moj ojciec powidzial,ze mialy to byc jej urodziny a tymczasem polecimy na jej pogrzeb...
Otworzylam przygotowany dla niej prezent( zlote kolczyki i naszyjnik) powiedzialam tacie,ze przeciez teraz jej tego nie dam,ze nie mam wienca.... zaczela przed nami "wyswietlac" sie lista imion i nazwisk... czesc z nich to byla moja rodzina.. czesc nie mam pojecia...popatrzylam na mojego ojca i powiedzialm mu " jak oni sie wszyscy bardzo zdziwia kiedy Cie zobacza nie widzieli cie tak dlugo"....

Przebudzilam sie....i usnelam

Znalazlam sie we snie z moja mama.. powiedziala mi ze babcia( jej mama) umarla ( nie zyje od ponad 20 lat ale to tak jakby stalo sie przed chwila) wtedy zobaczylam swoja babcie i ona powiedziala do mnie " Bylas tak wiele razy blisko mojego domu nawet wczoraj i nie przyszlas- zrob porzadek z moimi rzeczami i moim mieszkaniem"

Ale sie nie wyspalam tej nocy.... praktycznie budzilam sie co chwile i usypialam...
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 09 kwie 2021, 09:12

Sen o dniu konca swiata...

Kilka dni temu mialam bardzo realistyczny sen w ktorym nadszedl koniec swiata. Ludzie wiedzieli o tym,ze to sie stanie. Zobaczylam niebo i chmury,ktore byly szaro-granatowo-czerwone-jak traba powietrzna na niebie ... chmury jak zar- jak chmury lawinowe ,ktore kotlowaly sie na niebie - na calej szerokosci- tylko po bokach troche przebijalo sie swiatlo... byla malutka przestrzen bez chmur... tak krecac sie i kotlujac dotykaly ziemi i jak zar-ogien spalaly wszystko czego dotknely... bylam jak ten obserwator niby blisko ale z daleka patrzylam- widzialam swoich znajomych, rodzine.. jak w grupach wychodzili na dwor pogodzeni sie ze smiercia ktora zaraz nadejdzie... nikt nie uciekal- nikt nie plakal- ogromny spokoj- patrzylam i czulam straszny zal... pomyslelam,ze jesli zblize sie blisko tych chmur i przenikne obok nich w to miejsce " puste" ktore nie zajelo calego nieba az po ziemie- przechytrze i znajde sie gdzies " inadziej" poprostu przezyje...
udalo mi sie - przeszlam przez te " wolna" przestrzen i zrozumialam ,ze nadal jestem na ziemi a te wirujace zarem chmury znow sa na wprost mnie i zblizaja sie w moim kierunku zabierajacv wszystko po drodze...

Duzo razy snila mi sie tego typu sytacja- zazwyczaj ten koniec swiata nadchodzi z nieba w postaci chmur- wirujacych z ogomnym wiatrem niby chlodem ale z ogniem w nich....
Czasami kiedy sni mi sie ten " koniec swiata" ludzie uciekaja chowaja sie ja tez... tym razem jednak to "wygladalo" jakby ci wszyscy ludzie czekali na te chwile, jakby to bylo cos niestrasznego....
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Xsenia » 11 kwie 2021, 19:35

Sny o końcu świata bądź też o jakiejś katastrofie świadczą o tym, że się czymś martwisz, że oczekujesz jakiejś zmiany w życiu. Dużej zmiany.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: Elka » 12 kwie 2021, 06:51

Xsenia pisze:Sny o końcu świata bądź też o jakiejś katastrofie świadczą o tym, że się czymś martwisz, że oczekujesz jakiejś zmiany w życiu. Dużej zmiany.


w 100% masz racje..... :-(
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: ZabaZaba » 17 kwie 2021, 09:22

Witajcie,
Dostałam we śnie jakby wiadomość od kogoś z Was, poprosiłam o tę wiadomość i pokazał mi się wyraźny znak. Czy ktoś się przyznaje czy to mój na pół obudzony umysł spłatał figla? 8-)
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Swiadomy sen sen we snie

Postautor: danut » 17 kwie 2021, 13:41

ZabaZaba pisze:Witajcie,
Dostałam we śnie jakby wiadomość od kogoś z Was, poprosiłam o tę wiadomość i pokazał mi się wyraźny znak. Czy ktoś się przyznaje czy to mój na pół obudzony umysł spłatał figla? 8-)

Nie wiem jak było, ale ja wczoraj zauważyłam, że zalogowałaś się na tym forum. A wcześniej obiecałam komuś, że znowu tu napiszę :D I w myślach pojawiło się coś takiego- "O jest ZabaZaba z radością, była noc gdy o Tobie pomyślałam. :D Jak być może pamiętasz w zeszłym roku odbierałam wyraźnie Twoje myśli, być może i Ty odbierasz moje. :)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nauka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości