Robił wrażenie, od małego doskonale wiedział, czego chce, co było dosyć trudne dla mnie. Miałam takie poczcie, że wszystkich nas dawno przerósł.
Pytałem, bo właśnie tak Go odbieram, ma więcej wcieleń od Was, fakt, że się na to zgodził, zgodził się właśnie na takie wcielenie świadczy o tym, że był niezwykły i bardzo rozwinięty duchowo.
Mam pewien natłok myśli... miałem go już wcześniej...teraz to co napisze nie bierz do siebie, możesz to chyba tylko zweryfikować kiedyś poprzez regresje hipnotyczną...Być może się w tym wszystkim mylę...
W poprzednim życiu, były odwrócone role, był Twoim Ojcem.
Miał z Tobą ogromne kłopoty, odbieram ogromny natłok problemów, beztroskie życie nastawione na zabawę, na uciechy materialne, w późniejszym życiu nałogi, które spowodowały Twoją powolną destrukcję.
Poprzez obecną sytuację w tym życiu od samego jego początku, powinnaś zrozumieć, jak ono jest cenne i że są bardzo ważne inne wartości, które miałaś w poprzednim życiu, ale tego nie doceniałaś. Miałaś kochających rodziców, kochającą rodzinę, jednak to nie było wtedy ważne.
Teraz tak tego nie masz, mało tego, utraciłaś kochanego syna...
Od tego właśnie wcielenia ma to Cię skierować na inne tory myślenia, ma przewartościować twoje myślenie, by nie popełniać już tego typu błędów w następnych wcieleniach. To jak duży wstrząs, który był nie unikniony, a po którym powinnaś się ,,obudzić''.
PS.
Jesteś tutaj na tym forum dzięki Niemu.
To On Cię na to forum skierował.