Przyczyna rozrostu Ateizmu

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: 000Lukas000 » 14 mar 2012, 11:26

Ostatnio zapisałem się w naszej miejskiej Bibliotece, przynajmniej teraz mam do niej dwa kroki bo jest w rynku a i ja mieszkam kilkadziesiąt metrów od rynku.

Wypożyczyłem sobie książkę Karen Armstrong "W Imię Boga - fundamentalizm w judaizmie, Chrześcijaństwie i Islamie", i tam też jest wytłumaczone rozpowszechnienie się ateizmu, i dlaczego przybrał takie rozmiary, intrygująca wersja i wydaje się wiarygodna.

Światem ludzi zawsze rządziły dwa bieguny, Mythos i Loghos.
Mythos to był biegun Mitów i rytuałów, odpowiadający za to co nie wyjaśnione, za poczucie istnienia Boga, za sferę uczuć i emocji, spoglądający bardziej wstecz, na to co było, dający sens istnienia.

Loghos to był świat tego co widać, wynalazków, logiki i racjonalnego myślenia, przyszłości i postępu.

Gdy przewagę brał Mythos, groził zastój, gdyby to był Loghos, brak sensu i poczucie pustki w życiu.

Gdy Logos zaczął przeć do przodu, zaczęły się też wojny religijne i nawracanie na siłę.
Ci których zaatakowano, dostali dwie możliwości, albo wygnanie z ziem do których byli przywiązani, albo nawrócenie się na religię agresora. Ci którzy zostali, iluzyjnie przyjmując wierzenia agresora, nie mogli często odprawiać jawnie własnych rytuałów, tworzono podziemia, ale niestety ich religijna kultura powoli zaczynała ulegać zubożeniu, natomiast do religii agresora czuli niechęć. Został im więc po części tylko Logos, i pseudo akceptacja wierzeń agresora. Gdy sprawy się trochę uregulowały, ci ludzie którzy nie wierzyli z powodów prześladowań w boga agresora, próbowali powrócić na łono własnych starych wierzeń. Jednak przeżyli szok, ponieważ nie byli przywiązani do swoich rytuałów które nawet częściowo zatracili a które to nadawały sens mitom, zaczęli pojmować Mity racjonalnie, Mity te bez całej otoczki zatraciły sens, nie można ich pojmować racjonalnie, nie można pojmować ich logosem co próbowali ci ludzie robić, więc ich własna wiara wydawała im się śmieszna i nierealna. Niektórzy wygłaszając swoje zdanie na ten temat zaczęli być wyizolowani. Został im tylko Logos stali się pierwsze deistami a z czasem ateistami

Ironia losu, chęć nawracania innych spowodowała rozwój ateizmu do takich wymiarów jakie znamy dzisiaj.
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: methyl » 16 mar 2012, 15:16

"Pierwszy łyk z czary nauk przyrodniczych uczyni z Ciebie ateistę. Na samym dnie czai sie Bóg"Werner Heisenberg
W dzisiejszych czasach ~99% ludzi po pobieznym zbadaniu tematu (opierając się przeważnie na strzępach informacji z programów tv) uważa sie za chodzące autorytety. Tylko ~1% postanawia poświęcić kilka lat na dokładne przeanalizowanie tematu.
Prawo postępu z czasem wyrówna i odwróci tę proporcję. Wtedy Ziemia stanie sie kolejną placówką Królestwa Niebieskiego :mrgreen:
arecki

"Wiedza to jedyny skarb podążający za swym właścicielem" - przysłowie chińskie
Awatar użytkownika
methyl
 
Posty: 347
Rejestracja: 02 mar 2010, 20:20
Lokalizacja: Pabianice

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: cthulhu87 » 16 mar 2012, 18:36

methyl pisze:. Wtedy Ziemia stanie sie kolejną placówką Królestwa Niebieskiego :mrgreen:


konsulat czy ambasada?
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: methyl » 17 mar 2012, 14:03

Linia frontu na początek :mrgreen:
arecki

"Wiedza to jedyny skarb podążający za swym właścicielem" - przysłowie chińskie
Awatar użytkownika
methyl
 
Posty: 347
Rejestracja: 02 mar 2010, 20:20
Lokalizacja: Pabianice

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: mateusso022 » 26 mar 2012, 16:10

U mnie rodzice nie chcą na temat boga mówić mama mówi że to wszysko wymysł,czasami mi mówią czy czasem nie jestem chory psichicznie :D nie doczekam się wydania Księgi Duchów :D
Moje gg:40071604
Jesteś czymś więcej niż ciałem fizycznym
Awatar użytkownika
mateusso022
 
Posty: 77
Rejestracja: 03 lip 2011, 17:19
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: Zbyszek » 26 mar 2012, 20:06

Na temat Spirytyzmu lub Boga możesz porozmawiać na pewno ze wszystkimi, pod jednym warunkiem; nigdy nie używaj tego słowa /Spirytyzm, Bóg/. Ludzie rozmawiają o tych sprawach do momentu, gdy nie włączysz do rozmowy tych porównań. Wtedy zaczynają spoglądać podejrzliwie, często śmieją się.
Zbyszek
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 642
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:01
Lokalizacja: Madryt

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: cthulhu87 » 27 mar 2012, 09:15

A co to za problem, jeśli ktoś spojrzy podejrzliwie i się zaśmieje?
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: atalia » 27 mar 2012, 14:01

Oj tam,zasmieje się czy spojrzy krzywo...dobrze jest,jak nie nazwie sługą szatana,z czym się juz wiele razy spotkałam. :twisted:
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Przyczyna rozrostu Ateizmu

Postautor: 000Lukas000 » 27 mar 2012, 14:14

To mnie świadkowie nazwali adwokatem diabła hehehehehe

Bo powiedziałem im że skoro Bóg jest miłosierny, skoro jest przypowieść o synu marnotrawnym, to dlaczego Bóg nie miał by przebaczyć Szatanowi i pozwolić mu odpokutować winy jeśli by ten tego pragnął i wyraził żal.
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała


Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości