Forum Spirytystyczne

Tez czasem zagladam na forum...fajnie gdyby odzylo choc ostatnio nie mam za duzo czasu...

Litości...

Soldado, z tego co wiem bardzo chciałeś by to forum stało się ciekawym miejscem. Chyba nawet miałeś na to jakiś pomysł oraz koncepcję skąd brać fundusze - patronite. Jednak porzuciłeś ten pomysł, bo uważasz że nie jesteś spirytystą.

Powiem tak. Te plakietki oraz podział na spirytystów i niespirytystów zrobił więcej złego niż dobrego. To że tu siedzisz, to że chcesz by to forum nadal żyło, to chyba jest wystarczającym powodem byś nie musiał się takim podziałem przejmować. Kardec twierdził że spirytyzm ma być naukowy lub nie będzie go wcale. Więc przestańmy z tego robić religię i traktujmy to tak, jak miało być traktowane. Jak instrukcja lub drogowskaz, a nie kolejna religia i patrzenie na siebie jak na wyznawcę bądź osobę której poglądy nieco odbiegają od poglądów Kardeca. Sam mówiłeś, że to forum bardzo pomogło Ci się rozwinąć, dowiedzieć się kim jesteś. Co jest bardziej spirytystycznego niż wykorzystanie spirytyzmu do własnego rozwoju?

Innymi słowy, jesteś jedną, jeśli nie jedyną osobą na tym forum, która byłaby w stanie wskrzesić to forum, a w konsekwencji może i spirytyzm. Myślę, że osoby które się ze spirytyzmem identyfikują, z chęcią by za Tobą poszły. Zmarnujesz szansę i będziesz sobie potem pluł w brodę, że forum podzieliło los poprzedniego, na którym byłeś moderatorem? Może to znak by złapać w końcu byka za rogi?

A może by tak po prostu założyć discorda?

Według mnie się to nie sprawdza. Komunikacja w czasie rzeczywistym powoduje więcej konfliktów, mniej czasu na reakcję moderatora i nikt z poza Discorda nie jest w stanie znaleźć tych rozmów, odpowiedzi na swoje pytania. Forum to niemal archiwum. Discord to tylko czat.

Dusza składa się z trzech jaźni. Instynktownego Ja, zwanego Nefesz. Świadomego Ja oraz Nadświadomego Ja. Kabaliści twierdzą, że Nefesz porozumiewa się poprzez podstawowe zmysły, w tym emocje. I jeśli nie mamy z nim zbyt dobrego kontaktu i jeśli podświadomie będziemy czuć że nasze życie nie ma sensu, Nefesz będzie dążyć do jego zniszczenia, bo jest częścią duszy utrzymującą nasze ciało przy życiu. I to nawet jeśli świadomie nie mamy myśli autodestrukcyjnych. Dlatego rozwój duchowy nie powinien polegać na znoszeniu pokornie cierpienia, ale na pracy nad sobą. Musimy sami sobie przekonać, że zasługujemy na szczęście. To my jesteśmy swoją największą przeszkodą w jego osiągnięciu.

Drogi Soldado lubię Cię bardzo ,więc napiszę Ci kilka słów ,bo będzie gryzło mnie sumienie .Wiem,że chciałbyś dobrze dla forum ,ale w tej chwili najważniejszym dla nas samych jest własna poprawa, praca nad sobą ,na tym szczególnie powinniśmy się skupić,ponieważ jest to decydujące wcielenie i od naszej poprawy moralnej zależeć będzie czy pójdziemy na prawo lub na lewo. I nie nasze zdolności mediumiczne, to co odbieramy od drugiej strony (bo nawet nie wiemy od kogo) lub ile osób uwolnimy od złych duchów i uzdrowimy,ale nasz stosunek do bliźniego, w jakim stopniu potrafimy być wyrozumiali ,serdeczni ,życzliwi ...
Dla tego uważam ,że nieprzyzwoitym jest szczególnie przez tak przyjaznego temu forum i spirytystom koledze upublicznianie wszelkich treści dotyczących osób nam znanych lub nieznanych bez ich zgody .
Pozdrawiam cię serdecznie

Pablo diaz pisze:Drogi Soldado lubię Cię bardzo ,więc napiszę Ci kilka słów ,bo będzie gryzło mnie sumienie .Wiem,że chciałbyś dobrze dla forum ,ale w tej chwili najważniejszym dla nas samych jest własna poprawa, praca nad sobą ,na tym szczególnie powinniśmy się skupić,ponieważ jest to decydujące wcielenie i od naszej poprawy moralnej zależeć będzie czy pójdziemy na prawo lub na lewo. I nie nasze zdolności mediumiczne, to co odbieramy od drugiej strony (bo nawet nie wiemy od kogo) lub ile osób uwolnimy od złych duchów i uzdrowimy,ale nasz stosunek do bliźniego, w jakim stopniu potrafimy być wyrozumiali ,serdeczni ,życzliwi ...
Dla tego uważam ,że nieprzyzwoitym jest szczególnie przez tak przyjaznego temu forum i spirytystom koledze upublicznianie wszelkich treści dotyczących osób nam znanych lub nieznanych bez ich zgody .
Pozdrawiam cię serdecznie

Oczywiście masz rację, kierowałem się chęcią wywołania Go niejako do odpowiedzi ,, o forum'', do tego tematu.
Niczym innym się nie kierowałem.
Jeżeli kogoś tym wpisem uraziłem, to przepraszam ( zresztą już go usunąłem )
Z mojej strony THE END.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Dziękuję Przyjacielu ,niech Siły Światłą inspirują Cię ku odkrywaniu skarbów, które nosisz w sobie <3

,,Upadły bóg''... - jeszcze nikt mnie tak nie tytułował.
To forum powinno tolerować osoby z innymi poglądami w tym takich jak Ty.
Oczywiście jako ,,bóg'' mógłbym Cię wysłać np. w niebyt za multikonto, ale dopóki nie złamiesz w rażący sposób regulaminu tego forum, to utrzymasz tu kolejne swoje życie.

Soldado
jak sie odpedza powolanie, to z biegiem czasu , czegos jakby brakuje