Faustyna Kowalska

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Faustyna Kowalska

Postautor: Hansel » 07 sty 2015, 18:26

Słyszałem ojej ,,Dzienniczku,, i chiałem się spytać jak to z nią było czy ona rzeczywiście była jakimś medium ?
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: Mirek » 07 sty 2015, 18:32

Ona miała tylko przekaz, który trwał krótki okres konkretnej osoby. Uważam, że aby taki przekaz otrzymać nie trzeba być medium. Jest wielu takich ludzi na świecie i nie są mediami.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: Hansel » 07 sty 2015, 18:51

Jak więc należałoby traktować to co ona napisała ?
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: Mirek » 07 sty 2015, 19:11

Myślę, że to zależy od każdego z osobna. Każdy będzie to traktował i odbierał na swój sposób. Warto zastanowić się nad treścią, a zobaczymy, że jest w niej wiele miłosierdzia i miłości. I ciekawa sprawa, no chyba, że czegoś nie doczytałem i się mylę, ale nie ma żadnej wzmianki o różańcu.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: 000Lukas000 » 08 sty 2015, 09:34

Wszelkie przekazy, muszą być otrzymywane przez medium, i każdy z nas w jakimś stopniu nim jest, tylko że zdolności medialne w katolicyzmie nazywa się łaską bądź darem.
Poznacie ich po zasadach prawdziwego miłosierdzia, które będą głosić i wcielać w życie; poznacie ich po liczbie osób strapionych, którym przyniosą pocieszenie; poznacie ich po miłości do bliźniego, wyrzeczeniach, bezinteresowności;

Ew. Wg. Spirytyzmu
Awatar użytkownika
000Lukas000
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1687
Rejestracja: 13 kwie 2011, 11:54
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: Hansel » 20 lut 2015, 00:20

Mirek pisze:Myślę, że to zależy od każdego z osobna. Każdy będzie to traktował i odbierał na swój sposób. Warto zastanowić się nad treścią, a zobaczymy, że jest w niej wiele miłosierdzia i miłości. I ciekawa sprawa, no chyba, że czegoś nie doczytałem i się mylę, ale nie ma żadnej wzmianki o różańcu.


Tyle tylko że ona z tego co wiem twierdziła że Piekło istnieje i jest pełne Dusz które nie wierzyły w jego istnienie.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: Hansel » 01 lis 2015, 20:15

Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: Nikita » 15 lis 2015, 12:38

Czyli dusze na tamtym swiecie nadal sa tak samo glupie jak byly na Ziemi? he he to by wiele wyjasnialo skad u mistykow katolickich brak przekazow o reinkarnacji...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: Pablo diaz » 15 lis 2015, 20:58

Polecam,, Ewangelie według spirytyzmu,, znaidziecie tam przekazy pełne walorów moralnych od Duchow duchownych katolickich.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Faustyna Kowalska

Postautor: danut » 17 lis 2015, 15:14

Dawno temu czytałam pamiętniki Faustyny Kowalskiej o jej doświadczeniach i wglądzie w inną rzeczywistość, który dotyczył jak też jest tam ujęte siedmiu kręgów piekła. Davidus pyta skoro miała ona przekaz, to od jakich duchów dobrych, czy złych. Skoro widziała ich świat, to jest już wiadomo kto go jej pokazał. Jest wiele opisów innych autorów miejsc w zaświatach, które przypominają podobne okrutne światy.
Najistotniejsze jest to, że każdą rzeczywistość także tę inną pośmiertną tworzą nasze przekonania, bo to właśnie świadomość jest za wszystko odpowiedzialna. Zatem nic nie zmienia się w niej po śmierci, nie ma czegoś takiego jak nagłe oświecenie i wejście na wyższe jej poziomy z chwilą śmierci, można zobaczyć więcej, ale czy zda się sobie z tego co się widzi sprawę zależy od osobistego rozwoju, który dokonał się w praktycznym doświadczaniu. Jedno jest mniej tu jasne, Faustyna być może zwracając się do miłosierdzia Jezusa ostatecznie odrzuciła wszystkie tamte połączenia i mogła wygrać przez miłość z własnym opętaniem.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Następna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości